Biała Księga Pandemii Koronawirusa
W Sieci dostępna jest Biała Księga Pandemii Koronawirusa(link is external) napisana przez wybitnych lekarzy, ekspertów i naukowców, z bogatą bibliografią powodującą się na liczne badania naukowe. Jest to bardzo dobitne potwierdzenie tego, że przez dwa lata większość świata uczestniczyła w przekręcie finansowym. Politykom, państwom i koncernom farmaceutycznym udało się wydoić frajerów na miliardy dolarów. Wszyscy daliśmy się nabrać na oszustwo.
Tu jest to opracowanie: http://proremedium.pl/wp-content/uploads/2022/09/Biala-ksiega-pandemii-koronawirusa-ebook.pdf(link is external)
Poniżej przedstawiam duży skrót skrótu w postaci cytatów z tej księgi zawierający tylko wnioski i konkluzje. Polecam przeczytanie całości, bo tam są dogłębne uzasadnienia oraz wskazania rzetelnych badań naukowych potwierdzających wszystkie stawiane tezy i podawane dane.
Ja o tym wszystkim pisałem na blogu od początku pandemii. W Polsce jedynie politycy Konfederacji zachowali się jak trzeba i też dokładnie to samo głosili w swoich oświadczeniach, konferencjach prasowych i innych działaniach. My od początku przestrzegaliśmy przed tym przekrętem, pisaliśmy o tym, wskazywaliśmy dowody naukowe dobitnie uzasadniające szkodliwość działania władz Polski. Mało kto nas słuchał, większość uległa medialnej propagandzie i dlatego daliście się okraść na grubą forsę.
Widać jak rzetelna wiedza naukowa jest cholernie ważna, widać jak rząd i media potrafią oszukiwać, przekręcając tę wiedzę, widać, że na oszustwie dużo się traci. Popadacie w biedę, bo dajecie się nabierać oszustom, bo się wam nie chce czytać, myśleć, analizować, poznawać — łykacie papkę medialną jak pelikany, idziecie z tłumem w przepaść jak lemingi. Więc może przeczytajcie wreszcie tę Białą Księgę i już więcej nie dajcie się nabrać.
No i nie głosujcie już nigdy na oszustów, którzy aktywnie uczestniczyli w przekręcie kowidowym — na PiS, PO, PSL, SLD, Polskę 2050, Wiosnę, Razem, Lewicę i wszelkie inne socjaldemokratyczne partia. Pierwszym krokiem w tm kierunku może być zagłosowanie w: prawyborach(link is external) .
Grzegorz GPS Świderski
t.me/KanalBlogeraGPS(link is external)
PS. Notki powiązane:
- Szwecja wygrała(link is external)
- Przekręt kowidowy widać coraz wyraźniej!(link is external)
- Czyim dzieckiem jest sanitaryzm? Nie zgadniecie pochodzenia...(link is external)
Skrót z Białej Księgi Pandemii Koronawirusa
IFR = 0,15%
Nasze dane sugerują, że COVID-19 odznacza się śmiertelnością (IFR = 0,15%), która mieści się w granicach sezonowej grypy.
Już na początku tzw. pandemii było wiadomo, że mamy do czynienia z wielkim oszustwem na światową skalę. Gdyby tylko chciano kierować się rzetelnymi badaniami, to musiano by odwołać fałszywy alarm i uspokoić społeczeństwa całego świata. Jednak przez kolejne dwa lata nic takiego nie miało miejsca, pomimo ogromu napływających danych potwierdzających pierwotne ustalenia.
Nadmiarowe zgony
Przy okazji analizowania wskaźnika śmiertelności warto sobie uświadomić, że skoro jest on na poziomie sezonowej grypy, to tym samym koronawirus nie mógł doprowadzić do ponad 200 tys. nadmiarowych zgonów w Polsce w okresie ok. dwóch lat trwania „pandemii”, licząc od marca 2020 roku. Zostało to też potwierdzone przez analizy statystyczne dr. Marka Sobolewskiego, który wykazał, że zgony ponadnormatywne silnie korelują z redukcją hospitalizacji, natomiast nie zachodzi taki związek między nimi a tzw. zgonami covidowymi. Ponadto są kraje, gdzie nie było w ogóle nadmiarowych zgonów (a nawet były ujemne!), przy czym należy tu wykluczyć możliwość, że społeczeństwa poszczególnych państw na tyle różnią się między sobą, że w jednym (tak jak w Polsce) koronawirus spowodował pogrom, a w innych w ogóle nie zaznaczył swojej obecności w statystykach.
Jeśli chodzi o ilość nadmiarowych zgonów, to jesteśmy w ścisłej czołówce na świecie, co oznacza, że wybraliśmy jedną z najgorszych strategii. Najlepszą byłoby tzw. nicnierobienie, tzn. nic ponad to, co w poprzednich latach.
Zmiana definicji pandemii
W 2003 roku WHO zdefiniowało pandemię grypy w następujący sposób: „Pandemia grypy występuje wtedy, gdy pojawia się nowy wirus grypy, na który ludzkość nie ma odporności, skutkujący wybuchem kilku jednoczesnych epidemii na całym świecie, którym towarzyszy ogromna liczba zgonów i zachorowań”. Jednak w maju 2009 roku definicja ta została zamieniona na inną, w myśl której pandemia grypy może wystąpić wtedy, gdy pojawi się nowy wirus grypy, na który ludzkość nie jest uodporniona. Innymi słowy, z wcześniejszej definicji usunięto fragment mówiący o równoczesnym wybuchu epidemii w różnych regionach świata, wysokiej zachorowalności, tj. bardzo dużej liczbie ostrych przypadków, oraz o ogromnej śmiertelności.
Testy PCR, które nie wykrywają zakażenia
Infekcja, czyli zakażenie jest to wniknięcie jakiegoś patogenu (zarazka), a więc np. koronawirusa, do organizmu, a mówiąc bardziej precyzyjnie do komórek, i namnażanie się. Innymi słowy, aby doszło do zakażenia, nie wystarczy, żeby wirus wniknął do organizmu (mówimy wtedy o obecności wirusa bądź kolonizacji). Warunkiem koniecznym zakażenia jest proces namnażania się. Testy PCR mogą jedynie stwierdzić OBECNOŚĆ materiału genetycznego w wymazie z nosogardzieli (czyli wyłącznie na powierzchni błon śluzowych), który może, ale nie musi należeć do SARS-CoV-2. Co więcej, testy te nie są w stanie nawet stwierdzić obecności całego wirusa, ponieważ w zastosowanej procedurze powielane są jedynie fragmenty o długości ok. 100-500 nukleotydów. Powielanie polega na uzyskaniu bardzo dużej liczby kopii (nawet 1 miliona) dokładnie tego samego fragmentu materiału genetycznego.
Medycyna oparta na dowodach
Tymi zagadnieniami zajmuje się tzw. medycyna oparta na dowodach (naukowych), w której naczelną rolę odgrywa szczególny rodzaj badań – randomizowane kontrolowane badanie kliniczne (ang. randomised controlled trial – RCT) będące badaniem najwyższej jakości, najbardziej obiektywnym i najbardziej wiarygodnym spośród wszystkich znanych nauce, zwanym też złotym standardem dla podkreślenia jego rangi i wiarygodności w ocenie efektywności danej interwencji medycznej, np. konkretnego leku, szczepionki czy noszenia masek.
Bardziej wiarygodne niż randomizowane kontrolowane badanie kliniczne może być już tylko więcej takich badań (im więcej, tym lepiej) przeprowadzanych przez różne zespoły badaczy rozsianych po całym świecie. Uzyskujemy wówczas większą próbkę przebadanych osób i, co się z tym ściśle wiąże, większą moc statystyczną, a tym samym wnioski dotyczące jakieś interwencji medycznej są jeszcze bardziej solidne i bliższe prawdy.
Medycyna jako narzędzie kontroli społecznej, czyli o biopolityce, biowładzy, medykalizacji, farmaceutykalizacji i genetyzacji
Społeczeństwo polskie nie od dziś jest pod silnym wpływem firm farmaceutycznych, co można zaobserwować, oglądając reklamy telewizyjne, które w dużej części poświęcone są lekom i suplementom. Nie dziwi zatem otwartość Polaków na medykamenty i „szczepionki”, a producentów telewizyjnych na pieniądze płynące od Big Pharmy, z czym w parze idzie brak krytycznego podejścia do preparatów genetycznych przeciw COVID-19 w ich programach. Jak mówi przysłowie, „nie kąsa się ręki, która karmi” i to w dodatku regularnie. Nawet w Telewizji Polskiej dotowanej hojnie przez rząd z pieniędzy podatników nie ma miejsca na niezależne programy takie jak „Warto rozmawiać” Jana Pospieszalskiego, który zniknął z anteny po zaproszeniu do niego osób krytycznych wobec oficjalnej narracji dotyczącej tzw. pandemii. Z pewnością warto rozmawiać, ale czy wolno?
„Zostań w domu”, czyli rzecz o tzw. lockdownach i zamykaniu drzwi szpitali przed chorymi
Dane naukowe wyższej jakości wskazują na niewielką lub żadną skuteczność lockdownu przy ogromnej skali katastrofalnych skutków ubocznych.
Wśród skutków ubocznych lockdownu najczęściej wymienia się wzrost bezrobocia, wzrost liczby bankrutujących firm, pogorszenie stanu psychicznego, spadek poziomu życia, nadmierną konsumpcję leków i używek, pogorszenie opieki medycznej pacjentów „niecovidowych” oraz wzrost niedożywienia i śmierci głodowej w krajach rozwijających się. Analiza wpływu spowolnienia gospodarczego w 2020 r. na śmiertelność dzieci poniżej 5 roku życia w 129 krajach wykazała, że skutki ekonomiczne strategii anty-covid mogły doprowadzić do minimum 280 tys. dodatkowych zgonów dzieci w tej grupie wiekowej, głównie w Afryce. W Polsce z powodu lockdownu szpitali dla pacjentów niecovidowych, czyli redukcji hospitalizacji (aż o 2,8 mln w 2020 roku w porównaniu do 2019) w okresie „pandemii” (ostatnich dwóch lat), wystąpiło ponad 200 tys. nadmiarowych zgonów, które nie są – jak utrzymuje rządowa narracja – zgonami covidowymi.
Zamykanie szkół
Rząd zamknął szkoły, nie mając poparcia w badaniach naukowych, które by uzasadniały to działanie, podczas gdy ciężar dowodu korzyści przewyższającej ryzyko spoczywa zawsze na tym, kto chce wprowadzić w życie dane działanie. Decyzja była zatem polityczna, a nie naukowa. Tymczasem choć w Szwecji szkoły nie zostały zamknięte i nie wprowadzono też nakazu noszenia nieskutecznych masek, to państwo to może poszczycić się o wiele mniejszą liczbą zgonów nadmiarowych niż Polska! Ponadto w Szwecji ilość zgonów dzieci w wieku 1-16 lat była podobna do ilości zgonów z okresu na 4 miesiące przed i po pojawieniu się COVID-19, zaś wskaźniki przyjęć nauczycieli na oddziały intensywnej terapii były porównywalne z tymi dla innych zawodów. Zatem nic nadzwyczajnego się nie działo.
Dezynfekcja powierzchni
Koronawirusy należą do wirusów układu oddechowego, które rozprzestrzeniają się drogą aerozolową, czyli poprzez wdychanie wirusów znajdujących w małych kropelkach składających się z wody i śliny, wydychanych przez osobę chorą. Część kropli jest na tyle mała, że przy odpowiednio niskiej wilgotności powietrza może długo się w nim unosić, co zwiększa prawdopodobieństwo zakażenia. Nie dziwi więc, że badania pokazują (co było wiadome już przed tzw. pandemią), że ryzyko zakażenia się przez powierzchnie jest pomijalnie małe i dlatego ich odkażanie oraz dezynfekcja rąk i noszenie specjalnych kombinezonów przez personel medyczny nie mają w tym przypadku najmniejszego sensu.
Dystansowanie społeczne
Zachowanie dystansu fizycznego, co należało do podstawowej wiedzy medycznej przed okresem „pandemii”, zmniejsza ryzyko infekcji i powinno być stosowane, jak w przypadku grypy, przez osoby z grup ryzyka, które ze względu na swój zły stan zdrowia mogą ciężko zachorować lub nawet umrzeć. Należy jednak ponownie podkreślić, że z etycznego punktu widzenia zachowanie dystansu należy do osobistej decyzji konkretnej osoby, która w wolności może chcieć podjąć takie ryzyko ze względu na własne priorytety. Dlatego zmuszanie do dystansowania się całego społeczeństwa z powodu znikomego dla większości populacji ryzyka choroby lub zgonu z powodu SARS-CoV-2 i w sytuacji, kiedy przez większą większość czasu nie zakażamy37 (człowiek zdrowy nie zaraża, co było standardową wiedzą medyczną do czasu „pandemii”) jest całkowicie nieproporcjonalne i niedopuszczalne, biorąc pod uwagę społeczną naturę człowieka, psychiczne negatywne skutki uboczne izolowania się, etykę, wolność osobistą i podstawowe prawa człowieka, które nie mogą być naruszane z powodu niewielkiego zagrożenia.
Badania przesiewowe temperatury
Radosna twórczość polityków i usłużnych im ekspertów rządowych sprawiła, że wprowadzono przesiewowe pomiary temperatury celem wykrycia osób z infekcją SARS-CoV-2. Okazało się to kolejnym pseudonaukowym, mającym na celu wywołanie lęku narzędziem pandemii strachu. Gorączka jest słabym czynnikiem różnicującym obecność lub brak zakażenia SARS-CoV-2, a stosowanie leków przeciwgorączkowych może maskować objawy.
Restrykcje związane z podróżowaniem
Należy podkreślić, że zamykanie międzynarodowych granic lądowych lub wymaganie posiadania negatywnego wyniku testu RT-PCR w przypadku wjazdu do krajów, w których SARS-CoV-2 już jest szeroko rozpowszechniony (nawet w warunkach niskiego rozpowszechnienia dla większości populacji SARS-CoV-2 nie stanowi istotnego zagrożenia) oraz rutynowe kwarantanny nie mają uzasadnienia zarówno z perspektywy epidemiologicznej (brak lub niewielka skuteczność), jak i z punktu widzenia praw człowieka.
Maski
Przed „pandemią” koronawirusa żadne organizacje zajmujące się zdrowiem i chorobami zakaźnymi, takie jak WHO (Światowa Organizacja Zdrowia), ECDC (Europejskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób), CDC (Centra Prewencji i Kontroli Chorób w USA) czy RKI (Instytut Roberta Kocha) nie zalecały noszenia masek przez całe społeczności w miejscach publicznych. Dopiero po wybuchu „pandemii” zalecenia tych organizacji zmieniły się na przeciwne, ale były to decyzje czysto polityczne, a nie naukowe.
Nikt: ani RKI, ani WHO, ECDC czy CDC, nie przedstawił danych naukowych na temat pozytywnych efektów skuteczności maseczek w miejscach publicznych (w sensie zmniejszonej „szybkości rozprzestrzeniania się COVID-19 w populacji”), ponieważ takie dane nie istnieją.
Ponadto badania wskazują na istotne klinicznie niepożądane skutki medyczne noszenia masek takie jak zespół wyczerpania wywołanego maską (Mask-Induced Exhaustion Syndrome; MIES), odchylenia od normy parametrów fizjologicznych (np. wzrost stężenia dwutlenku węgla we krwi, wzrost ciśnienia krwi) czy wdychanie toksycznych związków pochodzących z materiałów użytych do ich produkcji.
Nakaz noszenia masek to kolejny element wywoływania strachu wśród obywateli i widoczny znak ciągle przypominający całemu społeczeństwu o „pandemii”, o której inaczej szybko by zapomnieli, bazując na własnym doświadczeniu i percepcji rzeczywistości.
Preparaty genetyczne przeciwko COVID-19
Należy zauważyć, że dyskusja o szczepionkach, jakichkolwiek, a w szczególności ich krytyka jest nieakceptowalna przez mainstreamowe media i rządowych ekspertów medycznych.
Przede wszystkim „szczepionki” przeciw COVID-19 nie są tradycyjnymi szczepionkami, z jakimi mieliśmy wcześniej do czynienia, ale bazują na całkiem innej zasadzie działania: […] szczepionką nie jest substancja, która nie zawiera antygenów zdolnych do łączenia się z przeciwciałami. Większość „szczepionek” przeciw SARS-CoV-2 nie zawiera antygenów, a jedynie instrukcję do ich wytworzenia, więc nie można ich nazwać szczepionkami. Zarówno mRNA, jak i konstrukty w „szczepionkach” wektorowych nie są antygenami. Zamiast wprowadzić ten konstrukt do bioreaktora, np. drożdży, wprowadza się go do naszych komórek. Tym razem to my mamy być bioreaktoram.
Nie ulega zatem wątpliwości, że z naukowego punktu widzenia mamy do czynienia z wielkim, globalnym eksperymentem medycznym.
Pomimo wad badań z randomizacją żadne z nich nie wykazało, że szczepionki przeciwko COVID-19 redukują ryzyko zgonu ogółem (czyli biorąc pod uwagę sumaryczną liczbę zgonów bez względu na przyczynę) oraz związanego z COVID-19.
Jeśli zaś chodzi o aspekt bezpieczeństwa, to preparaty genetyczne przeciw COVID-19 powodują bezprecedensową liczbę niepożądanych odczynów poszczepiennych, włącznie ze zgonami.
W literaturze naukowej udokumentowanych jest wiele skutków ubocznych szczepień przeciw COVID-19 takich jak: choroby neurologiczne, autoimmunologiczne, zdarzenia sercowo-naczyniowe, wzmocnienie infekcji zależne od przeciwciał, zakażenia półpaścem, reakcje anafilaktyczne, zmiany skórne, progresja raka, udar, zaburzenia miesiączkowania i wreszcie zgony. Szczególnie niepokojące są wysokie wskaźniki przypadków zapalenia mięśnia sercowego po szczepieniu wśród nastolatków płci męskiej, czyli w grupie o bardzo niskim ryzyku ciężkiego przebiegu infekcji SARS- -CoV-2. Brakuje też przekonujących danych o bezpieczeństwie tych preparatów dla kobiet w ciąży i karmiących, a jednak są one zalecane przez rządy poszczególnych państw wyżej wymienionym grupom pacjentów.
Tu całość: http://proremedium.pl/wp-content/uploads/2022/09/Biala-ksiega-pandemii-koronawirusa-ebook.pdf(link is external)
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 399 odsłon
Komentarze
Może pora otworzyć oczy, GPS?
12 Stycznia, 2023 - 21:46
Piszesz:
"W Sieci dostępna jest Biała Księga Pandemii Koronawirusa napisana przez wybitnych lekarzy, ekspertów i naukowców".
Zajrzałem. Autorzy to:
Lek. Paweł Basiukiewicz
Radczyni prawna Katarzyna Tarnawa-Gwóźdź
Dr n. med. Dorota Sienkiewicz
Dr n. ekonomicznych Marek Sobolewski
Dr n. med. Piotr Witczak (uwaga - nie lekarz, a analityk medyczny!)
W czym przejawia się ich wybitność, nie mówiąc już o dorobku naukowym???
Swoją drogą dobrze, że pośród autorów nie ma "profesorzycy" Kornelii Polok, bo to już jaja byłyby całkowite. ;)
W czym przejawia się ich wybitność?
12 Stycznia, 2023 - 22:41
W tym, że w przeciwieństwie do lekarzy rządowych, powołują się na rzetelne badania naukowe. Wszystko, o czym piszą, ma bardzo bogatą bibliografię. Tymczasem propagandyści rządowi mówią tylko o nauce, ale nigdy swoich propagandowych tez nie opierają na żadnych badaniach, bo ich nie wskazują.
Jeśli uważasz, że te badania naukowe, na które się powołują ci wybitni specjaliści, są nieprawidłowe, to wskaż w nich błędy. Tylko ktoś wybitny byłby do tego zdolny. Tymczasem jeszcze nikt nie podważył tych badań.
Pozdrowienia,
Grzegorz GPS Świderski
No i okazało się, że rozumujesz jak typowy fanatyk
12 Stycznia, 2023 - 23:34
Twoja racja jest najtwojejsza i dlatego musi być prawdziwa. Już nawet nie pytam, czy uznając głębię intelektualną cytowanych przyczynkarskich opracowań, często bez wymaganego reżimu naukowego, jesteś w stanie cokolwiek samodzielnie ocenić. Ty wierzysz, że uni majom racjem.
A "rządowe" profesory i dochtory to zwykłe głąby.... ;)
Fanatyk
13 Stycznia, 2023 - 12:02
Jak widać jako fanatyk, nie jesteś w stanie podważyć badań naukowych. A masz w Białej Księdze wskazanych ich tysiące. Jeśli unym nie wierzysz, nie umiesz wykazać, że nie mają racji, to chociaż wskaż, jakie popełnili błędy twoim zdaniem. Albo przynajmniej wskaż, które badania są niepoprawne.
Pozdrowienia,
Grzegorz GPS Świderski
Tak, giepeściku, tysiące badań naukowych na 400 stronach ;)
13 Stycznia, 2023 - 13:07
Ty już głupszy nie będziesz, niestety. A wiesz dlaczego? Bo gdybyś mógł, to już byś był. ;)
Idź sobie stąd i nigdy nie wracaj
13 Stycznia, 2023 - 18:00
Twoje niegrzeczne uwagi nic ciekawego do tematu nie wnoszą. Po co się tak kompromitujesz? Robisz to ponownie, natrętnie, tak jakbyś miał jakąś psychiczną manię stałego poniżania się. Nie interesują mnie twoje impertynencje — idź sobie stąd i nigdy nie wracaj.
Pozdrowienia,
Grzegorz GPS Świderski
jak nic nie wnoszą - obnażają twoją prymitywną demagogię!
13 Stycznia, 2023 - 18:45
Ja naprawdę chcę od ciebie tylko jednego - żebyś otwierał mózgownicę równie często, jak rozporek. *;)
Wciskanie ludziom kitu o "złych rządowych lekarzach" to kremlowska krecia robota, skierowana na podważenie zaufania do Państwa jako takiego.
________________________
* jedno z popularniejszych haseł Marca'68 we Francji.
Idź sobie stąd i nigdy nie wracaj
14 Stycznia, 2023 - 23:42
Ten komentarz jest niegrzeczny. Proszę nie epatować swoim brakiem kultury na moim blogu.
Pozdrowienia,
Grzegorz GPS Świderski
Zapomniałeś już, jak mnie wyzywałeś? Alzheimerek dopada???
15 Stycznia, 2023 - 00:04
I przestań pisać o braku kultury. Ty nie masz najmniejszego pojęcia, co to słowo oznacza.
I mała uwaga na przyszłość. Jak chcesz pisać dla potomnych, to nie powielaj kocopałów, na dodatek zupełnie bezmyślnie.
idź sobie stąd i nigdy nie wracaj.
15 Stycznia, 2023 - 11:35
Ten komentarz jest niegrzeczny. Proszę nie epatować swoim brakiem kultury na moim blogu.
Pozdrowienia,
Grzegorz GPS Świderski
na talerzu
13 Stycznia, 2023 - 12:49
na talerzu
swoje sekciarstwo
na talerzu wyłoży
całą wiedzę świata
do pisemka włoży
PS Podobnie jak świadkowie Jehowy do swojego pisemka.
jan patmo
@gps65
13 Stycznia, 2023 - 15:55
Przyczyna tzw. "nadmiarowych zgonów" to splot różnych czynników, o czym ci "wybitni
lekarze, eksperci i naukowcy" nie piszą, bo nie mają o nich bladego pojęcia.
O ile sprawa finansowego szwindlu związanego z pandemią była ewidentna, to nie finansowy szwindel był przyczyną "nadmiarowych zgonów".
Wiele faktów wskazuje, że wirus zwany SARS-CoV-2 był produktem genetycznych zmian dokonanych w laboratorium i uwolniony z tego laboratorium nie przypadkowo i nie w przypadkowym czasie.
Podobnego zabiegu próbowano dokonać w okresie 2009-2010 z pandemią tzw. "świńskiej grypy" z wirusem A/H1N1, ale wtedy warunki naturalne(pogoda kosmiczna) nie były tak krytyczne jak na przełomie 2019/2020 i dlatego natężenie choroby, jej zasięg i czas atakowania populacji ludzkich był zdecydowanie krótszy.
Wtedy w 2010 roku powstał Raport Fundacji Rockefellera, w którym zapowiadano, że od 2010 do 2030 roku, ludzkość będzie żyła w "nowej normalności",
Zarówno rok 2030 jak i pojęcie "nowej normalności" zaczęło się pojawiać w wielu wypowiedziach różnych osób ze sfer organizacji międzynarodowych np. "Agenda 2030" ONZ, Światowego Forum Ekonomicznego (World Economic Forum) w szwajcarskim Davos, rządowych(np. premier M.Morawiecki), biznesu farmaceutycznego(np. wypowiedź szefa BioNTechu) a także np. Billa Gatesa.
Od około 2015 roku Bill Gates zapowiadał, że najgorsza pandemia, podobna do słynnej "hiszpanki" czeka ludzkość około 2030 roku(twierdził, ze będzie kilkadziesiąt milionów ofiar na świecie).
Cała ta historia z pandemiami wpisuje się w rywalizację geopolityczną mocarstw a po klęsce polityki resetu USA-Rosja jest to rywalizacja pomiędzy USA a Chinami.
Na tym szczeblu rywalizacji wyklucza się użycie arsenałów jądrowych tych mocarstw i dlatego ewentualna wojna polegać będzie na użyciu broni biologicznej,
Pandemie "świńskiej grypy" w 2009-2010 roku i "COVID-!9" były swego rodzaju manewrami przed decydującym starciem około 2030 roku, kiedy warunki naturalne będą najbardziej korzystne dla szerzenia się i mutacji wirusów, co powoduje natęzenie w skuteczności wirusów i wydłuża czas trwania pandemii.
Podczas Szczytu Klimatycznego COP-26 w Glasgow w 2021 roku, Bill Gates nawoływał by państwa prowadziły "gry z zarazkami" aby przygotoać się do tej wielkiej pandemii czekającej ludzkośc w okolicach 2030 roku, która może wybuchnąć jako akt terrorystyczny, będący rodzajem "proxy war"(wojny zastępczej) pomiędzy mocarstwami atomowymi.
Postulował, że rządy muszą przygotować się na przyszłe pandemie i ataki terrorystyczne związane z ospą prawdziwą - "czarną ospą" (to najtańsza i najskuteczniejsza, oraz trudno wykrywalna pod względem znalezienia odpowiedzialnego za jej użycie broń biologiczna), inwestując miliardy w badania i rozwój.
Taki postulat inwestowania milirdów w walce z pandemią pojawił się wraz z pojawieniem się i szerzeniem pandemii COVID-19.
Był to postulat, by rządy przeznaczyły co najmniej 10% swojego PKB na walkę z chorobą i jej skutkami.
W 2020 roku światowe PKB to ponad 85 bln$, więc 10% z tej sumy to Około 8.5 bln$.
Widać, ze apetyty globalistów są olbrzymie.
O tym, ze pandemia COVID-19 była przwidywana świadczy to, że w USA od stycznia do sierpnia 2019 roku trwały ćwiczenia o kryptonimie „Karmazynowa Zaraza”(„Crimson Contagion”) zorganizowane przez Departament Zdrowia i Opieki Społecznej.
Kryptonim ćwiczeń "Karmazynowa Zaraza”, pochodził od koloru niskonasyconej tlenem krwi żylnej(kolor karmazynowy).
Ze sprawozdaniua z ćwiczeń z października 2019 r. wynika a w szczególności z dokumentyów , że urzędnicy Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Zdrowia i Opieki Społecznej, a nawet Rada Bezpieczeństwa Narodowego Białego Domu, byli świadomi możliwości wybuchu wirusa oddechowego pochodzącego z Chin, który szybko rozprzestrzeni się w USA i przytłoczy naród(symulacja przebiegu pandemii w USA wskazywała na możliwość zachorowania 110 milionów Amerykanów, co doprowadzi do hospitalizacji 7,7 milionów i 586,000 śmierci.
Dlaczego ci tzw. "lekarze, eksperci i naukowcy" nie mają zielonego pojęcia, dlaczego w określonym czasie można wykorzystać broń wirusową biologiczną a w innych okolicznościach naturalnych(stan pogody kosmicznej, byłoby to zawodne?
Jaki wpływ na działania światowych mocarstw i na rywalizację pomiędzy nimi, mogą mieć takie państwa ja Polska i ponad sto kilkadziesiąt państw słabszych?
To co wyczyniali i wyczyniają antyszczeopionkowcy to głupota na rzecz tych co te "gry z zarazkami prowadzą", czyli na rzecz któregoś z tych mocarstw a ze szkodą dla społeczeństw poprzez sprzyjanie wzrostu tych "nadmiarowych zgonów".
świńska grypa
13 Stycznia, 2023 - 17:57
Fałszywa pandemia świńskiej grypy jest też opisana w Białej Księdze, którą polecam. A na wyższym poziomie politycznym przekręt kowidowy jest opisany tu: https://www.salon24.pl/u/gps65/1161144,nauka-na-uslugach-farmakracji
Pozdrowienia,
Grzegorz GPS Świderski
I też w oparciu o "tysiące" badań naukowych?
15 Stycznia, 2023 - 00:06
Nie zauważyłeś, że jesteś po prostu coraz bardziej zabawny w swoim fanatyzmie?