Polecane wpisy
Długimi nocami płacze wciąż Wołyń…
Łzami podobnymi gwiazdom spadającym…
Za tamtymi pięknolicymi pannami,
Z sięgającymi bioder długimi włosami,
Z jasnymi rumianymi twarzami
Opromienianymi przez radosne uśmiechy…
Którym wieńczącego panieństwo zamążpójścia,
Nigdy nie danym było doczekać,
Śmierć wielką niewysłowioną nienawiścią zwabiona,
Na wszystkie w milczeniu czyhała…
Pod przyłożonych do szyi noży ostrzem,
Przerażone nie ośmielając się krzyczeć,
Ofiarowywały Bogu swe ostatnie westchnienie,
Błagając trwożnie o lekką śmierć…
I spod banderowskich noży tępych ostrzy,
Niewinnej krwi popłynęły cieniutkie stróżki,
By wsiąknąć między zielonych traw kępy,
Zroszone...
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 23 odsłony