„Mondry” Rafałek vs. „kibol” Karol

Na użytek wyborów lansowany jest kolejny mit. Oto rzekomo wszechstronnie wykształcony Rafał Trzaskowski, znający wiele języków, pracownik niewymienionej co prawda przez swoich zwolenników z nazwy uczelni wyższej etc. musi zmierzyć się w kampanii wyborczej z kimś tak nieudacznym jak Karol Nawrocki.

I tylko niektórzy przyciśnięci do muru w końcu dukają, że Trzaskowski jest doktorem nauk politycznych, zaś Nawrocki posiada doktorat z historii.

W mediach społecznościowych wśród zwolenników współczesnego lewactwa (zwącego się dla niepoznaki liberalizmem) czytamy jednak co innego:

W dzisiejszej Polsce: jak jesteś kibolem, to trafiasz do Pałacu Prezydenckiego.

Jak znasz języki i masz wykształcenie – jesteś podejrzany.

Trzaskowski? Zna pięć języków, wykładał na uczelniach, rozmawia z Europą jak równy z równym. Ale to za mało – bo dla „prawdziwych patriotów” to podejrzane. Za mało krzyku, za dużo argumentów. Za mało stadionu, za dużo książek.

A Nawrocki? Kibolskie koneksje, wspierany przez nacjonalistyczne środowiska, wykrzykuje historię zamiast ją rozumieć. I to właśnie jego promują dziś na prezydenta. Bo przecież lepiej mieć prezydenta z opaską na ramieniu niż z językiem obcym w ustach.

Naprawdę doszliśmy do punktu, w którym udział w ustawce daje większe szanse na władzę niż udział w debacie?

To nie jest żaden patriotyzm. To stadionowa fikcja, która przebrała się w garnitur i wchodzi do Belwederu tylnymi drzwiami.

(facebook)

Można też spotkać się z grafikami, sugerującymi wielkość naukową Trzaskowskiego w odniesieniu do obywatelskiego kandydata.

Pamiętać jednak należy, że stwierdzenie dot. Trzaskowskiego „stypendium w Oxford” świadomie wprowadza w błąd. Trzaskowski nie był bowiem stypendystą Uniwersytetu Oxfordzkiego, ale… założonej przez George Sorosa fundacji Open Society Institute w Oxfordzie.

Na szczęście w Polsce weryfikacja naukowych uniesień osób legitymujących się przynajmniej stopniem doktora jest dziecinnie łatwe.

Zajrzyjmy zatem na stronę ]]>https://ludzie.nauka.gov.pl]]> .

Jako pierwszego wrzuciłem Rafała Trzaskowskiego.

Faktycznie, jest autorem pracy doktorskiej Dynamika Reformy instytucjonalnej w Unii Europejskiej realizowanej w okresie 11 czerwca 2003 r. - 31 marca 2004 r.

Promotorem był prof. Stanisław Parzymies, recenzentami zaś prof. Jan Barcz i prof. Janusz Symonides.

Tylko że na pracy doktorskiej praktycznie zakończyła się aktywność naukowa pana Trzaskowskiego.

Karol Nawrocki jest młodszy od Rafała Trzaskowskiego o całe 11 lat. Mimo to doktorat zrobił mając tylko 30 lat. Trzaskowski był ciut starszy – 31.

Praca doktorska obywatelskiego kandydata dotyczyła najnowszej historii Polski - Opór społeczny wobec władzy komunistycznej w województwie elbląskim (1976-1989). Okres realizacji – 20 stycznia 2012 – 15.11. 2013 r.

Promotorem był prof. Grzegorz Berendt, recenzentami zaś prof. Antoni Dudek i prof. Wojciech J. Polak.

Swoją drogą to ciekawe… 12 lat temu prof. Dudek jakoś tak bardziej pozytywnie był nastawiony do dr Nawrockiego. Ale wtedy jeszcze nie wiedział, że przegra z nim konkurs o stanowisko prezesa IPN. ;)

Podstawowa różnica pomiędzy dr Trzaskowskim a dr Nawrockim dotyczy zatem ich aktywności naukowej.

Po stronie Trzaskowskiego, mimo upływu 22 lat od obronienia doktoratu, brak jest jakiejkolwiek publikacji naukowej.

Co innego Nawrocki. Mimo sporej aktywności (był wszak dyrektorem Muzeum II Światowej i jest szefem IPN) zdążył opublikować 8 (osiem) pozycji:

• Podstawy prawne funkcjonowania niemieckich obozów (2024)
• Czym była przestępczość zorganizowana w PRL (2018 – współautor)
• Nie tylko "Nikoś" : polskie "autobandy" pod koniec lat osiemdziesiątych XX wieku (2018)
• Droga do "mafii w polskim wydaniu" : trójmiejscy pionierzy przestępczości zorganizowanej w drugiej połowie lat siedemdziesiątych XX w. (2017)
• Przejawy działań opozycyjnych w Elblągu w latach 1976-1980 (2017)
• "Autogangs" : car smuggle to communist Poland in the 1980s (2016)
• Mapa terroru : śladami zbrodni komunistycznych w województwie gdańskim (1945-1956) (współautor – 2016)
• NSZZ "Solidarność" w środowisku sportowym w latach 1980-1982 [!] = Independent Self-Governing Trade Union "Solidarity" in the sports environment in years 1980-1981 (2016).

Jest zatem dokładnie na odwrót, niż usiłują przedstawiać to niemieckie media oraz użyteczni idioci w społecznościowych mediach.

Trzaskowski pod względem naukowym jest zerem.

Dwie litery przed nazwiskiem były mu potrzebne tylko i wyłącznie do dalszej kariery.

Tymczasem dr Nawrocki gromadzi dorobek pozwalający w niedalekiej przyszłości uzyskać habilitację.

Pamiętajmy o tym w niedzielę!

28.05 2025

fot. facerbook