Środowiska okołopisowskie, szerzej - konserwatywne, a jeszcze szerzej - chrześcijańskie, po ostatnich wyborach bardzo potrzebują jakiegokolwiek zwycięstwa. Jako takie przedstawiają rychłe odejście Darskiego z TVP. A ja mówię - nie wygraliśmy.
Po wyborach prezydenckich w ubiegłym roku, gdy okazało się, że całkiem spora grupa osób nie boi się aż tak Jarosława Kaczyńskiego, prawie od razu...