Polecane wpisy
Z dzieciństwa zapamiętałem jedno zdanie, brzmiące jakoby po francusku.
- Żarł pan żur(ek)?
Mgr prawa, były już na szczęście sędzia, Waldemar Jan Żurek (r. 1970) zgrzyta (-ł?) w nocy zębami.
A może nawet ZEMBAMI, jak ongiś chcieli polscy futuryści.
Oczywiście za ścierane szkliwo „zembuff” Waldemara Żurka miała być winna Polska rządzona przez Zjednoczoną Prawicę. Efekt był jednak ciut inny. Żurek jako kontrowersyjny sędzia, dodatkowo uwikłany w żenujący spektakl sądzenia się o zapłacone już alimenty własnym dzieciom stał się symbolem togowej świętej krowy, mającej dosłownie nasrane w mózgu co do własnego znaczenia.
Jak bowiem ongiś powiedziała pewna emerytowana już sędzia, wcześniej zaś...
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 14 odsłon