Polecane wpisy
Wczoraj wieczorem oglądałem w państwowej niemieckiej telewizji ZDF tak zwany „pojedynek” przedwyborczy w związku w przedterminowymi wyborami do Bundestagu w NRD. Nie, to nie przejęzyczenie, aczkolwiek teraz w polityce wszelkie przejęzyczenia
są w modzie
także i w Niemczech, a jakże! Od zjednoczenia Rzeszy enerdyzacja Niemiec (to nowe, wymyślone przeze mnie na użytek faszystowskiej propagandy pojęcie) postępowało, osiągając dzisiejszy poziom. Zaczęło się od towarzyszki Angeli Merkel, pierwszej zielonej kanclerz NRD, autorki
polityki „wilkommen”
pod adresem lekarzy i inżynierów z krajów piątego świata, zwożonych za pieniądze amerykańskich podatników do Europy w ramach program USAID (tego...
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 273 odsłony