Biała Księga Pandemii Koronawirusa

Obrazek użytkownika gps65
Świat

W Sie­ci do­stęp­na je­st ]]>Bia­ła Księ­ga Pan­de­mii Ko­ro­na­wi­ru­sa]]> na­pi­sa­na przez wy­bit­ny­ch le­ka­rzy, eks­per­tów i na­ukow­ców, z bo­ga­tą bi­blio­gra­fią po­wo­du­ją­cą się na licz­ne ba­da­nia na­uko­we. Je­st to bar­dzo do­bit­ne po­twier­dze­nie te­go, że przez dwa la­ta więk­szo­ść świa­ta uczest­ni­czy­ła w prze­krę­cie fi­nan­so­wym. Po­li­ty­kom, pań­stwom i kon­cer­nom far­ma­ceu­tycz­nym uda­ło się wy­do­ić fra­je­rów na mi­liar­dy do­la­rów. Wszy­scy da­li­śmy się na­brać na oszu­stwo.

  Tu je­st to opra­co­wa­nie: ]]>http://proremedium.pl/wp-content/uploads/2022/09/Biala-ksiega-pandemii-koronawirusa-ebook.pdf]]>

  Po­ni­żej przed­sta­wiam du­ży skrót skró­tu w po­sta­ci cy­ta­tów z tej księ­gi za­wie­ra­ją­cy tyl­ko wnio­ski i kon­klu­zje. Po­le­cam prze­czy­ta­nie ca­ło­ści, bo tam są do­głęb­ne uza­sad­nie­nia oraz wska­za­nia rze­tel­ny­ch ba­dań na­uko­wy­ch po­twier­dza­ją­cy­ch wszyst­kie sta­wia­ne te­zy i po­da­wa­ne da­ne.

  Ja o tym wszyst­kim pi­sa­łem na blo­gu od po­cząt­ku pan­de­mii. W Pol­sce je­dy­nie po­li­ty­cy Kon­fe­de­ra­cji za­cho­wa­li się jak trze­ba i też do­kład­nie to sa­mo gło­si­li w swo­ich oświad­cze­nia­ch, kon­fe­ren­cja­ch pra­so­wy­ch i in­ny­ch dzia­ła­nia­ch. My od po­cząt­ku prze­strze­ga­li­śmy przed tym prze­krę­tem, pi­sa­li­śmy o tym, wska­zy­wa­li­śmy do­wo­dy na­uko­we do­bit­nie uza­sad­nia­ją­ce szko­dli­wo­ść dzia­ła­nia wła­dz Pol­ski. Ma­ło kto nas słu­chał, więk­szo­ść ule­gła me­dial­nej pro­pa­gan­dzie i dla­te­go da­li­ście się okra­ść na gru­bą for­sę.

  Wi­dać jak rze­tel­na wie­dza na­uko­wa je­st cho­ler­nie waż­na, wi­dać jak rząd i me­dia po­tra­fią oszu­ki­wać, prze­krę­ca­jąc tę wie­dzę, wi­dać, że na oszu­stwie du­żo się tra­ci. Po­pa­da­cie w bie­dę, bo da­je­cie się na­bie­rać oszu­stom, bo się wam nie chce czy­tać, my­śleć, ana­li­zo­wać, poznawać — łykacie pap­kę me­dial­ną jak pe­li­ka­ny, idzie­cie z tłu­mem w prze­pa­ść jak le­min­gi. Więc mo­że prze­czy­taj­cie wresz­cie tę Bia­łą Księ­gę i już wię­cej nie daj­cie się na­brać.

  No i nie gło­suj­cie już ni­gdy na oszu­stów, któ­rzy ak­tyw­nie uczest­ni­czy­li w prze­krę­cie kowidowym — na PiS, PO, PSL, SLD, Pol­skę 2050, Wio­snę, Ra­zem, Le­wi­cę i wszel­kie in­ne so­cjal­de­mo­kra­tycz­ne par­tia. Pierw­szym kro­kiem w tm kie­run­ku mo­że być za­gło­so­wa­nie w: ]]>pra­wy­bo­ra­ch]]>.

Grze­go­rz GPS Świ­der­ski
]]>t.me/Ka­nal­Blo­ge­raGPS]]>

PS. Not­ki po­wią­za­ne:

Skrót z Bia­łej Księ­gi Pan­de­mii Ko­ro­na­wi­ru­sa

IFR = 0,15%

Na­sze da­ne su­ge­ru­ją, że CO­VID-19 od­zna­cza się śmier­tel­no­ścią (IFR = 0,15%), któ­ra mie­ści się w gra­ni­ca­ch se­zo­no­wej gry­py.

Już na po­cząt­ku tzw. pan­de­mii by­ło wia­do­mo, że ma­my do czy­nie­nia z wiel­kim oszu­stwem na świa­to­wą ska­lę. Gdy­by tyl­ko chcia­no kie­ro­wać się rze­tel­ny­mi ba­da­nia­mi, to mu­sia­no by od­wo­łać fał­szy­wy alarm i uspo­ko­ić spo­łe­czeń­stwa ca­łe­go świa­ta. Jed­nak przez ko­lej­ne dwa la­ta nic ta­kie­go nie mia­ło miej­sca, po­mi­mo ogro­mu na­pły­wa­ją­cy­ch da­ny­ch po­twier­dza­ją­cy­ch pier­wot­ne usta­le­nia.

Nad­mia­ro­we zgo­ny

Przy oka­zji ana­li­zo­wa­nia wskaź­ni­ka śmier­tel­no­ści war­to so­bie uświa­do­mić, że sko­ro je­st on na po­zio­mie se­zo­no­wej gry­py, to tym sa­mym ko­ro­na­wi­rus nie mó­gł do­pro­wa­dzić do po­nad 200 tys. nad­mia­ro­wy­ch zgo­nów w Pol­sce w okre­sie ok. dwó­ch lat trwa­nia „pan­de­mii”, li­cząc od mar­ca 2020 ro­ku. Zo­sta­ło to też po­twier­dzo­ne przez ana­li­zy sta­ty­stycz­ne dr. Mar­ka So­bo­lew­skie­go, któ­ry wy­ka­zał, że zgo­ny po­nadnor­ma­tyw­ne sil­nie ko­re­lu­ją z re­duk­cją ho­spi­ta­li­za­cji, na­to­mia­st nie za­cho­dzi ta­ki zwią­zek mię­dzy ni­mi a tzw. zgo­na­mi co­vi­do­wy­mi. Po­nad­to są kra­je, gdzie nie by­ło w ogó­le nad­mia­ro­wy­ch zgo­nów (a na­wet by­ły ujem­ne!), przy czym na­le­ży tu wy­klu­czyć moż­li­wo­ść, że spo­łe­czeń­stwa po­szcze­gól­ny­ch pań­stw na ty­le róż­nią się mię­dzy so­bą, że w jed­nym (tak jak w Pol­sce) ko­ro­na­wi­rus spo­wo­do­wał po­grom, a w in­ny­ch w ogó­le nie za­zna­czył swo­jej obec­no­ści w sta­ty­sty­ka­ch.

Je­śli cho­dzi o ilo­ść nad­mia­ro­wy­ch zgo­nów, to je­ste­śmy w ści­słej czo­łów­ce na świe­cie, co ozna­cza, że wy­bra­li­śmy jed­ną z naj­gor­szy­ch stra­te­gii. Naj­lep­szą by­ło­by tzw. nic­nie­ro­bie­nie, tzn. nic po­nad to, co w po­przed­ni­ch la­ta­ch.


Zmia­na de­fi­ni­cji pan­de­mii

W 2003 ro­ku WHO zde­fi­nio­wa­ło pan­de­mię gry­py w na­stę­pu­ją­cy spo­sób: „Pan­de­mia gry­py wy­stę­pu­je wte­dy, gdy po­ja­wia się no­wy wi­rus gry­py, na któ­ry ludz­ko­ść nie ma od­por­no­ści, skut­ku­ją­cy wy­bu­chem kil­ku jed­no­cze­sny­ch epi­de­mii na ca­łym świe­cie, któ­rym to­wa­rzy­szy ogrom­na licz­ba zgo­nów i za­cho­ro­wań”. Jed­nak w ma­ju 2009 ro­ku de­fi­ni­cja ta zo­sta­ła za­mie­nio­na na in­ną, w my­śl któ­rej pan­de­mia gry­py mo­że wy­stą­pić wte­dy, gdy po­ja­wi się no­wy wi­rus gry­py, na któ­ry ludz­ko­ść nie je­st uod­por­nio­na. In­ny­mi sło­wy, z wcze­śniej­szej de­fi­ni­cji usu­nię­to frag­ment mó­wią­cy o rów­no­cze­snym wy­bu­chu epi­de­mii w róż­ny­ch re­gio­na­ch świa­ta, wy­so­kiej za­cho­ro­wal­no­ści, tj. bar­dzo du­żej licz­bie ostry­ch przy­pad­ków, oraz o ogrom­nej śmier­tel­no­ści.

Te­sty PCR, któ­re nie wy­kry­wa­ją za­ka­że­nia

In­fek­cja, czy­li za­ka­że­nie je­st to wnik­nię­cie ja­kie­goś pa­to­ge­nu (za­raz­ka), a więc np. ko­ro­na­wi­ru­sa, do or­ga­ni­zmu, a mó­wiąc bar­dziej pre­cy­zyj­nie do ko­mó­rek, i na­mna­ża­nie się. In­ny­mi sło­wy, aby do­szło do za­ka­że­nia, nie wy­star­czy, że­by wi­rus wnik­nął do or­ga­ni­zmu (mó­wi­my wte­dy o obec­no­ści wi­ru­sa bą­dź ko­lo­ni­za­cji). Wa­run­kiem ko­niecz­nym za­ka­że­nia je­st pro­ces na­mna­ża­nia się. Te­sty PCR mo­gą je­dy­nie stwier­dzić OBEC­NO­ŚĆ ma­te­ria­łu ge­ne­tycz­ne­go w wy­ma­zie z no­so­gar­dzie­li (czy­li wy­łącz­nie na po­wierzch­ni błon ślu­zo­wy­ch), któ­ry mo­że, ale nie mu­si na­le­żeć do SARS-CoV-2. Co wię­cej, te­sty te nie są w sta­nie na­wet stwier­dzić obec­no­ści ca­łe­go wi­ru­sa, po­nie­waż w za­sto­so­wa­nej pro­ce­du­rze po­wie­la­ne są je­dy­nie frag­men­ty o dłu­go­ści ok. 100-500 nu­kle­oty­dów. Po­wie­la­nie po­le­ga na uzy­ska­niu bar­dzo du­żej licz­by ko­pii (na­wet 1 mi­lio­na) do­kład­nie te­go sa­me­go frag­men­tu ma­te­ria­łu ge­ne­tycz­ne­go.

Me­dy­cy­na opar­ta na do­wo­da­ch

Ty­mi za­gad­nie­nia­mi zaj­mu­je się tzw. me­dy­cy­na opar­ta na do­wo­da­ch (na­uko­wy­ch), w któ­rej na­czel­ną ro­lę od­gry­wa szcze­gól­ny ro­dzaj ba­dań – ran­do­mi­zo­wa­ne kon­tro­lo­wa­ne ba­da­nie kli­nicz­ne (ang. ran­do­mi­sed con­trol­led trial – RCT) bę­dą­ce ba­da­niem naj­wyż­szej ja­ko­ści, naj­bar­dziej obiek­tyw­nym i naj­bar­dziej wia­ry­god­nym spo­śród wszyst­ki­ch zna­ny­ch na­uce, zwa­nym też zło­tym stan­dar­dem dla pod­kre­śle­nia je­go ran­gi i wia­ry­god­no­ści w oce­nie efek­tyw­no­ści da­nej in­ter­wen­cji me­dycz­nej, np. kon­kret­ne­go le­ku, szcze­pion­ki czy no­sze­nia ma­sek.

Bar­dziej wia­ry­god­ne niż ran­do­mi­zo­wa­ne kon­tro­lo­wa­ne ba­da­nie kli­nicz­ne mo­że być już tyl­ko wię­cej ta­ki­ch ba­dań (im wię­cej, tym le­piej) prze­pro­wa­dza­ny­ch przez róż­ne ze­spo­ły ba­da­czy roz­sia­ny­ch po ca­łym świe­cie. Uzy­sku­je­my wów­czas więk­szą prób­kę prze­ba­da­ny­ch osób i, co się z tym ści­śle wią­że, więk­szą moc sta­ty­stycz­ną, a tym sa­mym wnio­ski do­ty­czą­ce ja­kieś in­ter­wen­cji me­dycz­nej są jesz­cze bar­dziej so­lid­ne i bliż­sze praw­dy.


Me­dy­cy­na ja­ko na­rzę­dzie kon­tro­li spo­łecz­nej, czy­li o bio­po­li­ty­ce, bio­wła­dzy, me­dy­ka­li­za­cji, far­ma­ceu­ty­ka­li­za­cji i ge­ne­ty­za­cji

Spo­łe­czeń­stwo pol­skie nie od dziś je­st pod sil­nym wpły­wem firm far­ma­ceu­tycz­ny­ch, co moż­na za­ob­ser­wo­wać, oglą­da­jąc re­kla­my te­le­wi­zyj­ne, któ­re w du­żej czę­ści po­świę­co­ne są le­kom i su­ple­men­tom. Nie dzi­wi za­tem otwar­to­ść Po­la­ków na me­dy­ka­men­ty i „szcze­pion­ki”, a pro­du­cen­tów te­le­wi­zyj­ny­ch na pie­nią­dze pły­ną­ce od Big Phar­my, z czym w pa­rze idzie brak kry­tycz­ne­go po­dej­ścia do pre­pa­ra­tów ge­ne­tycz­ny­ch prze­ciw CO­VID-19 w ich pro­gra­ma­ch. Jak mó­wi przy­sło­wie, „nie ką­sa się rę­ki, któ­ra kar­mi” i to w do­dat­ku re­gu­lar­nie. Na­wet w Te­le­wi­zji Pol­skiej do­to­wa­nej hoj­nie przez rząd z pie­nię­dzy po­dat­ni­ków nie ma miej­sca na nie­za­leż­ne pro­gra­my ta­kie jak „War­to roz­ma­wiać” Ja­na Po­spie­szal­skie­go, któ­ry znik­nął z an­te­ny po za­pro­sze­niu do nie­go osób kry­tycz­ny­ch wo­bec ofi­cjal­nej nar­ra­cji do­ty­czą­cej tzw. pan­de­mii. Z pew­no­ścią war­to roz­ma­wiać, ale czy wol­no?

„Zo­stań w do­mu”, czy­li rze­cz o tzw. lock­dow­na­ch i za­my­ka­niu drzwi szpi­ta­li przed cho­ry­mi

Da­ne na­uko­we wyż­szej ja­ko­ści wska­zu­ją na nie­wiel­ką lub żad­ną sku­tecz­no­ść lock­dow­nu przy ogrom­nej ska­li ka­ta­stro­fal­ny­ch skut­ków ubocz­ny­ch.

Wśród skut­ków ubocz­ny­ch lock­dow­nu naj­czę­ściej wy­mie­nia się wzro­st bez­ro­bo­cia, wzro­st licz­by ban­kru­tu­ją­cy­ch firm, po­gor­sze­nie sta­nu psy­chicz­ne­go, spa­dek po­zio­mu ży­cia, nad­mier­ną kon­sump­cję le­ków i uży­wek, po­gor­sze­nie opie­ki me­dycz­nej pa­cjen­tów „nie­co­vi­do­wy­ch” oraz wzro­st nie­do­ży­wie­nia i śmier­ci gło­do­wej w kra­ja­ch roz­wi­ja­ją­cy­ch się. Ana­li­za wpły­wu spo­wol­nie­nia go­spo­dar­cze­go w 2020 r. na śmier­tel­no­ść dzie­ci po­ni­żej 5 ro­ku ży­cia w 129 kra­ja­ch wy­ka­za­ła, że skut­ki eko­no­micz­ne stra­te­gii an­ty-co­vid mo­gły do­pro­wa­dzić do mi­ni­mum 280 tys. do­dat­ko­wy­ch zgo­nów dzie­ci w tej gru­pie wie­ko­wej, głów­nie w Afry­ce. W Pol­sce z po­wo­du lock­dow­nu szpi­ta­li dla pa­cjen­tów nie­co­vi­do­wy­ch, czy­li re­duk­cji ho­spi­ta­li­za­cji (aż o 2,8 mln w 2020 ro­ku w po­rów­na­niu do 2019) w okre­sie „pan­de­mii” (ostat­ni­ch dwó­ch lat), wy­stą­pi­ło po­nad 200 tys. nad­mia­ro­wy­ch zgo­nów, któ­re nie są – jak utrzy­mu­je rzą­do­wa nar­ra­cja – zgo­na­mi co­vi­do­wy­mi.


Za­my­ka­nie szkół

Rząd za­mknął szko­ły, nie ma­jąc po­par­cia w ba­da­nia­ch na­uko­wy­ch, któ­re by uza­sad­nia­ły to dzia­ła­nie, pod­czas gdy cię­żar do­wo­du ko­rzy­ści prze­wyż­sza­ją­cej ry­zy­ko spo­czy­wa za­wsze na tym, kto chce wpro­wa­dzić w ży­cie da­ne dzia­ła­nie. De­cy­zja by­ła za­tem po­li­tycz­na, a nie na­uko­wa. Tym­cza­sem choć w Szwe­cji szko­ły nie zo­sta­ły za­mknię­te i nie wpro­wa­dzo­no też na­ka­zu no­sze­nia nie­sku­tecz­ny­ch ma­sek, to pań­stwo to mo­że po­szczy­cić się o wie­le mniej­szą licz­bą zgo­nów nad­mia­ro­wy­ch niż Pol­ska! Po­nad­to w Szwe­cji ilo­ść zgo­nów dzie­ci w wie­ku 1-16 lat by­ła po­dob­na do ilo­ści zgo­nów z okre­su na 4 mie­sią­ce przed i po po­ja­wie­niu się CO­VID-19, zaś wskaź­ni­ki przy­jęć na­uczy­cie­li na od­dzia­ły in­ten­syw­nej te­ra­pii by­ły po­rów­ny­wal­ne z ty­mi dla in­ny­ch za­wo­dów. Za­tem nic nad­zwy­czaj­ne­go się nie dzia­ło.

De­zyn­fek­cja po­wierzch­ni

Ko­ro­na­wi­ru­sy na­le­żą do wi­ru­sów ukła­du od­de­cho­we­go, któ­re roz­prze­strze­nia­ją się dro­gą ae­ro­zo­lo­wą, czy­li po­przez wdy­cha­nie wi­ru­sów znaj­du­ją­cy­ch w ma­ły­ch kro­pel­ka­ch skła­da­ją­cy­ch się z wo­dy i śli­ny, wy­dy­cha­ny­ch przez oso­bę cho­rą. Czę­ść kro­pli je­st na ty­le ma­ła, że przy od­po­wied­nio ni­skiej wil­got­no­ści po­wie­trza mo­że dłu­go się w nim uno­sić, co zwięk­sza praw­do­po­do­bień­stwo za­ka­że­nia. Nie dzi­wi więc, że ba­da­nia po­ka­zu­ją (co by­ło wia­do­me już przed tzw. pan­de­mią), że ry­zy­ko za­ka­że­nia się przez po­wierzch­nie je­st po­mi­jal­nie ma­łe i dla­te­go ich od­ka­ża­nie oraz de­zyn­fek­cja rąk i no­sze­nie spe­cjal­ny­ch kom­bi­ne­zo­nów przez per­so­nel me­dycz­ny nie ma­ją w tym przy­pad­ku naj­mniej­sze­go sen­su.

Dy­stan­so­wa­nie spo­łecz­ne

Za­cho­wa­nie dy­stan­su fi­zycz­ne­go, co na­le­ża­ło do pod­sta­wo­wej wie­dzy me­dycz­nej przed okre­sem „pan­de­mii”, zmniej­sza ry­zy­ko in­fek­cji i po­win­no być sto­so­wa­ne, jak w przy­pad­ku gry­py, przez oso­by z grup ry­zy­ka, któ­re ze wzglę­du na swój zły stan zdro­wia mo­gą cięż­ko za­cho­ro­wać lub na­wet umrzeć. Na­le­ży jed­nak po­now­nie pod­kre­ślić, że z etycz­ne­go punk­tu wi­dze­nia za­cho­wa­nie dy­stan­su na­le­ży do oso­bi­stej de­cy­zji kon­kret­nej oso­by, któ­ra w wol­no­ści mo­że chcieć pod­jąć ta­kie ry­zy­ko ze wzglę­du na wła­sne prio­ry­te­ty. Dla­te­go zmu­sza­nie do dy­stan­so­wa­nia się ca­łe­go spo­łe­czeń­stwa z po­wo­du zni­ko­me­go dla więk­szo­ści po­pu­la­cji ry­zy­ka cho­ro­by lub zgo­nu z po­wo­du SARS-CoV-2 i w sy­tu­acji, kie­dy przez więk­szą więk­szo­ść cza­su nie zakażamy37 (czło­wiek zdro­wy nie za­ra­ża, co by­ło stan­dar­do­wą wie­dzą me­dycz­ną do cza­su „pan­de­mii”) je­st cał­ko­wi­cie nie­pro­por­cjo­nal­ne i nie­do­pusz­czal­ne, bio­rąc pod uwa­gę spo­łecz­ną na­tu­rę czło­wie­ka, psy­chicz­ne ne­ga­tyw­ne skut­ki ubocz­ne izo­lo­wa­nia się, ety­kę, wol­no­ść oso­bi­stą i pod­sta­wo­we pra­wa czło­wie­ka, któ­re nie mo­gą być na­ru­sza­ne z po­wo­du nie­wiel­kie­go za­gro­że­nia.

Ba­da­nia prze­sie­wo­we tem­pe­ra­tu­ry

Ra­do­sna twór­czo­ść po­li­ty­ków i usłuż­ny­ch im eks­per­tów rzą­do­wy­ch spra­wi­ła, że wpro­wa­dzo­no prze­sie­wo­we po­mia­ry tem­pe­ra­tu­ry ce­lem wy­kry­cia osób z in­fek­cją SARS-CoV-2. Oka­za­ło się to ko­lej­nym pseu­do­nau­ko­wym, ma­ją­cym na ce­lu wy­wo­ła­nie lę­ku na­rzę­dziem pan­de­mii stra­chu. Go­rącz­ka je­st sła­bym czyn­ni­kiem róż­ni­cu­ją­cym obec­no­ść lub brak za­ka­że­nia SARS-CoV-2, a sto­so­wa­nie le­ków prze­ciw­go­rącz­ko­wy­ch mo­że ma­sko­wać ob­ja­wy.

Re­stryk­cje zwią­za­ne z po­dró­żo­wa­niem

Na­le­ży pod­kre­ślić, że za­my­ka­nie mię­dzy­na­ro­do­wy­ch gra­nic lą­do­wy­ch lub wy­ma­ga­nie po­sia­da­nia ne­ga­tyw­ne­go wy­ni­ku te­stu RT-PCR w przy­pad­ku wjaz­du do kra­jów, w któ­ry­ch SARS-CoV-2 już je­st sze­ro­ko roz­po­wszech­nio­ny (na­wet w wa­run­ka­ch ni­skie­go roz­po­wszech­nie­nia dla więk­szo­ści po­pu­la­cji SARS-CoV-2 nie sta­no­wi istot­ne­go za­gro­że­nia) oraz ru­ty­no­we kwa­ran­tan­ny nie ma­ją uza­sad­nie­nia za­rów­no z per­spek­ty­wy epi­de­mio­lo­gicz­nej (brak lub nie­wiel­ka sku­tecz­no­ść), jak i z punk­tu wi­dze­nia praw czło­wie­ka.

Ma­ski

Przed „pan­de­mią” ko­ro­na­wi­ru­sa żad­ne or­ga­ni­za­cje zaj­mu­ją­ce się zdro­wiem i cho­ro­ba­mi za­kaź­ny­mi, ta­kie jak WHO (Świa­to­wa Or­ga­ni­za­cja Zdro­wia), ECDC (Eu­ro­pej­skie Cen­trum ds. Za­po­bie­ga­nia i Kon­tro­li Cho­rób), CDC (Cen­tra Pre­wen­cji i Kon­tro­li Cho­rób w USA) czy RKI (In­sty­tut Ro­ber­ta Ko­cha) nie za­le­ca­ły no­sze­nia ma­sek przez ca­łe spo­łecz­no­ści w miej­sca­ch pu­blicz­ny­ch. Do­pie­ro po wy­bu­chu „pan­de­mii” za­le­ce­nia ty­ch or­ga­ni­za­cji zmie­ni­ły się na prze­ciw­ne, ale by­ły to de­cy­zje czy­sto po­li­tycz­ne, a nie na­uko­we.

Nikt: ani RKI, ani WHO, ECDC czy CDC, nie przed­sta­wił da­ny­ch na­uko­wy­ch na te­mat po­zy­tyw­ny­ch efek­tów sku­tecz­no­ści ma­se­czek w miej­sca­ch pu­blicz­ny­ch (w sen­sie zmniej­szo­nej „szyb­ko­ści roz­prze­strze­nia­nia się CO­VID-19 w po­pu­la­cji”), po­nie­waż ta­kie da­ne nie ist­nie­ją.

Po­nad­to ba­da­nia wska­zu­ją na istot­ne kli­nicz­nie nie­po­żą­da­ne skut­ki me­dycz­ne no­sze­nia ma­sek ta­kie jak ze­spół wy­czer­pa­nia wy­wo­ła­ne­go ma­ską (Ma­sk-In­du­ced Exhau­stion Syn­dro­me; MIES), od­chy­le­nia od nor­my pa­ra­me­trów fi­zjo­lo­gicz­ny­ch (np. wzro­st stę­że­nia dwu­tlen­ku wę­gla we krwi, wzro­st ci­śnie­nia krwi) czy wdy­cha­nie tok­sycz­ny­ch związ­ków po­cho­dzą­cy­ch z ma­te­ria­łów uży­ty­ch do ich pro­duk­cji.

Na­kaz no­sze­nia ma­sek to ko­lej­ny ele­ment wy­wo­ły­wa­nia stra­chu wśród oby­wa­te­li i wi­docz­ny znak cią­gle przy­po­mi­na­ją­cy ca­łe­mu spo­łe­czeń­stwu o „pan­de­mii”, o któ­rej ina­czej szyb­ko by za­po­mnie­li, ba­zu­jąc na wła­snym do­świad­cze­niu i per­cep­cji rze­czy­wi­sto­ści.


Pre­pa­ra­ty ge­ne­tycz­ne prze­ciw­ko CO­VID-19

Na­le­ży za­uwa­żyć, że dys­ku­sja o szcze­pion­ka­ch, ja­kich­kol­wiek, a w szcze­gól­no­ści ich kry­ty­ka je­st nie­ak­cep­to­wal­na przez ma­in­stre­amo­we me­dia i rzą­do­wy­ch eks­per­tów me­dycz­ny­ch.

Przede wszyst­kim „szcze­pion­ki” prze­ciw CO­VID-19 nie są tra­dy­cyj­ny­mi szcze­pion­ka­mi, z ja­ki­mi mie­li­śmy wcze­śniej do czy­nie­nia, ale ba­zu­ją na cał­kiem in­nej za­sa­dzie dzia­ła­nia: […] szcze­pion­ką nie je­st sub­stan­cja, któ­ra nie za­wie­ra an­ty­ge­nów zdol­ny­ch do łą­cze­nia się z prze­ciw­cia­ła­mi. Więk­szo­ść „szcze­pio­nek” prze­ciw SARS-CoV-2 nie za­wie­ra an­ty­ge­nów, a je­dy­nie in­struk­cję do ich wy­two­rze­nia, więc nie moż­na ich na­zwać szcze­pion­ka­mi. Za­rów­no mRNA, jak i kon­struk­ty w „szcze­pion­ka­ch” wek­to­ro­wy­ch nie są an­ty­ge­na­mi. Za­mia­st wpro­wa­dzić ten kon­strukt do bio­re­ak­to­ra, np. droż­dży, wpro­wa­dza się go do na­szy­ch ko­mó­rek. Tym ra­zem to my ma­my być bio­re­ak­to­ram.

Nie ule­ga za­tem wąt­pli­wo­ści, że z na­uko­we­go punk­tu wi­dze­nia ma­my do czy­nie­nia z wiel­kim, glo­bal­nym eks­pe­ry­men­tem me­dycz­nym.

Po­mi­mo wad ba­dań z ran­do­mi­za­cją żad­ne z ni­ch nie wy­ka­za­ło, że szcze­pion­ki prze­ciw­ko CO­VID-19 re­du­ku­ją ry­zy­ko zgo­nu ogó­łem (czy­li bio­rąc pod uwa­gę su­ma­rycz­ną licz­bę zgo­nów bez wzglę­du na przy­czy­nę) oraz zwią­za­ne­go z CO­VID-19.

Je­śli zaś cho­dzi o aspekt bez­pie­czeń­stwa, to pre­pa­ra­ty ge­ne­tycz­ne prze­ciw CO­VID-19 po­wo­du­ją bez­pre­ce­den­so­wą licz­bę nie­po­żą­da­ny­ch od­czy­nów po­szcze­pien­ny­ch, włącz­nie ze zgo­na­mi.

W li­te­ra­tu­rze na­uko­wej udo­ku­men­to­wa­ny­ch je­st wie­le skut­ków ubocz­ny­ch szcze­pień prze­ciw CO­VID-19 ta­ki­ch jak: cho­ro­by neu­ro­lo­gicz­ne, au­to­im­mu­no­lo­gicz­ne, zda­rze­nia ser­co­wo-na­czy­nio­we, wzmoc­nie­nie in­fek­cji za­leż­ne od prze­ciw­ciał, za­ka­że­nia pół­pa­ś­cem, re­ak­cje ana­fi­lak­tycz­ne, zmia­ny skór­ne, pro­gre­sja ra­ka, udar, za­bu­rze­nia mie­siącz­ko­wa­nia i wresz­cie zgo­ny. Szcze­gól­nie nie­po­ko­ją­ce są wy­so­kie wskaź­ni­ki przy­pad­ków za­pa­le­nia mię­śnia ser­co­we­go po szcze­pie­niu wśród na­sto­lat­ków płci mę­skiej, czy­li w gru­pie o bar­dzo ni­skim ry­zy­ku cięż­kie­go prze­bie­gu in­fek­cji SARS- -CoV-2. Bra­ku­je też prze­ko­nu­ją­cy­ch da­ny­ch o bez­pie­czeń­stwie ty­ch pre­pa­ra­tów dla ko­biet w cią­ży i kar­mią­cy­ch, a jed­nak są one za­le­ca­ne przez rzą­dy po­szcze­gól­ny­ch pań­stw wy­żej wy­mie­nio­nym gru­pom pa­cjen­tów.

Tu całość: ]]>http://proremedium.pl/wp-content/uploads/2022/09/Biala-ksiega-pandemii-koronawirusa-ebook.pdf]]>

Twoja ocena: Brak Średnia: 2.6 (8 głosów)

Komentarze

Piszesz:

"W Sie­ci do­stęp­na je­st Bia­ła Księ­ga Pan­de­mii Ko­ro­na­wi­ru­sa na­pi­sa­na przez wy­bit­ny­ch le­ka­rzy, eks­per­tów i na­ukow­ców".

Zajrzałem. Autorzy to:

Lek. Paweł Basiukiewicz

Radczyni prawna Katarzyna Tarnawa-Gwóźdź

Dr n. med. Dorota Sienkiewicz

Dr n. ekonomicznych Marek Sobolewski

Dr n. med. Piotr Witczak (uwaga - nie lekarz, a analityk medyczny!)

W czym przejawia się ich wybitność, nie mówiąc już o dorobku naukowym???

Swoją drogą dobrze, że pośród autorów nie ma "profesorzycy" Kornelii Polok, bo to już jaja byłyby całkowite. ;)

Vote up!
2
Vote down!
-1
#1649539

W tym, że w przeciwieństwie do lekarzy rządowych, powołują się na rzetelne badania naukowe. Wszystko, o czym piszą, ma bardzo bogatą bibliografię. Tymczasem propagandyści rządowi mówią tylko o nauce, ale nigdy swoich propagandowych tez nie opierają na żadnych badaniach, bo ich nie wskazują.

Jeśli uważasz, że te badania naukowe, na które się powołują ci wybitni specjaliści, są nieprawidłowe, to wskaż w nich błędy. Tylko ktoś wybitny byłby do tego zdolny. Tymczasem jeszcze nikt nie podważył tych badań.

Vote up!
2
Vote down!
-2

Pozdrowienia,

Grzegorz GPS Świderski

#1649540

Twoja racja jest najtwojejsza i dlatego musi być prawdziwa. Już nawet nie pytam, czy uznając głębię intelektualną cytowanych przyczynkarskich opracowań, często bez wymaganego reżimu naukowego, jesteś w stanie cokolwiek samodzielnie ocenić. Ty wierzysz, że uni majom racjem.

A "rządowe" profesory i dochtory to zwykłe głąby.... ;)

Vote up!
3
Vote down!
-1
#1649541

Jak widać jako fanatyk, nie jesteś w stanie podważyć badań naukowych. A masz w Białej Księdze wskazanych ich tysiące. Jeśli unym nie wierzysz, nie umiesz wykazać, że nie mają racji, to chociaż wskaż, jakie popełnili błędy twoim zdaniem. Albo przynajmniej wskaż, które badania są niepoprawne.

Vote up!
2
Vote down!
-2

Pozdrowienia,

Grzegorz GPS Świderski

#1649543

Ty już głupszy nie będziesz, niestety. A wiesz dlaczego? Bo gdybyś mógł, to już byś był. ;)

Vote up!
3
Vote down!
-2
#1649547

Twoje niegrzeczne uwagi nic ciekawego do tematu nie wnoszą. Po co się tak kompromitujesz? Robisz to ponownie, natrętnie, tak jakbyś miał jakąś psychiczną manię stałego poniżania się. Nie interesują mnie twoje impertynencje — idź sobie stąd i nigdy nie wracaj.

Vote up!
3
Vote down!
-2

Pozdrowienia,

Grzegorz GPS Świderski

#1649552

Ja naprawdę chcę od ciebie tylko jednego - żebyś otwierał mózgownicę równie często, jak rozporek. *;)

Wciskanie ludziom kitu o "złych rządowych lekarzach" to kremlowska krecia robota, skierowana na podważenie zaufania do Państwa jako takiego.

________________________

* jedno z popularniejszych haseł Marca'68 we Francji.

Vote up!
3
Vote down!
-2
#1649553

Ten komentarz jest niegrzeczny. Proszę nie epatować swoim brakiem kultury na moim blogu.

Vote up!
2
Vote down!
-2

Pozdrowienia,

Grzegorz GPS Świderski

#1649563

I przestań pisać o braku kultury. Ty nie masz najmniejszego pojęcia, co to słowo oznacza.

I mała uwaga na przyszłość. Jak chcesz pisać dla potomnych, to nie powielaj kocopałów, na dodatek zupełnie bezmyślnie.

Vote up!
2
Vote down!
-1
#1649564

Ten komentarz jest niegrzeczny. Proszę nie epatować swoim brakiem kultury na moim blogu.

Vote up!
1
Vote down!
-1

Pozdrowienia,

Grzegorz GPS Świderski

#1649571

na talerzu

 

swoje sekciarstwo

na talerzu wyłoży

całą wiedzę świata

do pisemka włoży

 

PS Podobnie jak świadkowie Jehowy do swojego pisemka. 

Vote up!
2
Vote down!
-1

jan patmo

#1649546

Przyczyna tzw. "nadmiarowych  zgonów" to  splot różnych czynników, o czym ci "wy­bit­ni 

le­ka­rze, eks­per­ci i na­ukow­cy" nie piszą, bo nie mają o nich bladego pojęcia.

O ile sprawa finansowego szwindlu związanego z pandemią była ewidentna, to nie finansowy szwindel był przyczyną "nadmiarowych zgonów".

Wiele faktów wskazuje, że wirus zwany SARS-CoV-2 był produktem genetycznych zmian dokonanych w laboratorium i uwolniony z tego laboratorium nie przypadkowo i nie w przypadkowym czasie.

Podobnego zabiegu próbowano dokonać w okresie 2009-2010 z pandemią tzw. "świńskiej grypy" z wirusem A/H1N1, ale wtedy warunki naturalne(pogoda kosmiczna) nie były tak krytyczne jak na przełomie 2019/2020 i dlatego natężenie choroby, jej zasięg i czas atakowania populacji ludzkich był zdecydowanie krótszy.

Wtedy w 2010 roku powstał Raport Fundacji Rockefellera, w którym zapowiadano, że od 2010 do 2030 roku,  ludzkość będzie żyła w "nowej normalności"

Zarówno rok 2030 jak i pojęcie "nowej normalności" zaczęło się pojawiać w wielu wypowiedziach różnych osób ze sfer organizacji międzynarodowych np. "Agenda 2030" ONZ, Światowego Forum Ekonomicznego (World Economic Forum) w szwajcarskim Davos,  rządowych(np. premier M.Morawiecki), biznesu farmaceutycznego(np. wypowiedź  szefa BioNTechu) a także np. Billa Gatesa.

Od około 2015 roku Bill Gates zapowiadał, że najgorsza pandemia, podobna do słynnej "hiszpanki" czeka ludzkość około 2030 roku(twierdził, ze będzie kilkadziesiąt milionów ofiar na świecie).

Cała ta historia z pandemiami wpisuje się w rywalizację geopolityczną mocarstw a po klęsce polityki resetu USA-Rosja jest to rywalizacja pomiędzy USA a Chinami.

Na tym szczeblu rywalizacji wyklucza się użycie arsenałów jądrowych tych mocarstw i dlatego ewentualna wojna polegać będzie na użyciu broni biologicznej,

Pandemie "świńskiej grypy" w 2009-2010 roku i "COVID-!9" były swego rodzaju manewrami przed decydującym starciem około 2030 roku, kiedy warunki naturalne będą najbardziej korzystne dla szerzenia się i mutacji wirusów, co powoduje natęzenie w skuteczności wirusów i wydłuża czas trwania pandemii.

Podczas Szczytu Klimatycznego COP-26 w Glasgow w 2021 roku, Bill Gates nawoływał by państwa prowadziły "gry z zarazkami" aby przygotoać się do tej wielkiej pandemii czekającej ludzkośc w okolicach 2030 roku, która może wybuchnąć jako akt terrorystyczny, będący rodzajem "proxy war"(wojny zastępczej) pomiędzy mocarstwami atomowymi.

Postulował, że rządy muszą przygotować się na przyszłe pandemie i ataki terrorystyczne związane z ospą prawdziwą - "czarną ospą" (to najtańsza i najskuteczniejsza, oraz trudno wykrywalna pod względem znalezienia odpowiedzialnego za jej użycie broń biologiczna), inwestując miliardy w badania i rozwój.

Taki postulat inwestowania milirdów w walce z pandemią pojawił się wraz z pojawieniem się i szerzeniem pandemii COVID-19. 

Był to postulat, by rządy przeznaczyły co najmniej 10% swojego PKB na walkę z chorobą i jej skutkami. 

W 2020 roku światowe PKB to ponad 85 bln$, więc 10% z tej sumy to Około 8.5 bln$.

Widać, ze apetyty globalistów są olbrzymie.

O tym, ze pandemia COVID-19 była przwidywana świadczy to, że w USA od stycznia do sierpnia 2019 roku trwały ćwiczenia o kryptonimie „Karmazynowa Zaraza”(„Crimson Contagion”) zorganizowane  przez Departament Zdrowia i Opieki Społecznej.

Kryptonim ćwiczeń "Karmazynowa Zaraza”, pochodził od koloru niskonasyconej tlenem krwi żylnej(kolor karmazynowy).

Ze  sprawozdaniua  z ćwiczeń z października 2019 r. wynika a w szczególności z dokumentyów , że  urzędnicy Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Zdrowia i Opieki Społecznej, a nawet Rada Bezpieczeństwa Narodowego Białego Domu, byli świadomi możliwości wybuchu wirusa oddechowego pochodzącego z Chin, który szybko rozprzestrzeni się w USA i przytłoczy naród(symulacja przebiegu pandemii w USA wskazywała na możliwość zachorowania 110 milionów Amerykanów, co doprowadzi do hospitalizacji 7,7 milionów i 586,000 śmierci.

Dlaczego ci tzw. "lekarze, eks­per­ci i na­ukow­cy" nie mają zielonego pojęcia, dlaczego w określonym czasie można wykorzystać broń wirusową biologiczną a w innych okolicznościach naturalnych(stan pogody kosmicznej, byłoby to zawodne?

Jaki wpływ  na działania światowych mocarstw i na rywalizację pomiędzy nimi, mogą mieć takie państwa ja Polska i ponad sto kilkadziesiąt państw słabszych?

To co wyczyniali i wyczyniają antyszczeopionkowcy to głupota na rzecz tych co te "gry z zarazkami prowadzą", czyli na rzecz któregoś z tych mocarstw a ze szkodą dla społeczeństw poprzez sprzyjanie wzrostu tych "nadmiarowych zgonów".

Vote up!
3
Vote down!
0
#1649549

Fałszywa pandemia świńskiej grypy jest też opisana w Białej Księdze, którą polecam. A na wyższym poziomie politycznym przekręt kowidowy jest opisany tu: https://www.salon24.pl/u/gps65/1161144,nauka-na-uslugach-farmakracji

Vote up!
3
Vote down!
-2

Pozdrowienia,

Grzegorz GPS Świderski

#1649551

Nie zauważyłeś, że jesteś po prostu coraz bardziej zabawny w swoim fanatyzmie?

Vote up!
1
Vote down!
-1
#1649565