Fejsbużyca banuje i promuje
Moi znajomi libertarianie oburzyli się na fejsbużycy, że Grzegorz Braun zaproponował karanie homoseksualnych stosunków seksualnych. Więc im wytłumaczyłem jak to możliwe, że wolnościowiec może coś takiego postulować: Sytuacja jest nadzwyczajna. Gdyby Japonia wypowiedziała nam wojnę, to słusznym byłoby internowanie i/lub deportowanie wszystkich Japończyków w Polsce, mimo, że ogólnie niesłuszne jest to, by kogokolwiek niewinnego wsadzać do więzienia lub skazywać na banicję. Jeśli pederaści wypowiedzieli wojnę cywilizacji, czyli naszym odwiecznym wolnościowym zasadom, i żądają, i uzyskują, nadzwyczajne przywileje, co kosztuje, czyli okradają nas, to trzeba przeprowadzić nadzwyczajny kontratak. I o to chodzi Braunowi.
Okazało się, że tym tekstem złamałem standardy fejsbużycy i zostałem za to zbanowany na 30 dni, co znaczy, że ona nie pozwala mi nic przez ten czas u niej napisać - i publicznie, i prywatnie - całkowicie tracę kontakt ze znajomymi, którzy kontaktują się tylko przez nią. Fejsbużyca uznała, że to moje wytłumaczenie to wyraz nienawiści. Taką dostałem od niej informację:
No to w związku z tym napisałem notkę: Sytuacja jest nadzwyczajna!, w której dokładniej i precyzyjniej wyjaśniłem stanowisko Brauna. Z drugiego konta u fejsbużycy rozpropagowałem tę notkę tak, że zyskała sto razy większą popularność niż ten pierwotny tekst, za który dostałem bana. Fejsbużyca sama to propagowała i rozpowszechniała. Ale jedno z tych stu udostępnień, w grupie "Narodowcy", jej się nie spodobało i je ukryła - ale konta mi nie zbanowała. Tak mi napisała:
To jest według niej mowa nienawiści - ale kara łagodna - tylko usunięcie tego jednego postu. No to zacząłem to jeszcze bardziej promować. Fejsbużyca dzielnie mi to ułatwiała - i uwaga! - zaproponowała, że to, co sama uznała wcześniej za mowę nienawiści, co uznała za łamanie jej standardów, co ocenzurowała i ukryła, może mi rozpropagować po wielokroć - ale mam jej zapłacić sześć złotych:
Tanio się postanowiła sprzedać, nie? Trochę więc ją podjudziłem i rozpocząłem procedurę opłacania tych 6 zł - ale w ostatnim momencie zrezygnowałem. No to w ripoście też mnie podjudziła i jeszcze intensywniej zaczęła rozpowszechniać te straszne treści, w których piszę, że trzeba tępić pederastów. Pobiłem wszelkie rekordy popularności tekstów z linkami do moich notek na fejsbużycy.
Po paru dniach pisze mi ona tak:
Fejsbużyca ma swoje standardy, banuje mowę nienawiści - ale za 20 zł, zrobi wszystko, złamie swoje standardy i tę mowę nienawiści rozpowszechni do tysięcy użytkowników. Kurwa, nie? No ale czy zwykła kurwa prześladuje ludzi za uprawianie seksu po to, by tylko z nią można było się przespać za pieniądze? Fejsbużyca kusi nadal:
Fejsbużyca to sztuczna inteligencja. Kurewska inteligencja. Inteligencja godna pogardy. Gorsza od kurwy. Kurwa świadczy usługi. Fejsbużyca udaje kurwę, by kurwy robić ze swoich użytkowników. Z was robi kurwy. Ona nie jest głupia. Jest przebiegła.
Moim zdaniem fejsbużycę należy tępić. Ona jest tak samo zła, jak to pederastyczne lobby, które z nią ma sztamę. Ona niszczy wolność w Internecie bardziej niż to zrobi ACTA2. Nie wystarczy, że to zrozumiecie i ją olejecie - musicie to uświadomić wszystkim znajomym, by się nie ograniczali do korzystania tylko z fejsbużycy. W Internecie mamy wiele kanałów komunikacji. Korzystajmy z nich wszystkich! Dywersyfikujmy je! A fejsbużycę wykorzystujmy do wskazywania na te sensowne kanały.
Ja fejsbużycę wykorzystuję tylko do tego, by promować moje blogowe notki. Póki co kurwie nie płacę, ale nie wykluczam, że jej kiedyś zapłacę.
Grzegorz GPS Świderski
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1075 odsłon
Komentarze
Dobre, tylko nie kumam
8 Kwietnia, 2019 - 00:37
Dobre, tylko nie kumam dlaczego przyjmujesz, ze kiedyś mozesz jej zapłacić? Będziesz robił za alfonsa? Wykorzystaj lewacką dziwke i rzuć w przepaść - do nieczego innego szajsbook się nie nadaje.
Dziękuję za uwagę,
Twój komentarz wezmę pod rozwagę ;)