Unia czy konfederacja?

Obrazek użytkownika gps65
Idee

Po­my­sł stwo­rze­nia mię­dzy­na­ro­do­wej unii, kon­fe­de­ra­cji nie­pod­le­gły­ch pod­mio­tów po­li­tycz­ny­ch, je­st do­bry, sen­sow­ny, wart re­ali­za­cji — je­dy­ny, któ­ry po­zwa­la po­ko­jo­wo współ­pra­co­wać. Jed­nak to je­st moż­li­we tyl­ko w ra­ma­ch tej sa­mej cy­wi­li­za­cji — na przy­kład w Eu­ro­pie. Pol­ska to prak­ty­ko­wa­ła, Szwaj­ca­ria re­ali­zu­je.

  Nie­mniej obec­na Unia Eu­ro­pej­ska nie wdra­ża tej idei, ona two­rzy su­per im­pe­rium li­kwi­du­ją­ce plu­ra­li­zm, wol­no­ść go­spo­dar­czą i wol­ny ry­nek. To je­st kon­cep­cja ko­mu­ni­stycz­na. To je­st złe, bez sen­su, to nie je­st war­te re­ali­za­cji.

  Są więc dwa roz­wią­za­nia:

  1. Roz­wa­lić obec­ną UE i za­ło­żyć no­wą.
  2. Re­for­mo­wać UE i ją prze­kształ­cić w kon­fe­de­ra­cję.

  Pó­ki co ła­twiej­sze do re­ali­za­cji je­st dru­gie po­dej­ście. No­wa pra­wi­ca ro­śnie w si­łę wszę­dzie w Eu­ro­pie i ma szan­se za kil­ka-kil­ka­na­ście lat prze­jąć wła­dzę w UE i ją zre­for­mo­wać. Pierw­sze­go roz­wią­za­nia się nie da zre­ali­zo­wać ce­lo­wo, ale mo­że być skut­kiem dru­gie­go po­dej­ścia. Mo­że się re­for­my nie uda­dzą, ale one UE roz­wa­lą. Więc przed­sta­wi­cie­le obu roz­wią­zań po­win­ni współ­pra­co­wać, a nie się ata­ko­wać na­wza­jem.

Grzegorz GPS Świderski
]]>https://t.me/KanalBlogeraGPS]]>
]]>https://Twitter.com/gps65]]>

Twoja ocena: Brak Średnia: 3 (2 głosy)

Komentarze

Znowu wypisujesz durnoty, Grzesiu.

* co najmniej od uchwalenia Konstytucji w 1847 roku.

Vote up!
0
Vote down!
0
#1664242