„Naleśnik” to stan umysłu

Nie ustają próby zdyskredytowania środowej dysputy w Końskich. Co prawda w wyniku tchórzostwa Trzaskowskiego przewidziana dla dwóch stała się jedynie teatrem jednego aktora, ale to przecież nie stanowi żadnej przeszkody dla polskojęzycznych.

I tak coraz bardziej kompromitujący się polskojęzyczny der Onet w tekście autorstwa anonimowych „dziennikarzy Onet” Poseł KO w środku awantury w Końskich. Ujawnił, że trafił do szpitala opisuje… zamach.

Otóż poseł Witold osiem-gwiazdek Zembaczyński, bardziej znany jako Naleśnik, miał zostać oblany żrącym płynem.

— Nie jestem w stanie założyć ubrań, wciąż odczuwam ból. Skóra wygląda, jakby ktoś polał mnie kwasem — powiedział w rozmowie z tygodnikiem "O!Polska".

Jezderkusie! Jakiś istny belzebub jest odpowiedzialny za to, że Zembaczyński musi teraz hasać po nagu. ;)

Poseł KO powiedział w rozmowie z tygodnikiem "O!Polska", że nieznana osoba podeszła do niego i zaaplikowała substancję przypominającą rozpuszczalnik bezpośrednio na jego ciało. — Najpierw poczułem, jak coś pokrywa mój brzuch, potem uda. Zaczęło piec. Ktoś zrobił to celowo — mówił. W serwisie X polityk udostępnił wideo z Końskich, w tym ujęcia zaczerwienienia na ciele.

]]>https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/posel-ko-w-srodku-awantury...]]>

Tyle że na portalu X Zembaczyński pisze ciut inaczej.

O ile pamiętam dobrze lekcje fizyki na poziomie szkoły podstawowej „substancja przypominająca rozpuszczalnik” to raczej jest ciecz. Będąc natomiast właścicielem skromnego ale jednak domu od kilku dziesięcioleci muszę stwierdzić, że rozpuszczalników gazowych nie tylko, że nie spotkałem, ale nawet nie słyszałem o takowych. Tylko w płynie.

Apogeum zaś zidiocenia stanowi kolejny akapit.

Po 15 miesiącach sprawowania władzy przez kompromitację 13 grudnia jeden z bardziej prominentnych (a raczej rozpoznawalnych) jej posłów uważa, że nadal stanowi OPOZYCJĘ!!!

Wypada tylko pogratulować mieszkańcom Opola, że na POsła wybrali takiego geniusza. ;)

29.05 2025