Polecane wpisy
Truizmem jest stwierdzenie, że świeże spojrzenie kompletnych dyletantów powołanych na stanowiska ministrów było, jest i będzie gwarantem niewątpliwych sukcesów rządów Donalda Tuska. Teraz przyszedł czas na rekonstrukcję, gdy wybitnych dyletantów zastąpili jeszcze więksi – a więc fachowcy z jeszcze świeższym spojrzeniem na resorty, na które ich rzucił najlepszy premier w dziejach Polski. Oczywiście włączając Polskę Ludową w dzieje Polski…
Klasycznym przykładem kompletnej dyletantki była Iza Leszczyna – nauczycielka z podstawówki, którą Tusk za pierwszych swoich nierządów rzucił na Ministerstwo Finansów. Finałem jej i Vincenta rządów stało się aktualne także dzisiaj powiedzenie: „Piniędzy...
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 117 odsłon