Kochane dzieci, droga młodzieży i dorośli przebierańcy;
dziękuję za wczorajszą barwną halloweenową imprezkę na moim parapecie, jeśli już się - a taką mam nadzieję - skończyła.
Cukierków nie było i nie będzie, bo żadnych Halloweenów nie mam zamiaru popierać, ale i bez tego impreza, wydaje się, była bardzo udana.
Jej zapis dowodzi, że tradycja w chrześcijańskim narodzie nie ginie, a jeśli jakaś...