Dzień Zaduszny
+
Wieczne odpoczywanie racz Zmarłym dać Panie,
a światłość wiekuista niechaj im świeci;
niech odpoczywają w pokoju wiecznym.
Amen.
+
- Blog
- 1352 odsłony
O autorze
Najlepsze treści blogera
Popularne treści blogera
Komentarze
Re: Dzień Zaduszny
2 Listopada, 2013 - 11:39
No proszę. A jednak można normalnie, bez obrony komunistów.
Zatem pozostaje mi tylko przyłączyć się do Pańskiej modlitwy.
Requiem aeternam dona eis, Domine, et lux perpetua luceat eis. Requiescant in pace. Amen.
NIEPOPRAWNY INACZEJ
NIEPOPRAWNY INACZEJ
Re: Re: Dzień Zaduszny
2 Listopada, 2013 - 13:10
Dziękuję, ale - proszę wybaczyć - dziś naprawdę wolałbym zostać sam.
AT
Andrzej Tatkowski
Źle oceniony komentarz
Komentarz użytkownika Dixi nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.
po co więc pchać się na afisz???2 Listopada, 2013 - 18:11
Najlepiej modlić się w skupieniu, a nie "na rogach ulic".
Żałosne przedstawienie.
Zawiadowcy żałoby, dyspozytorzy światełek...
Odrażające!
PS
Kiedy umarł mój ojciec, wskoczyłem w samochód i pogrzmiałem na pełnym gazie te prawie czterysta kilometrów do domu.
Na miejscu zastałem taką sytuację - matka zajmowała się przygotowaniem ubrania do trumny, a przy telefonie urzędowała wujenka (żona brata matki, więc w stosunku do ojca "siódma woda po kisielu"). Nadawała komunikaty...
Zająłem się pastowaniem butów do trumny, a ona nadal nadawała...
Nikt nie miał siły oderwać jej od tego telefonu.
Ryczała, chlipała, zanosiła się płaczem: "Chciałam zawiadomić, że Rysiu nie żyje..."
Ludzie na ogół myśleli, że ktoś sobie jaja z nich robi...
Tak to jest, kiedy ktoś za bardzo przejmie się rolą.
Takie kabotyństwo nazywanie jest w teatrze: "zagrał się na śmieć?.
Powtarzam - odrażające!
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
....
2 Listopada, 2013 - 19:24
Jeśli przeszkodziłem Panu w modlitewnym skupieniu przepraszam i zapewniam, że nie miałem takiej intencji.
Andrzej Tatkowski
Dwa cytaty
2 Listopada, 2013 - 20:03
"Strzeżcie się, żebyście uczynków pobożnych nie wykonywali przed ludźmi po to, aby was widzieli; inaczej nie będziecie mieli nagrody u Ojca waszego, który jest w niebie."
"Gdy się modlicie, nie bądźcie jak obłudnicy. Oni lubią w synagogach i na rogach ulic wystawać i modlić się, żeby się ludziom pokazać. Zaprawdę, powiadam wam: otrzymali już swoją nagrodę. 6 Ty zaś, gdy chcesz się modlić, wejdź do swej izdebki, zamknij drzwi i módl się do Ojca twego, który jest w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie."
Re: Re: Re: Dzień Zaduszny
2 Listopada, 2013 - 18:36
Kiedy ja chcę być sama, to nie pcham się między ludzi. Proszę nie wypisywać głupot i nie kompromitować się.
Na czyjś blog może wchodzić każdy, komentować też.
Źle oceniony komentarz
Komentarz użytkownika Andrzej Tatkowski nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.
...2 Listopada, 2013 - 20:17
Piszę jak umiem, łaskawa Pani - i tak też odczytywane są, a czasem komentowane, moje wpisy.
"Pchać się między ludzi", a już zwłaszcza takich, których człowieczeństwo nie jest najwyższej próby, nigdy nie miałem zwyczaju.
Że na mój blog może wchodzić każdy, zauważyłem.
Nie mam na to żadnego wpływu, więc nie czuję się bynajmniej skompromitowany - raczej zażenowany.
Pozdrawiam Panią melancholijnie -
AT
Andrzej Tatkowski
Po kiego ?
2 Listopada, 2013 - 20:10
Bardzo ładnie, według mnie, rozpoczął Pan dzień. Od modlitwy za Dusze Zmarłych.
Tak ładnie, że nawet zdecydowałem się dołączyć i wspomóc w modlitwie.
Następnie, chyba tuż po obiedzie, najwyraźniej gazy (azot, metan i siarkowodór) znów zebrały się "pod sufitem" i zaburczały po swojemu.
Smutne. Cyniczne.
Ja rozumiem, że chcesz Pan być sam, kiedy wychodzą z Pana gazy ale modlić się można przecież w grupach, wspólnotach.
Po co pchać się na mównice a potem mówić : chce być sam.
Dziwne. Niezrozumiałe.
NIEPOPRAWNY INACZEJ
NIEPOPRAWNY INACZEJ
Indol i skatol
2 Listopada, 2013 - 20:23
raczej niż azot i metan:-)
Eter
2 Listopada, 2013 - 20:51
Być może, nie będę się upierał. Nie obwąchiwałem przecież rozmodlonej Jądruli :)
Fakt jednak pozostaje faktem.
Nasmrodził w eterze jak zwykle niesamowicie.
Zamiast wypierdzieć się w zamkniętej komnacie, narąbał na środku ulicy................i na koniec jeszcze poprosił, żeby mu nie przeszkadzać, zas...iec.
P.S. Nawet w taki dzień, nie wytrzymał bez prowokacji.
NIEPOPRAWNY INACZEJ
NIEPOPRAWNY INACZEJ
tańczący z widłami
2 Listopada, 2013 - 21:01
Nie uwierzysz, ale parę razy próbowałem zredagować komentarz właśnie o tym, że nawet w taki dzień nie wytrzymał bez prowokacji:-)
Nie byłem zadowolony z rezultatu i w końcu z komentarza zrezygnowałem.
A ten "indol i skatol" jakoś mi z czasów studenckich utkwił w pamięci. Tak na szybko znalazłem w necie:
"Za powstawanie nieprzyjemnego zapachu gazów jelitowych odpowiadają siarkowodór, amoniak, indol, skatol, lotne kwasy tłuszczowe, które powstają wskutek fermentacji niestrawionych produktów białkowych."
http://gastrologia.mp.pl/lista/show.html?id=67202
!
2 Listopada, 2013 - 20:55
Śledzenie jest męczące, węszenie bywa ryzykowne, ale dopiero myślenie prowadzi, jak widać, do prawdziwych katastrof; radzę oszczędzać siły, dbać o zdrowie i nie starać się zrozumieć tego, co niepojęte nawet dla tutejszego (dochodzącego) Sokratesa.
AT
Andrzej Tatkowski
.
2 Listopada, 2013 - 21:04
no to ja może, po swojemu, zapobiegnę nadchodzącej rozróbie...
a tak Was grzecznie prosiłem............
Pzdr, Hun