Apel do dżihadystów

Obrazek użytkownika gps65
Kraj

My, Sar­ma­to­li­ber­ta­ria­nie, pro­si­my no­wo przy­by­ły­ch do Pol­ski mu­zuł­ma­nów, któ­rzy do­ma­ga­ją się sto­so­wa­nia pra­wa sza­ria­tu, o opusz­cze­nie Pol­ski, po­nie­waż po­strze­ga­my fa­na­tycz­ny­ch is­la­mi­stów ja­ko dżi­ha­dy­stów pro­wa­dzą­cy­ch z na­mi woj­nę hy­bry­do­wą. Każ­dy me­czet po­wi­nien zo­stać prze­szu­ka­ny, a mu­zuł­ma­nie bę­dą pro­sze­ni o współ­pra­cę z na­mi w tym pro­ce­sie.

  Is­la­mi­ści, któ­rzy wy­emi­gro­wa­li w cią­gu ostat­ni­ch kil­ku­na­stu lat z in­ny­ch kra­jów do Pol­ski, po­win­ni do­sto­so­wać się do na­szy­ch praw i oby­cza­jów. Je­śli nie mo­gą te­go zro­bić, to nie­ch opusz­czą Pol­skę. Po­win­ni na­śla­do­wać pol­ski­ch Ta­ta­rów, któ­rzy są z na­mi set­ki lat i się do­sko­na­le za­sy­mi­lo­wa­li.

  Wie­lu Po­la­ków mar­twi się, że mo­że­my ob­ra­żać re­li­gię stwo­rzo­ną przez Ma­ho­me­ta, ale za­pew­nia­my, że na­sze dą­że­nia w ogra­ni­cza­niu is­lam­skiej imi­gra­cji ma­ją na ce­lu po­pra­wę sta­nu ży­cia w Pol­sce.

  Więc ape­lu­je­my do prze­by­wa­ją­cy­ch u nas mu­zuł­ma­nów:

  Mó­wi­my tu­taj po pol­sku, a nie po arab­sku czy w ja­kim­kol­wiek in­nym ję­zy­ku is­lam­skim, więc je­śli chce­sz zo­stać w na­szym kra­ju, na­ucz się mó­wić po pol­sku. W Pol­sce wie­rzy­my w Je­zu­sa, któ­ry je­st na­szym Bo­giem. To, że wie­rzy­my w praw­dy wia­ry chrze­ści­jań­skiej i po­stę­pu­je­my zgod­nie z ni­mi, czy­ni nas wspól­no­tą, dla­te­go wszę­dzie u nas moż­na zna­leźć ko­ścio­ły, ka­plicz­ki i in­ne sym­bo­le na­szej wia­ry. Je­śli to ci się nie po­do­ba, mo­że­sz opu­ścić Pol­skę i udać się w in­ne miej­sce na świe­cie, gdzie bę­dzie­sz mó­gł zdo­być wła­dzę i usta­no­wić is­lam­ski ka­li­fat.

  Pol­ska to na­sza zie­mia, na­sz kraj i na­sza cy­wi­li­za­cja opar­ta na chrze­ści­jań­stwie. Ce­ni­my wol­no­ść i swo­bo­dę, więc nie chce­my u nas za­mor­dy­stycz­ny­ch praw. Nie wy­zna­je­my two­jej re­li­gii, ale sza­nu­je­my two­je uczu­cia re­li­gij­ne, dla­te­go, je­śli chce­sz czy­tać Ko­ran i prak­ty­ko­wać swo­ją re­li­gię, pro­si­my o ro­bie­nie te­go po ci­chu, bez gło­śny­ch mo­dli­tw. Pro­si­my nie czy­tać Ko­ra­nu ani nie mo­dlić się w na­szy­ch szko­ła­ch, biu­ra­ch lub miej­sca­ch pu­blicz­ny­ch. Mo­że­sz to zro­bić w za­ci­szu wła­sne­go do­mu lub w me­cze­cie, tak by nie prze­szka­dzać in­nym.

  Je­śli ma­sz ja­kie­kol­wiek pro­ble­my z na­szą fla­gą lub hym­nem na­ro­do­wym, na­szą re­li­gią, sty­lem ży­cia, kul­tu­rą i cy­wi­li­za­cją, uprzej­mie pro­si­my o opusz­cze­nie Pol­ski. Mo­że­sz do nas przy­jeż­dżać w ce­la­ch tu­ry­stycz­ny­ch al­bo do se­zo­no­wej pra­cy, ale na sta­łe cię nie chce­my. Bę­dzie­my tę­pić wszel­kie ośrod­ki po­li­tycz­ne two­rzo­ne przez mu­zuł­ma­nów na te­re­nie Pol­ski.

Grzegorz GPS Świderski
]]>https://t.me/KanalBlogeraGPS]]>
]]>https://Twitter.com/gps65]]>

PS. W Sieci krąży fake z rzekomym oświadczeniem premier Australii w kwestii imigrantów islamskich. Ta notka to przerobienie tego fejku na prawdę.

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (10 głosów)

Komentarze

Wielu ludzi nie dostrzega, że "radykałowie" to nie jakieś świry, których poglądy są z czapy wzięte.

Radykałowie to prawdziwi wyznawcy danej religii.

Koran (9:5) nakazuje mordować innowierców, bądź zmusić ich do płacenia podatku dżizyja.

Jak muzułmanin tego nie robi, to albo jest kiepskim muzułmaninem ("umiarkowanym"), albo ukrywa swe prawdziwe intencje (takija).

Vote up!
4
Vote down!
0

Евросоюз, идите вы в жопу!

#1662114

 W surowo rozumianych odłamach Islamu na przykład Sunnie, jakikolwiek przejaw własnego myślenia to odstępstwo. Straszliwe. Uciąć mu łeb!!! Ma zginąć. Jak pewien Salman z wyrokiem śmierci za"Szatańskie wersety".

 Śmiał przypomnieć wersety będące śladami politeistycznych korzeni religii Proroka.

 A sami Muslimowie mówią i piszą Al Lah czyli Bóg Najwyższy( ślad tego że wierzono w innych a ten"wygrał zawody" ). I brak problemu.

 Tymczasem takie kwiatki zachowały się nawet w Księgach Psalmów, także tych śpiewanych liturgicznie.

 Jako wieloletni organista muszę mieć pojęcie.

 Także Sura V czyli ta od Dżihadu ponoć istniała od zawsze. A wierni mieli wierzyć. Przepisywany ręcznie Koran spokojnie mógł w niemal niedostrzegalny sposób być modyfikowany"według potrzeb". Islam czyli podporządkowanie się Woli Boga miał zakończyć wzajemne wyrzynanie się plemion arabskich. W imię wspólnego dobra, handlu, wzajemnych związków. Korzystania z zasobów i tak dalej.

 A że wojna to najlepszy biznes, trzeba było jakoś ją uzasadnić. I pokojowa religia Muhammada zmieniła oblicze. A święty Koran nagle"od zawsze" zyskał Piątą Surę.

 Można powiedzieć śmiało że to pierwszy historycznie udokumentowany wypadek stosowania socjotechniki na wielką skalę.

 Jest i inny, trochę podobny wypadek.

 Pewien Naród żył w urodzajnej krainie. Obfitującej w żyzne gleby, bogactwa. A mieszkańcy żyli dostatnio. Na nieszczęście dla siebie wyznawali pacyfistyczną religię.

 Kraj stanowił przez to znakomity kąsek dla dwóch sąsiadów między którymi się znajdował. Jakże to przypomina sytuację Polski?

 Tu straszna alternatywa. Unicestwienie w imię pokojowych zasad albo...

 Zebrana Rada uchwaliła że powstanie specjalna kasta zajmująca się wyłącznie walką.

 I mężczyźni i kobiety. A mężczyźni czynili śluby nie ścinania włosów, chowanych pod turbanami.

 Nie udało się do końca obronić kraju. Lecz nie został unicestwiony, mieszkańcy nauczyli się żyć pod nowym władztwem. A zdobywcy musieli liczyć się w razie czego ze zbrojnymi wystąpieniami.

 Kto chce, znajdzie info o jaką nację chodzi. Dramatyczny wybór. Walka o przeżycie.   Poświęcenie dla innych. Jak to się ma do Dżihadu?

 

 

 

Vote up!
1
Vote down!
-1

brian

#1662147

Przepraszam, że późno odpisuję.

"A sami Muslimowie mówią i piszą Al Lah czyli Bóg Najwyższy( ślad tego że wierzono w innych a ten"wygrał zawody" ). I brak problemu."

Al to artykuł określony (the), zaś "lah" nie oznacza boga. Bóg to po arabsku Ilah (i-lah, nie al-lah). Potwierdza to szahada, gdzie Al-ilah znaczy "the God", w przeciwieństwie do imienia "allah".

Lah to imię, nie mające nic wspólnego z Jahwem.

 

"Także Sura V czyli ta od Dżihadu ponoć istniała od zawsze. A wierni mieli wierzyć. Przepisywany ręcznie Koran spokojnie mógł w niemal niedostrzegalny sposób być modyfikowany"według potrzeb"."

Radzę przeczytać książkę "The Syro-Aramaic Reading of the Koran" Krzysztofa Luxenberga, lub obejrzeć na jutubie wywiady profesora Jaya Smitha. Wiele to wyjaśnia.

 

"Islam czyli podporządkowanie się Woli Boga miał zakończyć wzajemne wyrzynanie się plemion arabskich. W imię wspólnego dobra, handlu, wzajemnych związków. Korzystania z zasobów i tak dalej."

Dlaczego sądzisz, że koran, tak jawnie przeczący Biblii (a nawet samemu sobie!) jest dziełem Boga? Koran przeczy zmartwychwstaniu Chrystusa. Przeczy zarówno Chrześcijaństwu jak i judaizmowi. Miał zakończyć wzajemne mordy? No cóż, teraz muzułmanie mordują innych muzułmanów. Tylko jedna z 73 sekt pójdzie do "nieba", i każda z nich uważa się za tą właśnie.

 

"Dramatyczny wybór. Walka o przeżycie.   Poświęcenie dla innych. Jak to się ma do Dżihadu?"

Czy walką o przeżycie nazywasz brutalny podbój Iranu, Bizancjum, inwazji na Hiszpanię i Italię? Czy wysadzanie się w taksówce albo wjechanie w tłum jest poświęceniem dla innych?

 

Takiego myślenia o islamie tylko współczuć. Dzięki temu, że większość chrześcijan tak myśli, islam szerzy się tak szybko w krajach zachodu.

https://www.reformowani.info/jahwe-a-allah/

https://www.reformowani.info/allah-prawde-ci-powie/

https://www.youtube.com/@pfanderfilms/videos

Vote up!
2
Vote down!
0

Евросоюз, идите вы в жопу!

#1662466