Metafizyczny ból

Na Wigilię świąt Bożego Narodzenia ludzie w Polsce często kupują żywe karpie, potem je zabijają i uroczyście zjadają. Wielu walczących antyklerykałów to potępia i apeluje, by karpi nie zabijać, bo one cierpią.

       Myślę, że w rozważaniach dotyczących cierpień zwierząt myli się często cierpienie z bólem. Cierpienie to jest uczucie wyższe, które trzeba zrozumieć - nie wystarczy sam instynkt i odczuwanie bólu. Zwierzęta odczuwają ból, przykrość, coś nieprzyjemnego. Ból się po prostu czuje, bo są to sygnały docierające do mózgu, ale aby odczuć cierpienie trzeba je zrozumieć!

       Można łatwo zlikwidować ból - na przykład szybko przecinając rdzeń kręgowy, albo zażywając narkotyki. Czy to znaczy, że unikamy cierpień? Można krócej cierpieć popełniając samobójstwo. Czy takie skrócenie bólu skończy cierpienia?

       Ból jest dobry, potrzebny, pożyteczny. Zwierzęta odczuwają ból fizyczny - w tym człowiek, jako jeden z wielu gatunków zwierząt - ale tylko człowiek cierpi, tylko człowiek uświadamia sobie sens i cel bólu, tylko człowiek czuje, że życie boli, tylko człowiek odczuwa ból niefizyczny, nawet nie psychiczny, ale ból metafizyczny, ból egzystencji, ból odpowiedzialności, ból braku sensu i celu, ból samotności, ból opuszczenia, ból niezrozumienia. Cierpienie to ból metafizyczny.

       Oczywiście tak naprawdę do końca nie wiemy czy czasem inne zwierzęta, kamienie, matka Ziemia, czy nasze telefony komórkowe, nie potrafią odczuwać i fizycznego, i metafizycznego bólu. Nie wiemy czy cierpią - bo mamy z nimi słaby kontakt werbalny - a tylko taki kontakt pozwala nam zrozumieć kogoś innego.

       Ale wiemy jedno: Bóg wybrał nasz gatunek, wybrał to jedno konkretne, specyficzne zwierzę jakim jest człowiek - i w nie się wcielił. Jesteśmy gatunkiem wybranym. Gatunkiem, do którego Bóg przemawia w sposób tylko dla tego gatunku zrozumiały.

       Cierpienie, czyli metafizyczny ból, to nierozumienie Boga, to nierozpoznanie sensu życia. Zwierzęta cierpią cały czas, bo słowa Boga do nich nie docierają.

Grzegorz GPS Świderski