Sikorskiego porozumienie z trupem i jego konsekwencje

Nic nie pomogło straszenie Ukrainców, że jak nie podpiszą wynegocjowanego porozumienia z Janukowiczem przez delegację UE pod przewodem Sikorskiego, to wszyscy zginą. Ukraińcy nie nabrali się na porozumienie Sikorskiego, który usiłował zrealizować na Ukrainie "polski" scenariusz, gdy to straszenie Jaruzelskim sprawiło, że komunistyczny zbrodniarz został w III RP nie tylko „pierwszym niekomunistycznym” prezydentem, ale cała komunistyczna mafia stała się w tzw. wolnej Polsce nietykalna.Porozumienie Sikorskiego z komunistycznym trupem Ukraińcy odrzucili zaledwie po pół dnia !  Majdan przejął kontrolę nad stolicą Ukrainy i w parę godzin później parlament odwołał Janukowicza…

Mogę sobie wyobrazić rozpacz Komorowskiego, który jeszcze wczoraj przestrzegał o nierządzie na Ukrainie, gdyby Ukraińcy podnieśli rękę na Janukowicza. Wg. nieugiętego ratownika komunistycznych służb WSI - bez Janukowicza (tak jak w Polsce bez Jaruzelskiego) – nie uda się na Ukrainie wprowadzić demokratycznych reform. Roztrzęsiony Bronisław, który podobnie jak Sikorski zaangażował się w III RP w dożynanie opozycji liczył zapewne, że będzie mógł w dniu 4 czerwca 2014 roku zakomunikować z dumą i satysfakcją, że także Ukraina nabrała się na polski scenariusz – napisany oczywiście w Moskwie. Na scenariusz porozumienia ze zbrodniarzem...

Oto słowa Komorowskiego w obronie Janukowicza: „Proste wyeliminowanie prezydenta w sytuacji, kiedy nie ma jeszcze rządu ukraińskiego a podpis prezydenta jest niezbędny dla wprowadzania ustaw, w tym ustawy o powrocie do starej konstytucji, decyzji o powołaniu rządu, w zasadzie skazywałoby Ukrainę na nierząd, na rozpad struktur państwa i na bezradność, bo to byłaby swoista luka ustrojowo-prawna, w której nie byłoby nikogo, kto by mógł podejmować decyzje”.

Okazuje się jednak, że mimo wynegocjowanego przez Sikorskiego z Janukowiczem porozumienia, według którego wybory prezydenckie na Ukrainie miały się odbyć w grudniu tego roku - Rada Najwyższa Ukrainy podjęła w dniu 22 lutego decyzję o usunięciu z fotela prezydenta Wiktora Janukowycza i wyznaczeniu przedterminowych wyborów prezydenckich. Odbędą się one 25 maja. Uchwała weszła w życie z dniem ogłoszenia. Tymczasem Janukowicz pospiesznie opuścił wczoraj Kijów. Od rana podawano informacje, że zabrał najcenniejsze rzeczy i chciał uciec do Rosji . Podkijowska rezydencja satrapy, która dotychczas była jednym z najlepiej strzeżonych obiektów w kraju - jest już przez niego opuszczona. Teraz trwa poszukiwanie zbrodniarza, by postawić go przed sądem…...

Konsekwencje odrzucenia porozumienia Sikorskiego, który chciał Ukrainie zaaplikować „polski” scenariusz – będą miały swoje konsekwencje dla Polski. Polski – która do dziś nie rozliczyła komunistycznych morderców, pozwalając im uwłaszczyć się na majątku wypracowanym przez Polaków. Już nie uda się Komorowskiemu, Tuskowi i Sikorskiemu uroczysta celebra w dniu 4 czerwca 2014 roku. Nie uda się już dalej nabierać Polaków na „niewątpliwe sukcesy” 25-lecia: Polaków, którzy po 25 latach od zdrady ideałów „Solidarności”, należą do najgorzej opłacanych pracowników w UE w kraju, gdzie kwitnie nepotyzm, kolesiostwo i gigantyczne afery. Gdzie walczy się z opozycją, jak za czasów komuny. Gdzie nie są przestrzegane elementarne prawa, w tym prawa pracownicze. Gdzie oprawcy komunistyczni są na sutych emeryturach…

Czy przykład Ukrainy obudzi w nas uśpione hasło „Obudź się Polsko !” ???