Wczoraj zmarł towarzysz Breżniew

Osoby, które liczą na to, że niniejszy felieton będzie o najnowszej historii Polski muszę rozczarować. Niemniej uważam, że jest jak najbardziej adekwatny do jego treści.

Od dłuższego czasu z mniejszym lub większym zainteresowaniem przyglądam się tekstom czołowego intelektualisty antyszczepionkowego blogera Wawel (tu akurat z numerem porządkowym 24).

Przyznam, że każdy jest swoistą ucztą duchową – nie inaczej było i dzisiaj. Oto w tekście zatytułowanym Słynny, włoski filozof Giorgio Agamben: Wymyślona pandemia to koniec demokracji i nowy potężniejszy despotyzm neonowy intelektualista przytacza myśli włoskiego filozofa (rocznik 1942).

Włoch stwierdza, i trudno z nim się nie zgodzić:

Jeśli ludzie zgadzają się na ograniczenie swojej osobistej wolności, to w istocie dlatego, że akceptują bez jakiejkolwiek weryfikacji dane i ich oceny dostarczane przez media. Reklama już dawno przyzwyczaiła nas do przekazów, które są tym bardziej skuteczne, im mniej starają się pozorować, że są prawdziwe. Już od dawna oferuje się wręcz polityczny konsens, który obywa się bez jakichkolwiek głębszych przekonań, zakładając poniekąd, że w przemówieniach wyborczych kwestia prawdy jest nieistotna. Jednakże

to, co obecnie dzieje się na naszych oczach, jest czymś zupełnie nowym,

chociażby z tego powodu, że od prawdziwości czy fałszywości biernie akceptowanego dyskursu zależy nasz sposób życia, cała nasza powszednia egzystencja. Stąd też byłoby rzeczą nadzwyczaj pożądaną, aby każdy spróbował poddać przynajmniej elementarnej weryfikacji to, co mu się komunikuje.

Bingo, proszę państwa.

Od dłuższego czasu poddaję elementarnej weryfikacji informacje zamieszczane m.in. na tym portalu. Niestety, wykazanie nieistnienia rzekomo ukazującego się w Kanadzie „Głosu” spotkało się z napaściami polskojęzycznych Rosjan zaś mocno nawiedzony szef ichniej jaczejki określił moją weryfikację mianem nagonki i oczerniania.

Jako że nigdy nie kryłem, gdzie mam opinie tego pana (pani?) postanowiłem zweryfikować opublikowany 4 grudnia 2021 roku art Wawel24.

Oto wystarczy spojrzeć na sam koniec, aby mieć „pełną jasność” co do wartości poznawczych tegoż.

Uczciwie, co trzeba przyznać, Wawel24 podaje źródło – jest to tekst włoskiego filozofa opublikowany... 28 kwietnia 2020 roku.

Wtedy, jak pewnie nie pamiętacie, nikt jeszcze nie słyszał ani o amantadynie, ani też o szczepionkach. Opowiadano zaś cuda-niewidy o rzekomej chorobie popromiennej wywołanej przez nadajniki 5G, której to efekty zostały wzmocnione przez opady chemtrails.

Patrząc na dynamikę zdarzeń ostatniego roku cytowanie po 19 miesiącach „covidowej” wypowiedzi nawet najmędrszego z mędrców przypomina nauczanie geografii bez uwzględnienia odkrycia Ameryki przez Kolumba w 1492 r. bądź też omawianie współczesnej historii Polski tylko do czasu bitwy pod Płowcami (polecam samodzielne odszukanie tematu w google’ach).

Przypominam też, że kiedy po świecie gruchnęła wieść o AIDS (wtedy było to określane jako „syndrom AIDS”) w Polsce ówcześni lekarze ukuli termin „syndrom Vistula”. Abstynentom oraz młodzieży wyjaśniam, że takąż nazwę nosiła najohydniejsza w dziejach PRL-u wódka, powodująca masowe zatrucia. Niemniej pozostaje faktem, że AIDS początkowo był traktowany w kategoriach kaczki dziennikarskiej bądź też nowego pomysłu ówczesnego rzecznika Jaruzelskiej junty, Jerzego Urbana, mającego zohydzić „zgniły Zachód”.

Wawel24 nie ograniczył się do tego jednego tekstu. We wcześniejszym cytuje z kolei dr Mattiasa Desmeta, który to przepięknie wręcz obnaża technikę stosowaną przez… antyszczepionkowców właśnie! Oto cytat:

"Czy czasami czujesz, że otaczają Cię ludzie, którzy zostali w jakiś sposób zahipnotyzowani? Cóż, może tak i jest... Moim gościem dzisiejszego wieczoru jest Mattias Desmet, profesor psychologii klinicznej na Uniwersytecie w Gandawie w Belgii, a jego obserwacje z ostatnich 18 miesięcy doprowadziły go do wniosku, że przytłaczająca większość rzeczywiście "została zaklęta". Tyle że nie jest to oczywiście zaklęcie: terminem na to jest „fabrykowanie ludzkiej masy” i teraz manifestuje się jako psychologiczna reakcja – podobnie jak hipnoza – na nieustanną, jednoogniskową kampanię strachu, której wszyscy wciąż jesteśmy poddawani."

Tu akurat trzeba przyklasnąć. Mamy do czynienia z ludźmi zahipnotyzowanymi, „zaklętymi” i na dodatek owładniętymi strachem – strachem nie wywoływanym przez rząd i media, ale właśnie przez tzw. antyszczepionkowców.

Wystarczy wejść na stronę lansowanego na polskojęzycznym antypolskim portaliku piotrkowianina używającego nicka Anthony Ivanowitz, by dowiedzieć się, że:

Rozpoczął się taniec śmierci, z każdym miesiącem będzie rosła śmiertelność, co całkowicie skompromitowane i kłamliwe media będą przypisywać kowidowi-19. Będzie to usprawiedliwieniem dla rządzących do eskalowania propagandy strachu ponad ludzką wytrzymałość!

Depopulacja ruszyła, zaś „wisienką” na jej torcie, będą szczepienia!

Podanie zestresowanym, bliskim utraty rozumu ludziom „szczepionek” (nawet zakładając, że nie będzie w nich trucizn depopulacyjnych) w sytuacji gdy ich organizmy zostały pozbawione odporności immunologicznej z powodu potężnego i trwałego stresu, będzie dla dużej części z nich stanowić wyrok śmierci albo natychmiast, albo w krótkiej perspektywie.

(15.11.2020)

Ogrom powikłań poszczepiennych, czego producenci szczepionek nawet nie ukrywają! Zauważmy, że umowy podpisywane przez rządy państw z firmami farmaceutycznymi na dostawy szczepionek, zawierają klauzule zwalniające producentów szczepionek z odpowiedzialności finansowej w przypadku powikłań poszczepiennych!

Również rządy większości państw na świecie, „umyły ręce” i ani myślą brać jakąkolwiek odpowiedzialność za powikłania poszczepienne!

Tym sposobem zostaliśmy wystawieni na żer mafii szczepionkowej, która robi z nami co tylko chce, zaś ich ostatecznym celem jest depopulacja, czyli wymordowanie większości ludzi na świecie, czego prominentni członkowie mafii nawet nie ukrywają!

Ponieważ mafia szczepionkowa (depopulacyjna) przechwyciła instytucje wymiaru sprawiedliwości oraz policję i wojsko w każdym państwie na świecie, więc obywatele państw zostali pozbawieni jakiejkolwiek własnej reprezentacji i jakiejkolwiek obrony!

W takiej sytuacji, jedyną realną szansą na przeżycie pozostaje sabotowanie każdej decyzji władz, które zmierzają do wpędzenia ludzi w choroby i śmierć. Jeśli władze nakazują noszenie masek, to my ten zakaz w miarę możliwości ignorujemy, gdyż wdychanie własnych wyziewów to prosta recepta na choroby układu oddechowego i choroby z niedotlenienia i zatrucia wydychanym (i wdychanym powtórnie) dwutlenkiem węgla!!

Jeśli władze każą nam siedzieć w domach, to my te domy musimy jak najczęściej opuszczać, aby oddychać świeżym powietrzem i wzmacniać swój układ odpornościowy, itp.

Przypomnę, że z taką sytuacją już mieliśmy w historii do czynienia: okupację hitlerowską przeżyli tylko ci żydzi, którzy nie wykonywali zarządzeń władz okupacyjnych. Ci którzy te zarządzenia wykonywali skończyli w dołach śmierci albo piecach krematoryjnych!

Abyśmy nie skończyli podobnie, potrzebna jest oddolna akcja informacyjna ludzi świadomych celów cyrku kowidowego, skierowana do większości ludzi oszukanych medialną propagandą kowidową, którzy zaufali kłamliwym mediom i sami sobie szkodzą a przy okazji szkodzą też innym terroryzując ich swoim strachem!

Aby mieć czyste, sumienie informujmy tych ludzi jaki los jest im szykowany! Na ten moment innej metody samoobrony nie ma!

(29.11.2020)

Oby was obrzydliwi sutenerzy szczepionkowi spotkała za wasze kurewstwo jakaś kara, choćby porażenia nerwu twarzowego, jako efekt powikłania poszczepiennego! Miejcie do końca życie powykrzywiane mordy, żeby mijający was ludzie widzieli z kim mają do czynienia!

Chcecie skłonić za pomocą różnych sztuczek marketingowych miliony ludzi do poddania się eksperymentowi medycznemu, co jest przestępstwem karnym. Odpowiedzialności karnej unikniecie, ale powikłań poszczepiennych już niekoniecznie!

Niech was piekło pochłonie, a wcześniej pomęczcie się z powodu powikłań poszczepiennych!!

(12.01.2021)

W stalinowskiej Rosji wypracowano specyficzną metodę mordowania ludzi teoretycznie mogących zagrozić dyktatorskiej władzy towarzysza Stalina. Zbrodniczym ramieniem partii uczyniono NKWD, funkcjonariusze tej organizacji dokonywali selekcji „podejrzanych”, by następnie wymordować ich lub umieścić w łagrach.

Towarzysz Stalin był jednak przewidujący: NKWD mogło tak urosnąć w siłę, że i on sam mógłby skończyć jako „podejrzany”. Na to zagrożenie znalazł prosty sposób! Każdy śledczy NKWD po kilku miesiącach „pracy” zostawał „podejrzanym” i kończył swój żywot z kulą w głowie!

Podobną taktykę zastosowała światowa oligarchia finansowa planując akcję depopulacji ludności Ziemi! Zbrojnym ramieniem Rządu Światowego (którego nie ma, jak przekonują nas mądrzy i roztropni) ) uczynili oni ….lekarzy i całą służbę medyczną. To właśnie ci ludzie mają fizycznie mordować innych ludzi szczepionkami, za co są (ekstra) sowicie opłacani! W swojej głupocie medycy nie dostrzegają, że po wykonaniu swojego zbrodniczego zadania, sami zostaną wykończeni i pierwiastek śmierci już w sobie noszą!

(19.02.2021)

Jeśli przyjmiemy, że zgony poszczepienne są w skali masowej ukrywane ( na co jest niezliczona ilość dowodów) to może się okazać, że „nadliczbowa” ilość zgonów za pierwsze 3 miesiące tego roku w liczbie ponad 30 tysięcy, wynika głównie z morderstw szczepionkowych!

Pomimo tak tragicznych statystyk pokazujących ogrom zbrodni szczepionkowej, Polacy masowo ustawiają się u bram rzeźni szczepionkowej poddając się dobrowolnie „wyszczepianiu”, co wielu z nich już przepłaciło życiem i kalectwem, zaś następni stoją już w kolejce do mogiły, gdyż machina śmierci dopiero się rozkręca. Skala zgonów poszczepiennych w średnim i długim okresie po zaszprycowaniu jest nieznana!

W takiej sytuacji należy uznać, że każda osoba biorąca udział w sianiu paniki kowidowej, oraz zachęcająca do szczepień jest współwinna zbrodni na narodzie polskim. Mówiąc wprost- jest zbrodniarzem!

Prym wiodą w ten dziedzinie tak zwani celebryci (różne Piaski, Borkowskie i Pazury) , oraz tysiące tak zwanych medyków, którzy stanowią „zbrojne w strzykawki” ramię zbrodniarzy rządowych!

Podają oni ogłupionym ludziom trutki zwane szczepionkami z pełną świadomością, że trutki te mogą ludzi zabić i pokaleczyć, nie dając żadnej ochrony przed zachorowaniem.

(12.04.2021)

To jest tak wielki skandal kryminalny, że ludzie za niego odpowiedzialni powinni powinni zostać natychmiast aresztowani, zaś szczepienia natychmiast przerwane. Jednak nic takiego się nie dzieje! Dlaczego?

Ponieważ trwa wojna oligarchii żydowskiej z resztą świata, w której podstawową bronią są właśnie szczepionki!

Są one bronią doskonałą, gdyż w połączeniem z nadajnikami telefonii komórkowej 5 G, można dowolnie w czasie uśmiercać ludzi którzy szczepionki przyjęli!

(24.07.2021)

Jeśli zaszczepiłeś się a nie nie masz szczęścia to zginiesz w kilka miesięcy po zaszczepieniu, jeśli masz szczęście to na śmierć poczekasz dłużej, a może nawet zejdziesz śmiercią naturalną, gdyż ponoć 10% szczepionek to placebo!

(2.10.2021)

Jeśli nie jest to kampania strachu, to co nią jest?

Wawel24 mimo woli demaskuje więc metody działania swojej bańki.

Zastraszanie ludzi nieuchronną śmiercią mającą jakoby być wynikiem działania tajnego rządu światowego to teoria spiskowa pochodząca jeszcze sprzed I wojny światowej.

Co prawda ostatnio zamiast złowrogich Żydów pojawili się nie mniej źli Kosmici – Reptilianie.

Efekt jest niestety ciągle ten sam.

Ty, człowieku, masz zginąć, zaś twoje dzieci będą bezpłodnymi niewolnikami. A wszystko to za sprawą szczepionki.

Nic dziwnego, że w te brednie wierzą głównie osoby o mocno zaburzonej psychice (często wywołanej chorobą).

Problem w tym, że Internet pozwala na głoszenie dowolnych bredni nawet największemu idiocie.

Cytowanie pochodzących prawie sprzed dwóch lat wynurzeń włoskiego starca i traktowanie tego w kategoriach aktualności nie świadczy najlepiej o kondycji umysłowej neonowego „ętelektualysty”.

Ale żeby to zobaczyć trzeba użyć mózgu. Niestety, dla portalowych antyszczepów głowa to tylko ta część ciała, na której nosi się kapelusz.

5.12 2021