III Dzień Festiwalu w Opolu - refleksje pofestiwalowe...

Obrazek użytkownika krzysztofjaw
Kultura

Ostatni dzień festiwalu w Opolu był najciekawszym artystycznie widowiskiem pod względem artystycznym i wizualnym. Wreszcie było widać, że ktoś to bardzo mądrze skonstruował. Może dlatego, że całą pierwszą i drugą część zajęło odśpiewywanie utworów, których autorem tekstów był J. Kondratowicz. Wczoraj omyłkowo podałem, że ten koncert już się odbył... bo zwyczajnie usnąłem... i czytałem tylko zapowiedzi.... Stąd wiedziałem czego można się spodziewać, bo teksty autora J. Kondratowicza stanowią legendę polskiej sceny artystycznej aż do dzisiaj...

 

I ten koncert oceniam najwyżej bo aż na 4+ w sześciostopniowej skali ze względu na różnorodność artystów i utworów. 

 

Chciałem natomiast zastanowić się czy polityka powinna mieszać się do artystów i odwrotnie. Na świecie jest z tym różnie. Ja natomiast uważam, że każdy człowiek ma jakieś swoje wnętrze i swoje poglądy, też światopoglądowe i polityczne. W Polsce było to szczególnie widać w okresie SW (Stanu Wojennego), gdzie autorzy gloryfikujący swoimi występami SW byli napiętnowani zarówno przez Polaków jak i część środowiska artystycznego. A taką gloryfikacją był co najmniej występ w jakimś programie jedynej wtedy TVP lub na oficjalnych koncertach czy sztukach teatralnych. 

 

Czy teraz poszczególni artyści winni gloryfikować USW (Uśmiechnięty Stan Wojenny) D. Tuska? Czy winni występować na opolskim festiwalu? Ja osobiście uważam, że NIE! Ale to już inne czasy niż na początku lat osiemdziesiątych XX wieku, kiedy to I Solidarność walczyła z komunistyczną władzą i miała za sobą co najmniej 10 milionów Polaków. 

 

Obecnie jest inaczej. Już nie ma zamordystycznej komuny, ale wojna kulturowa i oddziaływanie na umysły ludzi a nie ich zabijanie. Nie wiem co jest gorsze, ale i tak na miejscu artystów raczej unikałbym takiej gloryfikacji rządów D. Tuska jak występ w jego neo-TVP. Czyżby kasa? A może liczenie na finansowe konfitury płynące od tej władzy przez następne lata? A może ich nic nie obchodzi aby tylko o nich pisać, nieważne czy źle czy dobrze?

 

Kiedyś Kazik zaśpiewał nad wyraz celną piosenkę o artystach a tekst ten pozostaje chyba dalej aktualny: 

 

Wszyscy artyści to prostytutki

W oparach lepszych fajek, w oparach wódki

Trzecia Rzeczpospolita, Polska Ludowa

To samo od nowa, to samo od nowa

Przepraszam, czy mogę sobie zrobić zdjęcie z Panem

Ja i koleżanka, niedźwiedź, Zakopane

Swoją pracą na scenie chcę osiągnąć swój cel

Order Orła Białego, budowniczy PRL

(...)

Wszyscy artyści to prostytutki

W oparach lepszych fajek, w oparach wódki

A jedne są lepsze, a drugie są gorsze

A gorsze są tańsze, a lepsze są droższe

Wszyscy artyści to prostytutki

W oparach lepszych fajek, w oparach wódki

A jedni są lepsi, a drudzy są gorsi

A gorsi są tańsi, a lepsi są drożsi

 

I niestety takich to artystów mamy w Polsce chyba większość, choć zdarzają się na szczęście wyjątki chlubne, ale tylko potwierdzające regułę.

 

Natomiast każdy artysta powinien uważać na co się decyduje, bo życie jest tak skonstruowane, że jest się "raz na wozie a raz pod wozem" i nie zawsze stawanie po jednej stronie może się w przyszłości opłacać w karierze zawodowej, bo część sympatyków w ten sposób zostaje zrażonych do artysty a przecież każdy artysta mówi, że fani są najważniejsi.  

 

I każdego może spotkać los dzisiejszych uzdrowionych przez D. Tuska celebrytów i artystów, którzy odetchnęli z ulgą, znów wkraczając w progi TVP...

 

Ogólnie zaś cały tegoroczny festiwal w Opolu oceniam między 3+ a 4- w skali sześciostopniowej. Na pewno dzień dzisiejszy zwiększył moją ocenę o pół punktu procentowego. 

 

Nie wiem ilu fachowców odeszło z TVP po zmianie władzy, ale widać było kłopoty z realizację tego festiwalu. Czuć było chaos i luki w reżyserii. I znów najlepszy był tylko trzeci dzień a o pierwszym i drugim lepiej zapomnieć. 

 

Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad... 

© Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw) 

]]>http://krzysztofjaw.blogspot.com/ ]]>

kjahog@gmail.com 

 

Jeżeli moje teksty nie są dla Państwa obojętne i szanują Państwo moją pracę, to mogą mnie Państwo wesprzeć drobną kwotą. 

Z góry wszystkim darczyńcom dziękuję! Nr konta - ALIOR BANK: 58 2490 0005 0000 4000 7146 4814 

Paypal: paypal.me/kjahog 

 

Ten sam tekst jest jednocześnie publikowany na forach:

– ]]>https://www.salon24.pl/u/krzystofjaw/ ]]>

– ]]>https://naszeblogi.pl/users/krzysztofjaw ]]>

– https://niepoprawni.pl/ludzie/krzysztofjaw

– ]]>https://blogmedia24.pl/]]>

Twoja ocena: Brak Średnia: 4.8 (4 głosy)

Komentarze

 Gdy szukałem nie czołobitnych opinii o fest- wale.

 ( Nawiasem, kiedyś, za tzw.komuny słyszałem: dlaczego festiwal?

 Żeby choć wyjść na scenę trza się najpierw fest nawalić. )

 Pierwszy wynik, właściwie, wogle Pierwszy.

 Pudelek!!!!!!!

 "Kayah i Andrzej Piaseczny prowadzą festiwal w Opolu.

 Widzowie bezlitośni: "TRAGEDIA !

 Nie było nikogo lepszego?"

 Sam tekst prawie wyłącznie o tytule.

 Lecz końcówka i komentarze...

 Chyba zacznę czytać Pudełka.

 Wygląda, wyrósł z niego dorosły Pudel.

 ( Kto chce, niech poczyta o historii rasy. Nie ozdobnej.

 Bynajmniej. Myśliwskiej. Odznaczającej się odwagą, rzucającej się na głęboką wodę. Może teraz powrót do korzeni wobec skundlenia innych net- mediów?).

Vote up!
2
Vote down!
0

brian

#1660946