John Lennon po polsku

Obrazek użytkownika kryska
Kultura
Krzysztof Klenczon, nazywany polskim Johny Lenonem był jedną z najbardziej burzliwych i barwnych postaci naszej sceny muzycznej. Przystojny, niemal prowokujący zdawał się być osobą beztroską i całkowicie otwartą na ludzi. Krzysztof Klenczon - wielki artysta, legenda polskiego rocka - urodził się 14 stycznia 1942 roku w Pułtusku. Pochodził z rodziny kolejarskiej, która po wojnie przeniosła się do Szczytna. Ojciec Krzysztofa - Czesław Klenczon - był partyzantem (działał w AK). Dzieciństwo Krzyśka nie było łatwe - władze komunistyczne szukały jego ojca, a on musiał kałamać, że tata nie żyje. W 1956 roku ogłoszono amnestię i Czesław Klenczon nie musiał się już ukrywać. W 1962 roku na I Festiwalu Młodych Talentów w Szczecinie zdobył pierwszą nagrodę za piosenkę "Mały miś", którą wykonał w duecie ze swoim kolegą Karolem Warginem. Zauważył go zespół Niebiesko-Czarni i zaproponował mu współpracę. Tak rozpoczęła się sceniczna kariera Krzysztofa Klenczona - kompozytora, wokalisty, gitarzysty oraz lidera tak znanych zespołów muzycznych jak Czerwone Gitary, czy Trzy Korony. W 1972 roku też Krzysztof wraz z żoną i córką wyjechał do USA. Początkowo nie na stałe - z możliwością powrotu. W Stanach Zjednoczonych pracował jako kierowca taksówki, introligator, dozorca luksusowego domu. Jednak nie żyło mu się tam najlepiej. Tęsknił za Polską i swoimi fanami, którzy zawsze przychodzili na koncerty. Nie zerwał kontaktu z muzyką: wydał singiel i LP "The Show Never Ends" (pod pseudonimem Christopher), jednak nie zrobił nimi wrażenia na Amerykanach. Był on pierwszym polskim muzykiem, którego płyta trafiła na listę Bilboardu! ]]>http://pl.wikipedia.org/wiki/Billboard_]]>(magazyn) Krzysztof Klenczon zmarł w wyniku obrażeń odniesionych w wypadku samochodowym na terenie USA w dniu 25 lutego 1981. Długo wlaczył o życie. Odszedł w noc z 7 / 8 kwietnia 1981 i został pochowany w Chicago. Przyczyną tragicznego wypadku była bezmyślność pijanego kierowcy ciężarówki . 25 lipca 1981 rodzina Krzysztofa Klenczona sprowadziła jego prochy do Polski. Spoczęły one na cmentarzu komunalnym w Szczytnie. Grobowiec Klenczona jest od lat jednym z punktów chętnie odwiedzanych przez turystów. Niebiesko-Czarni Prawdziwy przełom w jego życiu nastąpił, kiedy został członkiem zespołu Niebiesko-Czarni. Od tego momentu jego życiem stała się muzyka. Czerwone Gitary Powstały 3 stycznia 1965 roku w Gdańsku. Pierwszy skład zespołu stanowili: Bernard Dornowski, Krzysztof Klenczon, Jerzy Kossela, Jerzy Skrzypczyk i Henryk Zomerski. Trzy Korony W styczniu 1970 roku Krzysztof rozstał się z Czerwonymi Gitarami i już w marcu założył własną grupę muzyczną Trzy Korony. KRZYSZTOF KLENCZON Wspomnienia Biały krzyż Trzy Korony - PORT Krzysztof Klenczon - DOM DOM, MIEJSCE KTÓRE ZNASZ, TWÓJ RODZINNY DOM. DOM, NIE WIDZIAŁŚ GO OD LAT, CHYBA TYLKO W SNACH. WRACA WCIĄŻ PAMIĘĆ DNI, TYCH PIĘKNYCH DNI MINIONYCH DNI, ZGUBIONYCH GDZIEŚ TAM. WRÓĆ, SWOJEJ MATKI DŁOŃ SPRACOWANĄ DŁOŃ UCAŁUJ ZNÓW, WRÓĆ. DOM, TAM KOCHAŁEŚ RAZ, I ŁYKAŁEŚ ŁZY. DOM, PEŁEN UCZUĆ I WAS, O NIM MOJE SNY. WRACA WCIĄŻ PAMIĘĆ DNI, TYCH PIĘKNYCH DNI. MINIONYCH DNI, ZGUBIONYCH GDZIEŚ TAM. WRÓĆ, SWOJEJ MATKI DŁOŃ SPRACOWANĄ DŁOŃ UCAŁUJ ZNÓW, WRÓĆ. DOM, NIE ZASTĄPI CI GO NIC, KIEDYŚ WRÓCISZ TAM. DOM, NIE ZASTĄPI CI GO NIKT, JESZCZE WRÓCISZ TAM. ]]>http://www.youtube.com/watch?v=8ylyVGM9rLI&feature=related]]> Kiedy wrócą ptaki Do mazurskich gniazd, Ruszaj tam, gdzie już żeglarze Płyną szlakiem gwiazd. Wróćmy na jeziora, Na wędrowny rejs; Znajdziesz tam cel swojej drogi Wśród szumiących drzew. I wrócił. Na zdjęciu obok muzycy z zespołu Czerwone Gitary przy Grobie Krzysztofa Klenczona w Szczytnie. Na nagrobku znajduje się napis „Krzysztof Klenczon. 1942 – 1981. W Szczytnie spędził młodzieńcze lata, uzyskał maturę i wyruszył w świat z gitarą”. Czerwone Gitary - Epitafium dla Krzyśka Klenczona ]]>http://www.klenczon.szczytno.pl/index.php?go=o_artyscie]]> ]]>http://pl.wikipedia.org/wiki/Krzysztof_Klenczon]]> ]]>http://www.lastfm.pl/music/Krzysztof+Klenczon]]> Piosenka dedykowana przez Klenczona swojej drugiej córce Jackie-Natalie I jeszcze jedna z najpiękniejszych piosenek
Brak głosów

Komentarze

10 bo to zespoły mojej młodości.

Vote up!
1
Vote down!
0

Marika

#51152

jak ten czas leci...

dla wspomnienia o Krzysztofie - zawsze będzie czas...

bo zawsze jest w naszych myślach...

Vote up!
0
Vote down!
-1

... to przyjemne czasami żyć marzeniami twardo stąpając po ziemi...

#51197