Czy ludzkość wymrze?

Obrazek użytkownika gps65
Świat

Nie wie­my, czy wszy­scy lu­dzie, ale wie­my, że wszyst­kie wy­so­ko roz­wi­nię­te cy­wi­li­za­cje ludz­kie prę­dzej czy póź­niej wy­mie­ra­ją. Me­cha­ni­zm je­st za­wsze ten sam:

 

  1. Po­czą­tek w Afry­ce: ho­mo sa­piens wy­ewo­lu­ował w środ­ko­wej Afry­ce w wa­run­ka­ch sprzy­ja­ją­cy­ch prze­trwa­niu przy sto­sun­ko­wo ni­skim IQ. W ta­kim śro­do­wi­sku moż­na tkwić mi­lion lat – jak szym­pan­sy – o ile wa­run­ki się nie zmie­nia­ją.
  2. Wiel­ka mi­gra­cja: czę­ść lu­dzi opu­ści­ła Afry­kę, roz­cho­dząc się ty­sią­ca­mi lat przez Azję i Eu­ro­pę. W su­row­szym kli­ma­cie z wy­raź­ny­mi po­ra­mi ro­ku dzia­ła­ła sil­na pre­sja se­lek­cyj­na pro­mu­ją­ca wyż­sze IQ.
  3. Cy­wi­li­za­cyj­na spi­ra­la: wyż­sze IQ two­rzy­ło in­sty­tu­cje, tech­no­lo­gie, me­dy­cy­nę, edu­ka­cję, hi­gie­nę. To ob­ni­ża­ło śmier­tel­no­ść dzie­ci, a więc zni­ka­ła po­trze­ba po­sia­da­nia ich w du­żej licz­bie.
  4. Zmia­na stra­te­gii re­pro­duk­cyj­nej: jesz­cze wyż­sze IQ, urba­ni­za­cja i edu­ka­cja ko­biet pro­wa­dzi do no­wej za­sa­dy: „mniej dzie­ci, więk­sza in­we­sty­cja w każ­de”.
  5. Ko­niec gry: w efek­cie dziet­no­ść spa­da po­ni­żej pro­gu za­stę­po­wal­no­ści, a po­pu­la­cja za­czy­na wy­mie­rać. W tym punk­cie znaj­du­je się dziś więk­szo­ść kra­jów świa­ta.

  Ob­ser­wu­je­my ten pro­ces wszę­dzie, po­za środ­ko­wą Afry­ką. Tam IQ je­st wciąż ni­skie, cy­wi­li­za­cja roz­wi­ja się wol­niej, a tra­dy­cyj­ny mo­del re­pro­duk­cyj­ny utrzy­mu­je po­pu­la­cję. Tam ni­gdy nie by­ło cy­wi­li­za­cji.

  Pa­ra­doks po­le­ga na tym, że wzro­st IQ i roz­wój cy­wi­li­za­cji uru­cha­mia pro­ces de­mo­gra­ficz­ne­go sa­mo­bój­stwa. W kon­se­kwen­cji czło­wiek bio­lo­gicz­ny prze­trwa tyl­ko w wa­run­ka­ch, w któ­ry­ch po­wstał – tam, gdzie wy­star­czy 70 IQ, nie po­trze­ba ani ubrań, ani cen­tral­ne­go ogrze­wa­nia. Po­ce­nie się i brak sier­ści nam wy­star­czy za­mia­st kli­ma­ty­za­cji.

  Wnio­sek: Je­śli lu­dzie o wy­so­kim IQ ma­ją prze­trwać, ko­niecz­ne je­st przej­ście do fa­zy po­stu­lo­wa­nej przez trans­hu­ma­ni­stów: stwo­rze­nia no­we­go ga­tun­ku, hy­bry­dy bio­lo­gicz­no-tech­no­lo­gicz­nej, zdol­nej ode­rwać się od ewo­lu­cyj­ne­go me­cha­ni­zmu, w któ­rym ro­sną­ce IQ pro­wa­dzi nie­uchron­nie do wy­mie­ra­nia. To się sta­nie czy chce­my, czy nie, za 20 lat, bo wte­dy na­stą­pi tech­no­lo­gicz­na oso­bli­wo­ść. Nie wia­do­mo co bę­dzie po­tem, ale wia­do­mo, że by prze­trwać mu­si­my stać się nie­śmier­tel­ni.

Grzegorz GPS Świderski
]]>https://t.me/KanalBlogeraGPS]]>
]]>https://Twitter.com/gps65]]>

3
Twoja ocena: Brak Średnia: 2.7 (6 głosów)

Komentarze

.

Vote up!
1
Vote down!
-1
#1669398

 Że to jeden z wielu takich cykli. A uważani za Obcych spoza świata, z innych wymiarów czy czasów to naprawdę ci którzy przetrwali. Tu, na"emigracji", miliony lat temu lub tuż obok w równoległym wymiarze. Nie chcąc uciekać z Ziemi.

 A może i nasi potomni starający się monitoringować zmiany i subtelnie wpływać na całość by nie zniszczyć samych siebie. Jako dzieci łańcucha przyczynowo skutkowego.

 Całość zaś może rodzić pytanie. Czy Ktoś lub Coś celowo powoduje taki proces?

 By uniemożliwić wzrost ludzkiego IQ zagrażający...

 Właśnie, Czemu lub Komu?

Vote up!
1
Vote down!
-1

Dr.brian

#1669404

Tylko, że wzrost ludzkiego IQ już jest zbędny, bo IQ AI wzrasta wielokroć szybciej.

Vote up!
1
Vote down!
-1

Pozdrowienia,

Grzegorz GPS Świderski

#1669405

 Dla kogo zbędny skoro mamy gigantyczny potencjał. Nie tylko wewnątrz sieci neuronalnej czy w samym DNA?

 A połączenie mózgów w naturalną sieć.   Plus autonomia zwykłych wyborów  i zwykłego życia byśmy nie stali się mrowiskiem równa się... Lucy. Bez jakichkolwiek techno ograniczeń. Bo technologia nawet hybrydowa nie może rozwijać się w nieskończoność.

 Mimo rozwoju techniki. Rozum ludzki to nie tylko mózg czy sieć mózgów.

 To może być połączenie ze Świadomością Wszystkich Istot we Wszechświecie.

 I znów pytanie: komu to zagraża?

 Jakiej Dominacji?

 

Vote up!
1
Vote down!
-1

Dr.brian

#1669409

utworzył pojęcie "pole morfogeniczne" (morfogenetyczne). Najogólniej jest to pole (przestrzeń) informacyjne w którym znajdują sie informacje potrzebne dla nadania kształtu, pewnych zachowań zwanych "instynktami" istotom żywym. Teoria bardzo popularna w latach 1970-tych, przez lewactwo uznawana za pseudonaukę. Osobiście zetknąłem się z artykułami potwierdzającymi istnienie tego pola na gruncie... kryminalistyki (m. in. jeden był autorstwa prof. n. prawnych Brunona Hołysta).  

Istnieje całkiem spore grono naukowców uważających, że wielkie wymieranie dinozaurów nie było cale spowodowane upadkiem jakiegoś mega meteorytu, ale było logiczną konsekwencją ewolucji istniejącej niezależnie w czasie inteligencji, która po prostu zrozumiała, że "budowanie" coraz większych organizmów jest ślepą uliczką dalszego rozwoju. I porzuciła nieudany "eksperyment".

Mamy coraz więcej wskazówek, że Starożytni piszący o Kronice Akaszy byli o wiele bardziej bliżsi prawdy, niż my teraz. Ale podążamy ciągle naprzód wbrew dyktaturze lewaków (vide: bozon Higgsa).  

Vote up!
2
Vote down!
-1
#1669410

 Setki tysięcy lat temu.

 Pisze, nadając Osobowość wszechwymiarowemu i bezczasowemu Polu Wszechwiedzy.

 " Bóg w którym żyjemy, poruszamy się i jesteśmy".

Vote up!
1
Vote down!
-1

Dr.brian

#1669414

Czysty debilizm.

Po pierwsze, teoria ewolucji to ściema. Są na to racjonalne dowody (np. przykrycie samolotu na Grenlandii wielometrową warstwą śniegu w zaledwie czterdzieści lat, czy drzewo będące sobie pomiędzy "warstwami geologicznymi"). A ludzkość wywodzi się nie z Afryki, lecz z terenu obecnego Iraku, gdyż tam był Eden.

Po drugie, ośmielę się przytoczyć pewien cytat: Ja nie chcę przeżyć. Ja chcę żyć!

Rozwiązaniem nie jest stanie się sztuczną inteligencją, tylko jej zniszczenie.

Ja mam zero IQ, gdyż nie jestem matematykiem, i nigdy mi się nie chciało tego debilnego testu zrobić do końca, co więc, mam zginąć dla dobra nauki i ewolucji? Czy jestem zupełnym idiotą?

Zmiana w "strategii reprodukcyjnej" nie wynika z postępu technologicznego, lecz z modelu kulturowego, tj. odejścia od wiary. Ludzie religijni wciąż mają dużo dzieci mimo wysokiego poziomu rozwoju i opieki zdrowotnej. Ludzie niereligijni nie mają dzieci nawet będąc w biedzie (patrz: Brazylia).

"By prze­trwać mu­si­my stać się nie­śmier­tel­ni."

Nie. By przetrwać trzeba podnieść miecz (przysłowiowy; lepsza byłaby broń palna), i fizycznie zniszczyć te centra sztucznej inteligencji, a te za granicą zbombardować.

By zwyciężyć wroga trzeba go pokonać, a nie się nim stać.

Nieśmiertelność dla ludzi wierzących jest celem ostateczym, jednak należy zdać sobie sprawę z tego, że tylko Bóg może ją dać.

Nauka nie rozumie, nie potrafi wyjaśnić wielu rzeczy, nauka nie zastąpi ci Boga.

Ślepo podążając za nauką tylko zrobisz sobie krzywdę.

I co, towarzyszu, jak ci mózg transplantują do robotycznego ciała, to będziesz szczęśliwy?

Nie, bo nie będziesz w ogóle. Będzie tylko program udający ciebie, a ty będziesz martwy.

Transhumanizm prowadzi tylko do zła.

Vote up!
4
Vote down!
-1

Евросоюз, идите вы в жопу!

#1669416

 Praktycznie wszystkie"święte" metody datowania z przenajświętszą C14 są o kant...

 Zbyt wiele zmiennych i świadomie zamilczanych dowodów na ich bezwartościowość.

 Poza tym, jest coś co już teraz ostatecznie udowodniono.

 "Prędkość" odczuwania/ pomiaru/ przepływu? czegoś co nazywamy Czasem.

 Zmieniająca się w zależności od siły grawitacji.

 Teraz wiemy o tym.

 A wpływy innych jeszcze nieznanych czynników?

 Lub Czynnika?

 Tak negowanego, wypieranego, omijanego z dala?

 Nu tak. Pan Bóg ma być dla nas panem"be".

 Czyli niedorzecznością.

 A ja znów powołam się na Pismo z praźródłami z pomroki dziejów.

 "W proch każesz powracać śmiertelnym,
i mówisz: Synowie ludzcy, wracajcie! Bo tysiąc lat w Twoich oczach
jest jak wczorajszy dzień, który minął,
niby straż nocna".

 A dzielni uczeni właśnie znaleźli praktyczne zastosowania zjawiska splątania kwantowego.

 Przeczącego praktycznie całej dotychczasowej fizyce.

 Śmiać się, płakać?

 Czy uklęknąć z podziwem dla wielkości Aktu Stworzenia.

 I Stwarzania wciąż na nowo.

Vote up!
1
Vote down!
-1

Dr.brian

#1669428

Te komentarze to klasyczne przykłady koktajlu błędów logicznych, nieporozumień naukowych i anegdot, które wyglądają przekonująco tylko wtedy, gdy czytelnik nie ma w pamięci szczegółowych faktów.
________________________________________
1. „Przykrycie samolotu na Grenlandii w 40 lat → ewolucja to ściema”
Problem: To jest tzw. Greenland Ice Sheet Project / Glacier Girl story. W 1942 r. sześć samolotów P-38 awaryjnie lądowało na Grenlandii. Odkryto je w 1988 r. pod ~80 metrami śniegu/lodu.
To zjawisko mówi tylko o szybkości akumulacji śniegu w określonych warunkach klimatycznych, nie o ewolucji biologicznej ani o wieku Ziemi. Lód w lodowcach ulega sprasowaniu — warstwy mogą być młode, mimo że w głębi znajdziemy bardzo stary lód. To nie ma nic wspólnego z mechanizmami doboru naturalnego.
________________________________________
2. „Drzewo pomiędzy warstwami geologicznymi”
To odwołanie do tzw. polystrate fossils – pionowych skamieniałych pni drzew przecinających wiele warstw geologicznych.
Wyjaśnienie: takie zjawiska powstają w wyniku szybkiego zasypania drzewa osadami, np. podczas erupcji wulkanu, powodzi aluwialnej czy osuwiska. Nie jest to żaden problem dla geologii – warstwy mogą być nakładane w różnym tempie (czasem bardzo szybko), a geologiczny czas skali dotyczy całości sekwencji, nie pojedynczej warstwy. To nie falsyfikuje ewolucji.
________________________________________
3. „Ludzkość wywodzi się z Iraku, bo tam był Eden”
To jest twierdzenie religijne, nie naukowe. Hipoteza „Out of Africa” jest potwierdzona przez:
• Genetykę populacyjną (haplogrupy mitochondrialne i Y-DNA wskazują na wspólny afrykański rodowód ok. 200 tys. lat temu).
• Paleontologię (najstarsze szczątki Homo sapiens → Etiopia, Maroko).
• Porównania genomów (największa różnorodność genetyczna jest w Afryce, co jest cechą populacji „macierzystej”).
Lokalizacja biblijnego Edenu jest kwestią teologiczną, a nie geologiczną czy biologiczną.
________________________________________
4. „Datowanie C14 jest o kant”
C14 (węgiel promieniotwórczy) nie jest jedyną metodą datowania i nie jest używany do określania wieku Ziemi czy dinozaurów.
• Działa do ok. 50 tys. lat, i wtedy jest bardzo dokładny (błąd rzędu kilkudziesięciu lat w nowszych próbkach).
• Jest kalibrowany krzywymi izotopowymi z rdzeni drzew i jezior.
• Starsze okresy bada się innymi metodami (U-Pb, Ar-Ar, TL, ESR), które dają zgodne wyniki.
Krytyka „bo zmienne” jest myląca – zmienne są uwzględniane w kalibracji.
________________________________________
5. „Grawitacja zmienia prędkość czasu → ewolucja wątpliwa”
Tak, ogólna teoria względności mówi, że w polu grawitacyjnym czas płynie wolniej (efekt potwierdzony eksperymentalnie).
Ale to jest w pełni uwzględnione w fizyce, astronomii i geologii. Ten efekt nie ma skali, która w istotny sposób zaburzałaby miliardowe procesy geologiczne czy ewolucję. Różnice są mikroskopijne w porównaniu z czasem trwania tych procesów.
________________________________________
6. „Splątanie kwantowe przeczy fizyce”
Nie. Splątanie kwantowe jest częścią fizyki – przewidziane teoretycznie (Einstein, Podolsky, Rosen, 1935), potwierdzone eksperymentalnie (Aspect, Zeilinger – Nobel 2022). To nie obala fizyki, tylko rozszerza nasze rozumienie na poziomie kwantowym. Nie ma żadnego związku z podważaniem ewolucji.
________________________________________
7. Retoryczne „Pan Bóg be / Akt Stworzenia”
To już jest argument z wiary. Naukowa teoria ewolucji nie zajmuje się pytaniem „czy Bóg istnieje”, tylko mechanizmami różnicowania się gatunków. Współcześnie wielu teologów i duchownych (np. Jan Paweł II) uznaje ewolucję jako metodę stworzenia.
________________________________________
Podsumowanie
Komentator miesza:
• Fakty z nauk (grawitacja, splątanie) – ale wyrwane z kontekstu.
• Anegdoty (samoloty w lodzie, pionowe drzewa) – które mają proste wyjaśnienie w nauce.
• Poglądy religijne – które nie falsyfikują danych empirycznych.
Teoria ewolucji ma dziś potwierdzenie z:
• Paleontologii (spójny zapis kopalny).
• Genetyki (zgodność zegarów molekularnych i zapisu kopalnego).
• Biogeografii (rozmieszczenie gatunków pasujące do dryfu kontynentów).
• Anatomii porównawczej i embriologii.
Żadne z przytoczonych w komentarzu „dowodów” jej nie podważa.

Vote up!
2
Vote down!
0

Pozdrowienia,

Grzegorz GPS Świderski

#1669431

 Zarówno w rozwoju wczesnych hominidów po nagłe pojawianie się nowych lepszych odmian?

 Także i to dlaczego homo sapiens wygrał z neandertalczykiem. Mającym podobny potencjał a także większy mózg. Znajdowano szczątki osobników mogących być mieszańcami lecz to margines.

 Wspomniane splątanie nie jest na pewno rezultatem działania mikro czarnych dziur, mikrotuneli czy innych fizycznych zjawisk- wytrychów. Sami naukowcy są wciąż zdumieni tym zjawiskiem. Ale już istnieją działające prototypy transmiterów i odbiorników nie ograniczanych normalną prędkością światła.

Vote up!
0
Vote down!
-1

Dr.brian

#1669447

Jeżeli obecni tu przedstawiciele Homo są choć trochę sapiens - to apeluję by nie dali się zdominować przez wszechobecne androfagi - nowotwór złośliwy ewolucji. 

Na przykładzie bastardów, hybryd i kazirodczych monstrów androfagów można zaobserwować ewolucję w przyspieszonym tempie. Androfagi ubzdurały sobie uciec przed własną nieuchronną degeneracją na Marsa, w "transhumanizm", "transseksualizm", "komunizm", "boskość" i inne zboczenia i utopie. 

Przykładowo podpierający się heurystyczną sztuczną "inteligencją" gps65 wsiąka już ostatecznie w chiński bezprocesorowy produkt Adolfa Dasslera. Jedynie jego podparte bazą danych sprostowanie świadczy jeszcze o egzystencji biologicznych szarych komórek ukrytych pod znamieniem bestii. 

Humpty Dumpty trafnie zauważył istnienie Kroniki Akaśi zwanej też eterem, związanej z Siecią (Klejnotami) Indry, której aspekt zwany bywa też polem morfogenicznym. Naookofftsy szemrają też coś o "ciemnej materii", a Wiśniewski-Snerg próbował opisać "bełtanie mlecznego oceanu" znane od conajmniej 4000 lat z aryjskiej kosmogonii.

 

 

 

https://niepoprawni.pl/blog/sbbwinteriapl/genetyczne-podloze-imperializmu 

 

 

Vote up!
1
Vote down!
-1
#1669450

Twój komentarz to podręcznikowy przykład bełkotu schizofrenicznego: zero logiki, za to miks butów Adidasa, kosmogonii aryjskiej i Humpty Dumpty. Gdyby ewolucja faktycznie tworzyła takie potworki myślowe, to właśnie udowodniłeś jej istnienie.

Vote up!
1
Vote down!
-1

Pozdrowienia,

Grzegorz GPS Świderski

#1669462

1. „Brakujące ogniwa”
• To mit. Archeologia i paleontologia dostarczyły setek form przejściowych hominidów – od Australopithecus afarensis („Lucy”), przez Homo habilis, Homo erectus, Homo heidelbergensis, aż po neandertalczyka i denisowianina.
• „Nagłe pojawienie się” to złudzenie – zapis kopalny jest niepełny, bo fosylizacja jest zjawiskiem rzadkim. Ale mamy całą sekwencję form, nie jakieś „puste dziury”.
________________________________________
2. „Dlaczego Homo sapiens wygrał z neandertalczykiem?”
• Neandertalczyk nie był głupszy – miał większy mózg, ale inaczej zorganizowany. Sapiens miał przewagę w zdolnościach społecznych, komunikacji i tworzeniu sieci wymiany.
• Genetyka pokazuje, że nie było „wygranej” w sensie eksterminacji – współczesny człowiek ma 1–3% DNA neandertalskiego. To znaczy: było krzyżowanie i częściowa absorpcja populacji.
• Wygrały liczniejsze grupy sapiens, lepiej przystosowane do zmieniającego się klimatu i bardziej mobilne.
________________________________________
3. „Mieszańce to margines”
• Nie margines, tylko fakt: wszyscy poza Afryką mają geny neandertalskie, a mieszkańcy Azji dodatkowo denisowiańskie. To są konkretne markery w genomie.
• Ostatnie analizy wskazują nawet, że cechy odpornościowe (np. na wirusy) przejęliśmy właśnie od neandertalczyków.
________________________________________
4. „Splątanie kwantowe przeczy fizyce”
• Nie przeczy – ono jest fizyką. Zostało przewidziane matematycznie i potwierdzone eksperymentalnie.
• Splątanie nie służy do przesyłania informacji szybciej niż światło – istnieją eksperymentalne prototypy kryptografii kwantowej, ale one nadal wymagają klasycznego kanału komunikacji.
• Odwoływanie się do „mikro czarnych dziur” itp. to już science-fiction, a nie nauka.

Vote up!
1
Vote down!
0

Pozdrowienia,

Grzegorz GPS Świderski

#1669461

Okazuje się, że domniemany wiek Wszechświata (ok. 20 mld lat) to za mało, by w sposób przypadkowy powstała cząsteczka najprostszego aminokwasu.

Vote up!
0
Vote down!
-1
#1669464