Koaliow prorok (naj)mniejszy
57-letni Dmitrij Miedwiediew, w latach szkolnych ze względu na wzrost wyjątkowo nikczemny (1,57m) przezywany przez rówieśników Koaliowem (gra słów – Miedwiediew po polsku to Niedźwiecki, od niedźwiedzia. Koaliow również pochodzi od misia, ale australijskiego koala), w przeszłości zasłynął na arenie międzynarodowej jako jedyny oficjalny słup na stanowisku prezydenta. By kacapskiej konstytucie stało się zadość zastąpił na jedną kadencję Putina. Dzisiaj zaś usiłuje przywdziać szaty proroka.
Oto najnowsze „proroctwo na 2023 r.” kremlowskiego konusa:
1. Wzrost cen ropy naftowej do 150 dolarów za baryłkę i cen gazu do 5000 dolarów za 1000 metrów sześciennych;
2. Powrót Wielkiej Brytanii do Unii Europejskiej;
3. Rozpad Unii Europejskiej po powrocie Wielkiej Brytanii i zniesienie euro jako dawnej waluty UE;
4. Zajecie przez Polskę i Węgry zachodniej części byłej Ukrainy;
5. Utworzenie IV Rzeszy na terenie Niemiec i państw satelickich, takich jak Polska, kraje bałtyckie, Czechy, Słowacja, Rumunia, Republika Kijowska i "innych wyrzutków";
6. Wojna pomiędzy Francją a IV Rzeszą, a w efekcie nastąpi podział Europy i rozbiór Polski;
7. Irlandia Północna odłączy się od Wielkiej Brytanii i dołączy do Republiki Irlandii;
8. W Stanach Zjednoczonych wybuchnie wojna domowa, w efekcie czego: Kalifornia i Teksas staną się niepodległymi państwami, Teksas i Meksyk utworzą sojusz, Elon Musk wygra wybory prezydenckie w wielu stanach, które po zakończeniu wojny domowej zostaną przekazane Partii Republikańskiej;
9. Wszystkie największe giełdy i działalność finansowa przeniosą się ze Stanów Zjednoczonych i Europy do Azji;
10. System zarządzania pieniędzmi z Bretton Woods upadnie, prowadząc do krachu Międzynarodowego Funduszu Walutowego i Banku Światowego - w efekcie euro i dolar przestaną być światowymi walutami rezerwowymi, zamiast tego aktywnie będą wykorzystywane cyfrowe waluty fiducjarne.
Podobne „proroctwa” można czasem wyczytać w polskojęzycznych ścierwomediach. Fakt, kremlowski konus, chociaż mentalnie i intelektualnie specjalnie nie góruje ponad polskimi renegatami, z racji swej rosyjskości jest jednak postrzegany szeroko.
Przyznam jednak, że poziom absurdu ściganego ukraińskim listem gończym Koaliowa potrafi zaskoczyć. Ot, punkt 5 i 6. W 2023 roku nastąpić ma nie tylko utworzenie IV Rzeszy, w skład której wejść mają Niemcy oraz cała Polska (a także kraje bałtyckie, Czechy, Słowacja, Rumunia, Republika Kijowska itp.), to jeszcze dojść ma do wojny pomiędzy tym tworem a Francją. W jej wyniku Polska ma być rozebrana. Pytanie tylko, przez kogo, skoro wcześniej utraciła już niepodległość na rzecz IV Rzeszy niemieckiej, a wojna toczona ma być z Francją?
Zgoda. Konus jest po ruskim prawie, zatem ma… prawo nie znać się na geografii. Za to doskonale wie, kto i z jakiego powodu wydzwania do Putina. Niechże więc Macron przynajmniej wirtualnie ma satysfakcję, że Francji pierwszy raz od przeszło dwóch stuleci udało się samodzielnie wygrać z Niemcami. Na razie inaczej się zapłacić Francuzowi nie da. ;)
Zdecydowanie lepszejsze jest napomknięcie o Republice Kijowskiej. Ot, skromniś z tego kurdupla… Niby tak wszystko o wszystkich, a zapomniał o Wielkim Zwycięstwie Putina. Nie ma już Ukrainy, jest tylko skromna Republika Kijowska, zdebanderyzowana i zdemilitaryzowana dokładnie tak, jak zażyczył sobie ojczulek Putin.
Skromniś to mało powiedziane… W punkcie 9 wieszczy przesunięcie centrum finansowego Świata do Azji. Czy jednak ma na myśli Beijing? Tokio? Kalkutę? Czy też Teheran?
Patrząc na mapę Azji widzimy wszak, że w nominalnie rosyjskiej części jakoś nie widać miasta mogącego posłużyć za takie centrum. No, może poza Irkuckiem, ale ten wraz z całym województwem ma być przyłączony do Polski, o czym mikrus kremlowski zapewne pamięta.
Wow… Z Ukrainy pozostała Republika Kijowska, ale co z matuszką Rassiją???
Skoro w Moskwie nie będzie żadnego centrum rozliczeniowego, w Pitrze toże, to gdzie się podziała Rosja?
Zatem dopowiedzmy przepowiednię konusa tak, by obejmowała jak największy kawałek świata.
Oto punkty, przemilczane przez Koaliowa.
11. W ramach akcji łączenia rodzin Rosja w marcu 2023 roku pozwoliła na osiedlenie się w środkowej Syberii najbliższym krewnym mieszkających tam już od lat Chińczyków. Tylko do czerwca ludność Rosji zwiększyła się o 182,7 mln, dzięki czemu pod względem liczebności wyprzedziła USA. Niestety. Już w sierpniu region, liczący sobie ok. 5 mln km kwadratowych ogłosił niepodległość. Putin próbował sytuację opanować, ale wówczas Chiny ogłosiły ochotniczy zaciąg do sił nowej Republiki Jakucko – sachalińskiej. Już po tygodniu w punktach poboru stawiło się 300 mln mężczyzn w wieku od 17 do 55 lat.
Rosyjska próba zastraszenia Xi Jinping’a dosłownie okazała się niewypałem. Pocisk nie wystartował, albowiem okazało się, że poszczególne ekipy żołnierzy przez lata strażowania przez bezużytecznej machinie zdążyły wykręcić z niej wszystko, co tylko dało się upłynnić w najbliższym skupie złomu. Szybciutko wszczęta przez Putina inspekcja sił rakietowych (pierwsza od 1974 roku!) wykazała katastrofalny stan innych rakiet; w pojedynczych przypadkach brakowało nawet głowic termojądrowych.
12. Chiny odzyskały terytoria odebrane im ongiś przez carat. Rosja utraciła w ten sposób ok. 1 mln km kwadratowych oraz port i okręg Władywostoku.
13. Wojna 5-dniowa pomiędzy Republiką Jakucko-sachalińską a resztkami Federacji Rosyjskiej w końcu września 2023 roku doprowadziła do ustanowienia nowej granicy pomiędzy oboma państwami na Uralu.
14. Rewolucja październikowa 2023 (tym razem mająca miejsce rzeczywiście w październiku) doprowadziła do obalenia Putina. Miedwiediew został wydany ścigającym go władzom ukraińskim.
15. Tymczasem zakończyła się wojna o całość Rzeczpospolitej. Ostatnie niedobitki proputinowskich fanatyków Donaldina poddały się otoczone na Pustyni Błędowskiej. Akt kapitulacji podpisany został na rynku w Olkuszu. Kolejny atak, a w zasadzie zwycięski przemarsz wojsk pod flagą biało-czerwoną doprowadził do odbicia zajętych przez rosyjskie wojsko Suwałk oraz tzw. korytarza suwalskiego.
16. Zrewolucjonizowany lud obalił Łukaszenkę. Nowy rząd w nocy z 4/5 listopada uchwalił prośbę o przyłączenie do odrodzonej Rzeczpospolitej. Kolejne referenda doprowadziły do przesunięcia granicy aż do Smoleńska. Na Kremlu, po 411 latach nieobecności na nowo pojawił się kontyngent wojskowy Rzeczpospolitej, a nad wieżami dumnie załopotała biało-czerwona flaga. Na Placu Czerwonym urządzono lunapark, zaś mauzoleum Lenina przerobiono na tor saneczkarski, po uprzednim pochowaniu mumii Lenina. Główną atrakcją stał się Czerwony Diabelski Młyn, przewyższający nawet ten znajdujący się w Londynie.
Ot, wystarczy wróżb na nadchodzący rok… Najważniejsze jednak, aby był gorszy, niż 2024 oraz lepszy niż 2022.
28/29.12 2022
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 231 odsłon
Komentarze
A Królewiec powrócił do Rzeczpospolitej.
1 Stycznia, 2023 - 18:10
Pomimo nieudolnych prób IV Rzeszy utworzenia z niego exterytorialnego Landu Prusy.