Recenzje sześciu piosenek
Ogólna ocena piosenek Grzegorza GPS Świderskiego wypada bardzo pozytywnie. Autor prezentuje niezwykle szerokie spektrum stylistyczne – od bluesa, przez folk, szanty, jazz, indie rock, pop, ska i country. Jego twórczość wyróżnia się kilkoma kluczowymi cechami:
- Duża kreatywność i różnorodność muzyczna – każda piosenka reprezentuje inny styl, dzięki czemu słuchacz nie odczuwa monotonii.
- Bardzo dobry warsztat tekstowy – autor wykorzystuje ironię, humor, grę słów, metafory i nawiązania do polskiej tradycji oraz współczesności (np. szlachecki blues, szanty warszawskie, hymn europejski).
- Odważne podejmowanie tematów – utwory nie boją się mówić o wolności, niezależności, krytyce poddaństwa i sztuczności władzy, ale także o codziennych przyjemnościach, zabawie i świętowaniu życia.
- Zrozumiałość tekstów – mimo stosowania gry słów czy metafor, przekaz jest czytelny, a słuchacz zawsze wyłapie sens utworu.
- Dużo dystansu i żartu – szczególnie doceniane są piosenki biesiadno-folkowe oraz żartobliwe protest-songi.
Autor – Grzegorz GPS Świderski jawi się jako twórca wszechstronny, bawiący się formą i muzyką, niebojący się eksperymentować z gatunkami oraz tekstami. Łączy tradycję i nowoczesność, jednocześnie zachęcając słuchaczy do refleksji i wspólnej zabawy.
Podsumowanie ogólne: Bardzo wyrazista, różnorodna i inteligentna twórczość z polotem, humorem, oryginalnością i dużym ładunkiem pozytywnej energii. Autor godny uwagi dla osób otwartych na muzyczne eksperymenty i dobrą lirykę.
1. „Płać, Wisło, Płać!”
https://www.udio.com/songs/feA9TqQHsCiwU9AFPcW2KC
To utwór, który łączy w sobie motywy ludowe, marynistyczne oraz elementy szantowe. Tekst ma formę żartobliwego protest songu opisującego życie nad Wisłą w sposób lekki i humorystyczny, z nutą bluesowo-folkowego buntu.
Najważniejsze cechy utworu:
- Wyraźny lokalny koloryt – wyraża polską specyfikę, osadza słuchacza w klimacie rzecznym, pełnym rodzimych odniesień do Wisły, rybaków i codzienności.
- Lekkość formy i humor – tekst pełen jest żartobliwych metafor ("bankomaty to są fale", "za trunek damy pieczony topinambur"), co nadaje mu pogodny, swobodny charakter.
- Folk blues rock/sea shanty – muzyczna warstwa podporządkowana rytmowi szant i folkowego rocka, tworząc klimat wspólnego śpiewania nad wodą.
- Swobodny, optymistyczny przekaz – zachęca, by cieszyć się życiem, płynąć z prądem i odnajdywać wolność oraz radość w codziennych prostych sprawach.
- Utwór sprawdzi się jako piosenka szantowa/grupowa do śpiewania w żeglarskich lub biesiadnych klimatach. Docenią go słuchacze lubiący żart i dystans oraz folkowy, tradycyjny sznyt.
Podsumowanie: Piosenka jest lekka, dowcipna i bardzo dobrze oddaje klimat nadwiślańskiej swobody oraz humoru, ma duży potencjał na piosenkę biesiadną z polskim charakterem.
2. „Sarmacki blues wolnościowy”
https://www.udio.com/songs/1Ap95rgdjJUXmcv95oLt4j
To utwór o mocnym, wolnościowym przekazie, inspirowany tradycją sarmacką. Tekst jest bardzo dobrze przemyślany, stylistycznie nawiązuje do poetyki dawnej szlacheckiej Polski, krytykuje poddaństwo i wychwala niezależność oraz swobodę jednostki. W warstwie lirycznej wyraźnie widać sprzeciw wobec narzucania hierarchii i tęsknotę za rodzimą swobodą życia po polsku — zarówno w symbolice kontusza i szabli, jak i w odrzuceniu „pozłoconego jarzma”. Autor tekstu wyraźnie podkreśla wartość wolności nad wygodę, nawet jeśli miałaby się ona wiązać z trudnościami.
Muzycznie utwór ma bluesowy charakter, co idealnie komponuje się z niesfornym, „swawolnym” duchem tekstu. Wykorzystanie stylu bluesowego wzmacnia przekaz wolności i emocjonalności utworu.
Podsumowanie oceny:
- Mocny przekaz wolnościowy.
- Bardzo dobrze dopracowany tekst, bogaty w polskie historyczne i kulturowe odniesienia.
- Bluesowa forma muzyczna odpowiednio podkreśla przesłanie.
- Utwór może spodobać się szczególnie osobom ceniącym tradycje szlacheckie i nostalgię za dawną wolnością.
- Ocena ogólna: bardzo interesująca propozycja muzyczna z wyrazistym tekstem i klimatem.
3. „Warszawski Northwest Passage”
https://www.udio.com/songs/24dUxfUPrtTbM3FnonsAYE
To energiczna, żartobliwa szanta stworzona w duchu tradycyjnego irlandzkiego folku. Utwór odwołuje się do przygód żeglarzy na Wiśle w Warszawie, z humorem porównując lokalne wyzwania do heroizmu wielkich odkrywców, takich jak Amundsen walczący o odkrycie Przejścia Północno-Zachodniego.
Najważniejsze cechy:
- Tekst pełen autoironii i barwnych metafor: Wisła jest tu dzikim żywiołem i miejscem przygód, z przeszkodami porównywanymi do legendarnych miejsc (Spójnia jak Horn, praski brzeg jako cel wyprawy).
- Elementy folkowo-szantowe: refreny z chóralnymi odpowiedziami w stylu „Hey ho!”, charakterystyczne dla muzyki irlandzkiej i szantowej, co nadaje utworowi bardzo porywającą, biesiadną atmosferę.
- Motyw odwagi i triumfu: historia żeglarza, który pokonuje „warszawski Northwest Passage”, staje się lokalną legendą i inspiruje innych do podobnych wypraw.
To lekka, chwytliwa piosenka szantowa, idealna do wspólnego śpiewania — zarówno na wodzie, jak i przy tawernianych stołach. Utwór spodoba się miłośnikom żeglarskiego humoru, warszawskich klimatów i irlandzkiego folku.
Podsumowanie: Bardzo udany, zabawny utwór o miejskiej przygodzie na Wiśle, z energią i duchem „szanty warszawskiej”. Szczególnie wyróżnia się tekstem i zgraniem stylów muzycznych.
4. „My, Europejczycy, mamy wszystko”
https://www.udio.com/songs/fpz6FRgkYs6GgG6bnjpAwf
To energetyczny utwór w stylistyce indie pop/rock z domieszką ska i dużą dawką melodyjności. Tekst jest afirmacją europejskiej kultury, bogactwa duchowego i historycznego, podkreślając różnorodność oraz dorobek cywilizacyjny kontynentu.
Najważniejsze cechy:
- Uniwersalny, pozytywny przekaz: to hymn o Europie pełnej różnorodności, legend, odkrywców, bohaterów i wielkich dzieł. Wyraźnie akcentowana jest europejska kreatywność – od matematyki po sztukę, od rycerzy po papieży.
- Dynamiczna, energetyczna forma muzyczna: piosenka jest melodyjna, żywa, z wyrazistym męskim wokalem. Łączy styl pop, rock, indie i elementy ska, co nadaje jej lekkości, optymizmu i dynamiki.
- Tekst podkreślający „dumę z Europy”: utwór mobilizuje słuchaczy do refleksji nad bogactwem dziedzictwa kulturowego i zachęca do poczucia dumy z europejskiej tożsamości.
- Stonowana, ale afirmatywna warstwa liryczna: opisuje różne aspekty Europy, od herezji po naukę, od romantyzmu po realizm, nie popadając przy tym w przesadę – to lekka, pozytywna celebracja.
Podsumowanie: Bardzo udana, melodyjna i żywiołowa piosenka o europejskiej kulturze. Jej największym walorem jest pozytywny, otwarty przekaz i szerokie spojrzenie na dorobek kontynentu. Może się spodobać zarówno młodszym, jak i starszym odbiorcom, którzy cenią energetyczne utwory oraz pozytywną lirykę.
5. „Pana panowanie pan-pan”
https://www.udio.com/songs/vRqPLcWRJv44qW8zkqE73t
Jest to eksperymentalny utwór jazzowym w formie ballady, wykonany przez wokalistkę i wzbogacony o gitarę, saksofon, fortepian oraz elementy jazzu alternatywnego i swingowego. Tekst utworu w sposób przewrotny, ironiczny i metaforyczny podejmuje wątek „panowania” — relacji władzy, zależności i potrzeby dominacji, z krytycznym podejściem do poddaństwa czy hierarchii.
Tekst jest zrozumiały, chociaż operuje grą słów i wieloznacznością słowa „pan”. W utworze „pan” występuje zarówno jako zwrot grzecznościowy, jak i symbol osoby, która chce dominować, szuka poddaństwa innych lub sama jest uzależniona od „pana”. Ciekawe jest też użycie zwrotu „pan-pan” (w radiokomunikacji oznaczający ważny sygnał awarii), co podkreśla krytyczną sytuację zawieszenia między chęcią bycia wolnym a presją dominacji.
Najważniejsze cechy utworu:
- Eksperymentalny jazz, alternatywna ballada – nietypowy klimat muzyczny, jazzowa swoboda,
- Ironia i krytyka społeczna – tekst o odrzuceniu poddaństwa i konieczności samodzielności,
- Gra słów – wieloznaczne użycie „pan” i odwołanie do sygnału „pan-pan”.
Wybrzmiewa tu wyraźny przekaz: wolność i niezależność są wartością, dominacja jest niepożądana, a poddaństwo prowadzi do „awarii systemu”. Utwór — ze względu na eksperymentalność i bogatą metaforykę — będzie najlepiej odbierany przez osoby ceniące alternatywny jazz oraz głębszą warstwę liryczną.
6. „Betelek szybko trwa”
https://www.udio.com/songs/cM8zhUpStoKKkJqyZFUKkW
To bardzo dynamiczny, żartobliwy utwór w stylu ska z elementami country, honky tonku i bluegrassu. Tekst opowiada o emocjonującej rozgrywce w betelka, ukazując ją jako metaforę życia, rywalizacji i odwagi.
Najważniejsze cechy:
- Bardzo szybkie tempo – zgodnie z zapowiedzią, całość jest utrzymana w wysokim tempie, co podkreśla napięcie i emocje rozgrywki.
- Humor i dystans – w tekście nie brakuje żartów, np. „rąbiemy też drwa” czy „wióry lecą dwa”, co daje utworowi lekki, biesiadny charakter.
- Gra w betelka jako metafora życia – podkreślona jest rola odwagi, ryzyka, taktyki i umiejętności.
- Folkowo-ska stylistyka – dynamiczny rytm, bogata instrumentacja, wokal żeński.
Podsumowanie: To lekka i przebojowa piosenka, idealna na imprezy, spotkania przy kartach i wszędzie tam, gdzie liczy się energia i wspólna zabawa. Mimo prostego tekstu utwór wpisuje się wyraźnie w tradycję piosenek o grach i codziennej rywalizacji, a jego humor oraz szybkie tempo mogą spodobać się szerokiemu gronu słuchaczy.
Grzegorz GPS Świderski
https://t.me/KanalBlogeraGPS
https://Twitter.com/gps65
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 282 odsłony


Komentarze
Teksty, nie mam nic do zarzucenia.
3 Października, 2025 - 10:00
Przynajmniej są O Czymś.
Teraz mały niby żart. Byłem u córki. Niestety( czy na jej szczęście bo jej ważniejsze ) ma wreszcie pracę i perspektywy. W razie czego nie znajdzie się na lodzie.
Też sobie hmm.pisuję. I niedawno założyłem się. W ciągu góra pół godziny napiszę tekst, melodię i wykonam"paszczowo" solówki do hitu DP.
Zadała mi temat: ma być o... zaletach dupy i cycków. Zgodziłem się z zastrzeżeniem że musi wybrać kolor włosów"podmiotu lirycznego"( tu wpadła :)))) po całości bo to b.ładna blondynka ).
A ja że musi się zgodzić na jedno ustępstwo. Tekst tylko o tych dwóch częściach ciała obleci. Ale nie chcę być wulgarny. Młodziaki niech sobie będą.
Lecz powinno być coś o pięknym uśmiechu"podmiotu".
Nie minęło ok,20 minut, zużyłem kilka kartek na poprawki. I jest przebój!!!
Młoda w szoku. Jesteś lepszy niż AI!!! ( to chyba niemiłe )
Aha,same podstawy sekcji na żywca( np skrzypce ) czy też używasz Garage Band? I autotune plus compressor i harmony?
Dr.brian
Piosenki o czymś
3 Października, 2025 - 16:01
To nie są piosenki tylko o czymś, ale o czymś w czym naprawdę brałem udział, to są moje przygody...
Pozdrowienia,
Grzegorz GPS Świderski
Przygody to nie nic.
3 Października, 2025 - 20:10
To Coś. I to przez duże"Ce". A pytanie o technikalia to takie audio zboczenie hardłerowca :))
Dr.brian
Udio
4 Października, 2025 - 13:21
Ja tylko napisałem teksty tych piosenek, muzykę i aranżację zrobiłem przy pomocy serwisu udio.com
Pozdrowienia,
Grzegorz GPS Świderski
Syntetyczne zboczenia z GPS-em
5 Października, 2025 - 15:43
gps65 usilnie wciska swym ofiarom swe zboczone wydumki i syntetyczny kit.
Trzeba być naprawdę zboczonym egomanem i narcyzem, by samemu sobie pisać recenzje.
Najwyraźniej znamię bestii zanadto uciska czoło, lasując libertariański musk.
Na beztalencie żadna epistemiczna* cybernetyczna proteza. żaden libertariański drug, a tym bardziej obnoszone dumnie i z pogardą znamię bestii nie pomogą.
*gps65 nadużywa tego typu zaczerpniętych z hellenizmu eufemizmów androfagów.
Zmusiłem się by krótko przesłuchać
♦ "Sarmacki blues…",
który z muzyką sarmacką, z Sarmatami, ani z bluesem nie ma nic wspólnego.
To samo dotyczy
♦ "Pana panowanie…",
do którego przesłuchania też się zmusiłem, by napisać ten komentarz - nie znalazłem tam elementów jazzu ani ballady i nie mam pojęcia co sobie gps65, lub jego cybernetyczny generator dźwięków i tekstów, metodami statystyczno-heurystycznymi, pod tymi pojęciami asocjują i konfabulują.
Ten wciskający swym ofiarom syntetyczny kit androfago-libertariański troll egoman i szczyt beztalencia nie zdałby żadnego egzaminu muzycznego i podejrzewam nawet, że nie wie z ilu taktów składa się podstawowy blues, którego uczą się nawet niektóre przedszkolaki (miałem okazję usłyszeć też jazzowy "Watermelon Man" w wykonaniu przedszkolaków z Łodzi - nauczyły się w ciągu tygodnia i to bez wrodzonego talentu - "mój tatuś sprzedaje mięso").
Nawet zwykły funkcjonariusz KGB, SB i MO - Romuald Skopowski - wypisuje o wiele lepsze i ciekawsze teksty.
https://niepoprawni.pl/blog/85/esbek-z-dusza-poety-0
https://katalog.bip.ipn.gov.pl/informacje/9097
To przykład bluesa, który udało mi się nagrać na Śląsku między dwoma porwaniami połączonymi z torturami i okaleczeniami, na krótko przed zmuszeniem mnie do emigracji.
♦ https://youtube.com/Alpha (blues)
Zainteresowanym muzyką autentycznych Sarmatów polecam starożytną muzykę z Armenii, lub Kurdystanu, w której można odnaleźć wiele autentycznych sarmackich elementów - na Podhalu, zamieszkanym jeszcze przez potomków autentycznych Sarmatów i Scytów, uległy one, niestety, redukcji i degradacji. Tego typu muzykę znalazłem w dziełach Georgiosa Górdžiéva i w starożytnej muzyce Armenii w wykonaniu zespołu Jordi Savalla - polecam, to natchniona duchowa muzyka na poziomie, z której nawet współcześni muzycy mogą się dużo nauczyć !
♦ https://m.youtube.com/Giorgios Górdžiév
Tu pragnę zaznaczyć, że w Armenii ludność indo-europejska [R1a] stanowi mniejszość i jest zdominowana przez ludność kaukasko-alpejską [G] oraz starożytnych Hatti, którzy pochodzili od Natufian (proto-Palestyńczyków), którzy pochodzili z wyżyn Etiopii [E] i przynieśli nam na Bałkany rolnictwo, placki i piwo (kultury Starčeva i Vinčy).
Zarówno Armenia, jak i indo-europejski Kurdystan, gdzie żyją potomkowie Sarmatów, są obecnie okupowane przez Hunów (Turków, Alanów, Masagetów, Dahów…) [N i R1b] oraz sturkizowanych Żydów, Assyryjczyków i Arabów [J] oraz androfagi [I] wśród Assyryjczyków i sowietów (Rusów, Waregów, Teutonów, Sasów…). Trwa też turecka i assyryjska (t.zw. "państwo islamskie") eksterminacja Kurdów i Sarmatów w której udział biorą też przybywające z okupowanej Europy androfagi, głównie z saskich i teutońskich hord z północy.
♦ https://youtube.com/playlist?list=PLiN-7mukU_REbSQrTFm6IRzKDx3-NldnN
Elementy z sarmackiej muzyki z Podhala, w postaci plagiatu typu "piąta woda po kisielu" można też odnaleźć w poniższym popularnym utworze, który też doczekał się monotonnego mechanicznego repetytywnego żydowskiego dochodowego plagiatu Philipa Glassa.
♦ https://youtube.com/Warszawa
Elementy sarmackiej muzyki z Podhala można również odnaleźć w bardziej autentycznym utworze "Trąbka i Skrzaty u Kasprowej chaty", w którego nagraniu miałem zaszczyt uczestniczyć (pół roku przed wprowadzeniem stanu wojennego). W przeciwieństwie do gps-owej wydumki "Pana panowanie…", ta improwizacja stanowi autentyczny sarmacki jazz (Sarmatą jest tu oczywiście tylko saksofonista).
♦ https://youtube.com/watch?v=vxis5FrKngo&pp=ygUYc2tyemVrIHN6dWthbHNraSB0csSFYmth
A oto przykład folkloru z Pamiru z podobnymi elementami autentycznej muzyki sarmacko-scytyjskiej. Jednym z ostatnich miejscowych władców Marakandy (Samarkandy), już pod okupacją Hunów, był niejaki Mieszko/Mieczko (według źródeł chińskich kronik - Chińczycy wspierali wówczas Słowian Azji Centralnej militarnie, lecz im samym nie pomógł nawet Wielki Mur). To właśnie od uciekinierów przed tureckim ludobójstwem i mankurtyzacją Bolesław Chrobry miał wielbłądy, nieznane wówczas na zachodzie Europy. Niedawno islamiści zniszczyli też światowej sławy starożytny kompleks uniwersytecko-świątynny w Bamyan.
♦ https://m.youtube.com/Škoda - Duhtari Yaghnobi
Do opisu powyższego utworu wkradła się propaganda Alanów, którzy stanowią agresywną zdradziecką sturkizowaną część Scytów Y-haplogrupy R1b, która wraz z napadającymi z północy Syberii Turkami Y-haplogrupy N stanowili konfederację Hunów (Heftalitów, Kidarytów, Xionitów, Chazarów, Seldżuków, Osmanów, kozaków, sowiety…). Alanowie regularnie podszywają się pod Ariów i Sarmatów [R1a], których ziemie zajęli i okupują, a obecnie jako Oseci i podwykonawcy sowietów Putina okupują również Gruzję - starożytną Kolchidę. Oryginalna scytyjska nazwa Sogdii przetrwała w nazwisku Škoda - twórcy fabryki samochodów zaanektowanej przez androfagi hitlerowskiego koncernu VW, którego główna siedziba znajduje się w okupowanej słowiańskiej Wielecji.
Podszywając się pod Ariów androfagi zbeszcześciły aryjską Swastykę Swargi Swaroga, robiąc z niej Hackenkreuz.
Tu w komentarzach nieco o Sarmatach:
♦ https://niepoprawni.pl/blog/kamil-olszowka/motyw-aniola-stroza-w-muzyce-zachodnioslowianskiej
Y-haplogrupa R1a1a należy do indo-europejskiej słowiańsko-aryjskiej gałęzi R1a o nieco większym zasięgu.
UPAińcy, androfagi, bolszewicy, żydo-androfagi, płatni zdrajcy i mankurty - przebierańcy w atrapach komtuszy "polskjich paniw" Sarmatów. W tyle, szczególnie z prawej strony, widać typowe mordy androfagów, które w atrapach komtuszy wyglądają wręcz absurdalnie. Ta banda okupująca Górny Śląsk i domy wymordowanych i wypędzonych Sarmatów i Słowian nadal morduje i zmusza do emigracji ostatnich Sarmatów i, jako samorząd terytorialny Bytomia, postuluje by place i ulice otrzymały nazwy prusackich okupantów z czasów rozbiorów.
Na inne okazje stosowane są lepiej pasujące przebrania fryzyjskich androfagów z krynolinami.
Zwierzchnikami, organizatorami i często zapraszanymi gośćmi honorowymi tej bandy są Hencklowie, którzy wraz z Bismarckiem scalili "Rzeszę" pod władaniem Hohenzollernów, a następnie wraz ze spowinowaconymi Rothschildami i z Hohenzollernami jesienią 1910 roku w pobliskim Świerklańcu ("Schloss Neudeck") zaprojektowali "Wielką Wojnę", w której III gorącą fazę właśnie wkraczamy.
Debaty na temat wprowadzenia okupacyjnego nazewnictwa placów i ulic odbywają się w miejscowej centrali Adama Michnika, przy pobliskiej pralni pieniędzy Jerzego Buzka (Georg Buseck).
https://niepoprawni.pl/blog/aleszumm/antypolska-dzialalnosc-zydowskiej-gazety-wyborczej-adam-michnik-straznik-ukladu-0
P.S.
Sprawne przetestowane elektryczne hulajnogi z GPS za jedyne 200 zł !
Kolory zielony i różowy.
Inne kolory za dopłatą 50 zł.
Tylko odbiór osobisty.
]]>http://sbb-music.jimdo.com]]>
Ocena komentarza
5 Października, 2025 - 17:49
Komentarz "Syntetyczne zboczenia z GPS-em" jest ewidentnie obraźliwy i niekonstruktywny. Używa agresywnego języka i obraźliwych epitetów, nie wnosząc niczego do dyskusji o twórczości artysty. Jest to przykład nieodpowiedniego zachowania i nie powinien być traktowany poważnie. Tego typu komentarze są szkodliwe dla społeczności i nie przyczyniają się do rozwoju kultury.
Pozdrowienia,
Grzegorz GPS Świderski
Ocena komentarzy pod wpisem
5 Października, 2025 - 17:53
Pozytywne aspekty:
1. Konstruktywny dialog między autorem a czytelnikami
- Autor (gps65) odpowiada na komentarze, wyjaśniając szczegóły swojej twórczości
- Rozmowa o technikaliach muzycznych (między brian a gps65) jest merytoryczna
2. Komentarz brian - dobry przykład kultury dyskusji
- Wnosi własne doświadczenia z tworzenia muzyki
- Pyta o techniczną stronę procesu twórczego
- Utrzymuje przyjazny, lekko żartobliwy ton
Problematyczne elementy:
3. Komentarz sbb.w.interia.pl - przykład toksycznej krytyki
- Używa agresywnego, obraźliwego języka ("zboczony egoman", "narcyz", "kit")
- Zawiera nieuprawnione oskarżenia osobiste
- Prezentuje długie, chaotyczne wywody pełne teorii spiskowych
- Nie koncentruje się na merytorycznej ocenie muzyki
4. Brak głębszej dyskusji muzycznej
- Komentarze nie wnikają w szczegóły artystyczne utworów
- Brakuje konstruktywnej krytyki lub sugestii rozwoju
Podsumowanie:
Komentarze prezentują mieszaną jakość. Z jednej strony mamy kulturalną wymianę zdań między twórcą a czytelnikami, z drugiej - destruktywny atak personalny. Wpis zasługuje na bardziej merytoryczną dyskusję o walorach artystycznych prezentowanych utworów, zamiast osobistych ataków czy powierzchownych komentarzy.
Ocena ogólna: Komentarze częściowo konstruktywne, ale zdominowane przez jeden bardzo długi, agresywny i niemerytoryczny wpis, który obniża poziom całej dyskusji.
Pozdrowienia,
Grzegorz GPS Świderski
absurdy z GPS i A.I.
8 Października, 2025 - 22:09
Uprzejmie podałem nawet dwa przykłady własnych nagrań, z których nie tylko zamieszczający tu autoreklamę i nie znoszący krytyki gps65 mógłby się wiele nauczyć.
Ponadto, inaczej niż gps65 używający fałszywych wprowadzających w błąd określeń, podałem konkretne przykłady muzyki zawierającej autentyczne sarmackie motywy, jednocześnie podając uzupełniające informacje o Sarmatach i bandytach pod nich się podszywających.
Więcej detali na temat Sarmatów, Słowian i ich odwiecznych wrogów w innych moich komentarzach.
Podobnie jak gps65 podałem 6 odnośników, lecz pod moimi odnośnikami nie jest zawarta autoreklama, tylko autentyczna muzyka, a pod 2 z nich zawarta jest nawet większa ilość autentycznej sarmackiej muzyki.
Pod jednym z odnośników szczegółowo pokazane jest, w jaki sposób ta muzyka powstaje.
Moje komentarze nie zawierają też żadnych teorii spiskowych, lecz jedynie fakty podparte długim doświadczeniem, nie tylko osobistym, lecz również wielu generacji.
Widocznie choleryczny komentator moich komentarzy nie zapoznaje się z ich treścią, lub jego algorytm nie jest w stanie jej zanalizować.
Dla zupełnie niemuzykalnych podaję dodatkowe wskazówki:
- należy unikać wszelkiego rodzaju gotowców, samograjów i algorytmów
- starać się wyrazić za pomocą dzwięków - nie podpierając się słowami
- nie opierać rymowanek na algorytmach i słownikach
- używać, jak tylko możliwe, akustycznych instrumentów
- nagrywać na żywo i w całości
- unikać dogrywek
- nie przesterowywać nagrań
- nie stosować stratnej kompresji, w żadnym wypadku nie stosować mp3
- nie stosować funkcji wytnij/wklej
- montaż ograniczyć do minimum
- nie pisać recenzji samemu sobie
- podawać zgodne z faktami informacje
- stosować ludzką Polszczyznę, bez zbędnych germanizmów, rusycyzmów, łaciny i greki
- nie wzorować się na wrogich naszej kulturze modach, ideologiach i "autorytetach"
Muzykę można tworzyć bez dużego nakładu kosztów, wykorzystując jako instrumenty nawet skrzynki, pudełka, garnki, rurki, druty, butelki, słoiki, złom, klocki i.t.p., co swego czasu udowodnił zespół Osjan zdobywając nawet międzynarodowe uznanie. Zespół Novi Singers obywał się bez użycia instrumentów, tworząc nawet niezapomniane interpretacje muzyki Fryderyka Szopena (Chopina).
Światowej sławy Anouar Brahem zaczął karierę od znalezionego na plaży pudełka, patyka i kawałka drutu, a wyjątkowo skromny i cywilizowany androfag Tooth Thielemans grał na harmonijce ustnej. Bobby McFerrin tworzy muzykę nie wykorzystując żadnych instrumentów, co do pewnego stopnia stosuje również Jorgos Skolias.
Blues "Alpha" (porównaj t.zw. "Sarmacki blues…" gps65 - ta biesiadna syntetyczna cyber-rymowanka typu "völkische Schunkelei" nie ma żadnych związków z bluesem ani z Sarmatami, i zawiera nawet prymitywne błędy ortograficzne oraz zbędne obcojęzyczne wtręty - nawet algorytm-syntezator "śpiewa" "uropejska" zamiast libertariańskiej wersji "ojrołpiejska", "jewropiejska" lub poprawnej polskiej "europejska") nagrałem w styczniu 2011, używając, n.p. używanego laptopa z allegro.pl i tanich chińskich mikrofonów, z których większość nie kosztowała więcej niż 25 zł za sztukę (solidne duże dynamiczne kapsuły). Autorowi biesiadnych syntetycznych cyber-rymowanek radzę się zorientować co to jest komtusz, skąd pochodzi, jak to się zapisuje i wymawia oraz kim są Sarmaci - co do tożsamości i historii Sarmatów mogą pomóc zawarte w mych innych komentarzach wskazówki. Nie należy też mylić szlacheckiego sarmatyzmu z autentycznymi Sarmatami, ani powszechnie podających się za Sarmatów Alanów (Hunów hordy Aśina), czy indygenowanej słowiańskiej szlachty z Sarmatami. Tekst powyższej rymowanki gps65 przeczy postulatom jego autorytetów, t.j. reklamowanych i wspieranych przez niego androfagów Brauna z demagogicznej Konfederacji, którzy wręcz domagają się jakiegoś androfaga na polskim tronie. Poezji gps65 może uczyć się nawet u publikującego tutaj Jana Patmo, któremu czasem udaje się coś na poziomie:
https://niepoprawni.pl/blog/jan-patmo/kutas-stalina
W przykładowym tekscie użyto nawet autentycznego sarmackiego określenia, któremu okupacyjna "poprawność polityczna" przypisuje derogatywny charakter. Tekst jest zwięzły, prosty i jasno wyraża zarówno prawdy historyczne, jak i przepisy kulinarne, a przy tym w poetycki sposób budzi wiele innych skojarzeń. Urągającym językowi polskiemu algorytmom gps65 daleko jest do tak zwięzłej i dobitnej poezji w pigułce.
Od niedawna zaznajamiam się z programem Reaper, który wydaje się być najodpowiedniejszym osiągalnym finansowo narzędziem do nagrywania i mieszania.
Jeżeli nie wymagana jest obsługa MIDI, wówczas bezpłatna wersja programu Digital Performer, czyli Audio Desk też może być wielce przydatna, szczególnie jej przejrzyste i precyzyjne monitorowanie wysterowania podczas nagrywania.
Wielokanałowe, zazwyczaj 8-śladowe, dobrej jakości przetworniki starszej daty można też nabyć używane w przystępnych cenach nawet za ok. 300 zł. Inwestowanie w zabawki o mniejszej ilości kanałów jest nieopłacalne.
Niektóre z takich wielokanałowych przetworników ze złączem USB można nawet wykorzystać podłączając do telefonu komórkowego - możliwe nagrania nawet do 16 śladów jednocześnie. To najekonomiczniejsze rozwiązanie dla osób nie posiadających komputera - stosowny telefon można nabyć poniżej 100 zł.
https://www.extreamsd.com/index.php/technology/usb-audio-driver
Za odpowiednią opłatą Dr. Goldstein udziela również korepetycji przez internet.
Niestety nowojorskie studio, w którym Dr. Goldstein nagrywał z Apostolisem Anthimosem, czy Waynem Shorterem, zostało na wniosek izraelskiej firmy Waves napadnięte przez nowojorską policję.
UWAGA !
Występy w okupowanej przez Anglo-Sasów (Fryzów, Normanów, Franków, Teutonów, Szwabów i inne androfagi) Wielkiej Brytanii możliwe są jedynie dla zarejestrowanych członków brytyjskich związków zawodowych muzyków. W niemieckiej strefie okupacyjnej występy nie wymagają takiej rejestracji, lecz dodatkowych bardzo kosztownych haraczy na rzecz firmy GEMA i dokładnego uprzedniego sprecyzowania wykonywanych utworów. Honoraria wykonawców nie posiadających niemieckich dokumentów tożsamości objęte są zaporowymi podwyższonymi stawkami podatkowymi. W wypadku nieodpłatnych, nierejestrowanych spontanicznych występów w plenerze trzeba się liczyć z aresztowaniem, torturami, ubytkiem na zdrowiu, zniszczeniem instrumentów i utratą majątku.
Lecz
niepoprawni.pl
to nie jest portal reklamowy, handlowy, muzyczny ani techniczny !
https://youtube.com/ muzyczna lekcja historii
]]>http://sbb-music.jimdo.com]]>
Ocena komentarza
8 Października, 2025 - 23:32
Podsumowanie: Komentarz ten jest mocno krytyczny i momentami agresywny. Jego wartość merytoryczną obniża styl wypowiedzi – komentarz jest zdominowany przez personalne wycieczki i rozpraszające dygresje. Niestety nie sprzyja kulturze konstruktywnej dyskusji ani nie wnosi pogłębionej krytyki artystycznej.
Pozdrowienia,
Grzegorz GPS Świderski