Polecane wpisy
Wystarczyło 35 lat by Polska – po odzyskaniu „wolności” – znów stoczyła się w odmęty azjatyckiego barbarzyństwa. Nie stało się to wyłącznie za sprawą szkopskiego przydupasa. On stał się tylko katalizatorem odrodzenia się komuny w Polsce w stalinowskim wydaniu. Bo przecież komuna nigdy nie była w Polsce obalona, a jeśli – to tylko na cztery łapy. To on – szkopski pachołek uwolnił wszystkie złe moce i „uświęcił” politycznych meneli, jak np. tego Frasyniuka – uwolnionionego z zarzutów nazwania polskich żołnierzy „śmieciami” i „watahą psów”. Wkrótce zaś marszałkiem Sejmu zostanie komunistyczny aparatczyk…
Już nikogo nie dziwią procesy ubeków o odszkodowania w czasie dwuletnich rządów...
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 13 odsłon































