Jak nasr*ć na świętość Matki Teresy

Obrazek użytkownika Romuald Kałwa
Kultura

Portal Onet.pl jest nie tylko portalem antypolskim. Jest także portalem antykatolickim:

„Prawdziwa twarz matki Teresy z Kalkuty. Miliardy dolarów i „pozostawieni na śmierć” – Onet przypomina tekst Sylwii Czerniak, która w źródłach powołuje się na Wikipedię, Onet, krytykę polityczną.

To tak jakby autor książki o Żydach powoływał się na „Main Kamp” Adolfa Hitlera, dzieła Josepha Goebbelsa czy Alfreda Rosenberga, a dla chrześcijan źródłem wiedzy o Bogu miałaby być satanistyczna Biblia Szatana La Veya i sowiecki Związek Wojujących Bezbożników.

Autorka, owszem, wymienia zasługi założycielki zgromadzenia Misjonarek Miłości, które są powymieniane ze skandalami. Nadużycia finansowe, handel dziećmi, niechęć do leczenia pacjentów! Niech cierpią, bo tak każe Bóg:

Z okazji rocznicy beatyfikacji matki Teresy z Kalkuty przypominamy tekst sprzed roku.

Matka Teresa z Kalkuty walczyła z biedą i cierpieniem, za co dostała Pokojową Nagrodą Nobla. 19 października 2003 r. papież Jan Paweł II beatyfikował ją, a kilkanaście lat później została kanonizowana przez Franciszka. Jednak w historii świętej jest wiele nieścisłości i kontrowersji, m.in. malwersacje finansowe na miliony dolarów, przekazywanie pieniędzy do Watykanu i "ludzie pozostawieni na śmierć".

Jerzy Urban nie żyje, Roman Kotliński z „Faktów i Mitów” zamknięty za zlecenie zabójstwa (ten to pisał o domach publicznych zakładanych przez świętą), ale istnieje jeszcze polskojęzyczny portal Onet.pl należący do niemiecko-szwajcarskiego koncernu Ringier Axel Springer. Onet.pl dba, aby Polacy nie czuli się za dobrze. Ośmiesza naszą historię, oskarża nas - Polaków o czyny, które popełnili przodkowie obecnych właścicieli koncernu RASP. Każda okazja do ataku jest dobra, np., gdy są wakacje, Onet.pl co roku pisze krytycznie o zachowaniu Polaków, tak jakby Polacy nie prezentowali sobą nic dobrego.

Onet.pl bezwstydnie, z typową germańską butą pisze o wielkiej pomocy Niemiec dla walczącej z Rosją Ukrainy, bez której Ukraina już dawno poddałaby się Rosji.

Z jednej strony zarzutem wobec Matki Teresy jest to, że nawracała hindusów na chrześcijaństwo. Z drugiej, że miała kryzys wiary. Pretensje, że chrześcijanin nawraca hindusa, to pretensje do garbatego, że ma dzieci proste. Ewangelia Mt 28,19-20:

- Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego.

W Indiach do dzisiaj śmierdzi na ulicach, ale w czasach pierwszych lat działalności Matki Teresy tam był głównie smród, kiła i mogiła. Ludzie dosłownie umierali w rynsztoku i nikt się nimi nie przejmował. O tym, czym jest hinduizm interesująco mówi siostra Michaela Pawlik OP. Warto znaleźć jej nagrania i posłuchać ją na YouTube.

Redaktor Robert Tekieli zwrócił uwagę na jedną rzecz – Matka Teresa przywiozła do Indii MIŁOŁOSIERDZIE. Tego w Indiach nie było. Oglądając filmy „Świat na fazie”, widać, że do dzisiaj Indie nie są rajem, w którym ludzie są dla siebie braćmi. System kastowy, jaki tam panuje, jest de facto systemem rasistowskim.

Prawdziwym zarzutem wobec Misjonarki Miłości jest wyłuszczone grubą czcionką „agresywne nawracanie na katolicyzm i chrzczenie umierających wbrew woli ich samych lub ich rodzin”. Nawet generał Wojciech Jaruzelski w obliczu śmierci przestraszył się Boga i się wyspowiadał. I bardzo dobrze. Zarzuty, że pomoc Matki Teresy była za mała – to jakaś masakra – daj palec, a zechcą całą rękę. Karczemna niewdzięczność i łajdactwo ludzi, którzy siedzą sobie wygodnie w Europie, dobrze wiedząc, że nie wszystkim da się pomóc. Ale wściekle nienawidzą chrześcijaństwa. A atakowani już nie żyją. Dobrze też wiemy, że nie zawsze da się zapanować nad całym personelem.

Sam pisałem o skandalicznych błędach Kościoła. Młodzi ludzie boją się wstępować do seminariów. Tu polecam dramat fabularny z 2014 roku pt. „Kalwaria”. Naprawdę dobry film i wiele tłumaczy.

Ale tak się składa, że w swoim życiu widziałem ludzi świętych. Najczęściej były to kobiety – siostry zakonne. Ataki na Matkę Teresę, szkalowanie, ta gówniarska roszczeniowość, że brakowało tego, tego i tego – jest winna, bo nie dała rady pomóc wszystkim – ma wymiar propagandowy. Naiwni łatwo to kupią. Piszą to ludzie, którzy pewnie brzydzą się ciężką pracą pielęgniarską.

Osłabić Kościół Katolicki i wielką, wszelką, ważną, działalność kobiet – zakonnic!

Bo chrześcijaństwo budzi wściekłość. Aborcję nazywa morderstwem, więc nie można się dowolnie puszczać. A przecież, jak pokazują media, „seks jest esencją życia”. Chrześcijaństwo – Kościół Katolicki, stoi na drodze wszelkiego marksizmu, nowego i starego, libertynizmu, permisywizmu, nihilizmu, czasem po prostu zwykłego zbydlęcenia. Nie można kraść i zabijać sodomię nazywa bezwstydem. Chrześcijaństwo budzi wściekłość, bo wielu wyznawców czuje się lepszych, a rewolucjoniści czują się gorsi. Plebs lubi splugawić innych rzucanym przez siebie łajnem.

Ja święty i lepszy nie jestem. Jestem gdzieś pomiędzy Pawłem Kukizem i Liroyem, i mnóstwem ludzi, którzy czytają ten tekst. Ale znam granice, gdzie ta świętość istnieje.

Ale znam lepszych od siebie: św. Matka Teresa z Kalkuty, św. Jan Paweł II, św. Andrzej Bobola, błogosławiony ksiądz Jerzy Popiełuszko, czy zakonnice z Domu Opieki Społecznej w Czarnowąsach k. Opola i z wielu innych takich ośrodków w Polsce.

A świętość nie oznacza bezgrzeszności! Świętość oznacza naśladowanie Jezusa Chrystusa. Jak mówił śp. ksiądz Pawlukiewicz: chodzi o to, aby upodobnić się do Jezusa Chrystusa. W momencie przejścia, może św. Piotr zapyta Cię – kim jesteś? – Jezus Chrystus. – Odpowiesz. Żeby w sensie ostatecznym to było prawdą. Życie na Ziemi nie jest łatwe. Ale dlaczego niektórym tak zależy, aby było piekłem?

Odpowiadajac na pytanie zadane w tytule: wystarczy być... takim i owakim, czy taką i owaką, może pracować w ONET.pl?

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.4 (14 głosów)

Komentarze

I muszę panu powiedzieć że jestem  zaskoczony i zbudowany!

W mszy wieczornej uczestniczyło ok.300 osób a w tym80 dzieci do 10 lat!

Pozdrawiam!

Vote up!
7
Vote down!
0

kazikh

#1647779

Z Bogiem!

Vote up!
8
Vote down!
0

Romuald Kałwa

#1647792

To do Boga?

Następnym krokiem powinno być masowe wyłączanie na stałe, sprzedaże za bezcen i upadek tzw. ekektromarketów.

Na skutek dezaktywacji lub pozbywania się ołtarzy domowych.

Na razie raczej niemożliwe:(

Vote up!
2
Vote down!
0

brian

#1647803

  • “Wszystkie religie są trucizną, przede wszystkim zaś chrześcijaństwo, bo chrześcijaństwo naucza miłości bliźniego i miłosierdzia. (...) “Precz z miłością bliźniego my potrzebujemy nienawiści.”
  • — Anatolij W. Łunaczarski, bolszewicki komisarz oświaty

“Wbierająca dziś w polskich mainstreamowych mediach fala antyklerykalizmu, fala nienawiści do duchownych niewiele odbiega od tej, która płynęła przez media w Związku Sowieckim i hitlerowskich Niemczech” napisał w 2012 roku — red. Piotr Semka.*

tę komunistyczną walkę z religią oraz kościołem zarządził główny zbrodniarz bolszewickiej rewolucji towarzysz Lenin, który w liście do Gorkiego napisał: “Wszelkie uczucie religijne, wszelka idea Boga, wszelkie nią kokietowanie jest nikczemnością, dla której napiętnowania brakuje dość silnych słów. To najniebezpieczniejsza infekcja w społeczeństwie.”**

Po to, by zapobiec rozpowszechnieniu tej najniebezpieczniejszej dla bolszewików “infekcji” w sowieckim państwie komunistycznych mordów i nienawiści — sowieccy zbrodniarze zamordowali dziesiątki tysięcy księży, popów i mnichów oraz zniszczyli tysięce kościołów i cerkwi.

W styczniu 1923 roku sowieccy komuniści zorganizowali w klubie garnizonu moskiewskiego, w obecności Lwa Trockiego i Anatolija Łunaczarskiego — pokazowy sąd nad Panem Bogiem. Podsądny nie stawił się osobiście, a więc zaocznie został skazany przez nienawidzących religii komunistów na śmierć… [sic!]

Robert Royal w książce pt. "Katoliccy męczennicy XX wieku" stwierdził, że w ciągu pierwszych ośmiu lat po bolszewickiej rewolucji 1917 roku — w Rosji zniknęło bez śladu przynajmniej 200 tys. katolików. Eksterminacja wyznawców Chrystusa, zapoczątkowana przez Lenina, kontynuowana była od Europy Wschodniej po Afrykę i od Azji po Amerykę Południową.***

Zob. całość: Neobolszewizm rodem z Sowieckiego Instytutu Czerwonej Profesury nakazującego komunistom nienawiść do religii

_____________________________

* Zob. Piotr Semka “Uważam Rze" o urbanowo-lisowym szczuciu na Kościół: "To komunistyczne i nazistowskie brudne chwyty w nowym wydaniu".

** Bolszewiccy zbrodniarze dla których komunizm był ich jedyną religią — nienawidzili religii chrześcijańskich mordując niemal wszystkich księży i popów w państwie sowieckim. W sierpniu 2000 roku, w czasie mszy w moskiewskiej katedrze Chrystusa Zbawiciela, w poczet świętych rosyjskiej Cerkwi prawosławnej zaliczono zamordowanego przez bolszewików wraz z rodziną — ostatniego cara Rosji Mikołaja II, jego żonę, syna oraz cztery córki. Wraz z carem w poczet świętych zostało zaliczonych 1147 osób, w większości popów oraz prawosławnych mnichów zamordowanych przez sowieckich komunistów.

*** Cytat za: Sebastian Karczewski "Męczennicy komunizmu wyniesieni na ołtarze", "Nasz Dziennik", 5–6 czerwca 2010, Nr 129 (3755).

Vote up!
6
Vote down!
0

Przemoc nie jest konieczna, by zniszczyć cywilizację. Każda cywilizacja ginie z powodu obojętności wobec unikalnych wartości jakie ją stworzyły. — Nicolas Gomez Davila.

#1647793

Trwa obecnie mała wojna domowa w Polsce o Karola Marksa – czy ten był dobrym człowiekiem? 

Karol Marks to nie był dobry człowiek i miał złe intencje - twierdzi Myśliciel Krzysztof Karoń.

Karol Marks miał dobre intencje – twierdzi akademickie Małżeństwo, a szczególnie Żona - dr Magdalena Ziętek - Wielomska.

Z jednej strony mamy naukowców - bardzo inteligentne małżeństwo - z drugiej myśliciela, który nie będąc już młodym człowiekiem, zainteresował się marksizmem i tłumaczeniem politycznej rzeczywistości - na którą składają się m.in. zagadnienia władzy, rządzenia i zarządzania, pracy, ekonomii, sposób wyłaniania władzy, tworzenie idei i kształtowania umysłów – dlaczego ona jest jaka jest i dlaczego podąża w takim a nie innym kierunku.

A wiec zaczynamy: zobaczmy, co na ten temat powie sam Karol Marks. Dowiedzmy się od niego samego, o co mu naprawdę chodzi. Poniżej unikalny wywiad z Karolem Marksem:

- Witaj Karol, co u Ciebie?

- Wszystko w porządku.

- Czy możemy porozmawiać o twoim najbardziej znanym dziele, a które wywarło ogromny wpływ na historię ludzkości – „Manifeście Partii Komunistycznej”?

- Pytaj śmiało.

- Na początek: czy jesteś dobrym człowiekiem?

- Sam sobie odpowiedz na to pytanie.

- Ok. Twoje idee wywarły wiele zła w ludzkiej historii, jak to skomentujesz?

- ... ... ...

- Karol, czy boisz się Sądu Ostatecznego?

- Boga nie ma.

- Podobno twój ojciec przyłapał Cię na oddawaniu czci Szatanowi?

- Bzdura. Nic takiego nie miało miejsca.

- To dlaczego pisałeś w czasie studiów satanistyczne wiersze, np. poemat OULANEM, który ma być anagramem świętego słowa „Emanuel” – „Bóg z nami”

- Moje prawdziwe poglądy są zawarte w moich dziełach.

- Karol, podobno wyrażenie „Oulanem” jest słowem wypowiadanym w ceremoniach satanistycznych i oznacza „My bez boga”. Pozwolisz, że zacytuję twój poemat:

       On uderza pałeczką i daje mi znak

       a ja, z coraz większą pewnością

       tańczę taniec śmierci.

       I oto są także Oulanem! Oulanem!

       To słowo rozbrzmiewa jak śmierć,

       po czym przedłuża się aż do wygaśnięcia.

       Zatrzymaj się! Ja go trzymam!

       I oto wznosi się wtedy z mego umysłu,

       Jasne, jak powietrze, spojone, jak moje kości.

       Lecz ja mam siłę gnieść was moimi ramionami

       i miażdżyć was (ludzkość),

       z siłą huraganu, podczas gdy nam wspólnie

       otwiera się przepaść rozwarta w ciemnościach.

       Zatoniecie aż do głębin,

       A ja pójdę z wami śmiejąc się.

 

Całość: https://niepoprawni.pl/blog/romuald-kalwa/dowody-na-satanizm-karola-marksa 

Vote up!
5
Vote down!
0

Romuald Kałwa

#1647802

"Wizyta".

Taka niby śmieszna jednoaktówka.

Vote up!
5
Vote down!
0

brian

#1647804