Wiosną, a szczególnie w maju, przychodzą ludziom do głowy myśli, które trudno wyrazić słowami, jeśli się nie jest poetą, ale - odważnych nigdy nam nie brakowało.
Postanowiłem do nich dołączyć i jąłem szukać stosownych słów, a że pierwszym, które mi natychmiast podsunęła złośliwa Muza, było słowo RŻNIĘCIE, to nie moja wina.
Ewentualne pretensje proszę kierować na Olimp czy inny Parnas, ja muszę...