Polecane wpisy
Po 24 lutego 2022 r. nikt tyle nie zrobił dla zohydzenia Ukrainy w oczach Polaków, co Kijów.
Euforia towarzysząca pierwszym miesiącom walk z kacapskim najeźdźcą każąca przeważającej liczbie Polaków odkładać na bliżej nieokreślone POTEM sprawę ekshumacji i zwykłego ludzkiego poszanowania ponad 120 tys. ofiar ukraińskiego nacjonalizmu mija w zastraszającym tempie.
I nie jest to jedynie efektem obserwowania na co dzień młodych, jak ongiś mawiano, w „wieku poborowym” Ukraińców wyraźnie dekujących się z dala od frontu. Ba, nie jest też wynikiem rozjeżdżania przez nich naszych osiedli brykami zdecydowanie należącymi do… lepszego świata. Przyznam, że z bliska Audi Q8 obejrzałem sobie dopiero...
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 130 odsłon