Polecane wpisy
To stało się praktycznie z dnia na dzień. Nagle spora część mieszkańców osiedla, na którym mieszkali Hiobowscy zaczęła się dziwnie poruszać. Bardzo małymi krokami.
- Dlaczego wszyscy chodzą tiptopami? - pytała siostra Łukaszka.
Zagadka wyjaśniła się wieczorem, kiedy to mama Łukaszka wróciła ze sklepu obuwniczego wraz ze swoją koleżanką, mamą Wiktymiusza. Obie kupiły nowe buty.
- Ale jak to... - dziwiła się babcia Łukaszka oglądając nabytek. - Przecież te buty są ze sobą związane!
- Ale nie sznurowadłami - zauważył dziadek Łukaszka. - To jest jakaś linka...
Tata Łukaszka czytała gazetę, rzucił tyko okiem na buty i nie zareagował. Zareagował za to Łukaszek, który wstał i rozerwał linkę....
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 63 odsłony