Polecane wpisy
Każdy obserwator polskiej sceny politycznej nie może nie zauważyć dominującej cechy współczesnych Polaków – my naprawdę zatraciliśmy swój zbiorowy instynkt samozachowawczy. Zagubienie jest tak wszechobecne, że nie wiemy kim jesteśmy, nie wiemy w jakim miejscu stoimy i nie wiemy co mamy robić. Dezorientacja kompletna. Takiej sytuacji w historii Polski jeszcze nie było.
Gdy w 1918 r. Polska odzyskiwała niepodległość żadnej unii wokół nie było. Ale gdyby nawet była, to i tak ówczesne elity nie zgodziłyby się na taką nonszalancję bo po okresie niewoli najpierw musieliśmy odrodzić się sami z siebie, odzyskać to, co straciliśmy, a potem jednocześnie: policzyć się, zobaczyć wreszcie swoją...
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 385 odsłon