Polecane wpisy
Twórca Teoretycznego Państwa a zarazem Sztukmistrz z Sopotu postanowił wybrać się na przechadzkę po Sopocie. Majowe słoneczko przygrzewało, więc Słoneczka Narodu nie zdziwiła klatka z papugą, wystawiona na balkonie jednego z domów. Gdy wódz przechodził koło tego domu, papuga go zauważyła i krzyknęła do Wielkiego Repolonizatora: „Donald! Ty ch...u!
Towarzyszący sztukmistrzowi bodnarowcy natychmiast włamali się do tego domu, wyciągnęli papugę z klatki i przykładnie spałowali…
Gdy nasz Nacjonalizator Gospodarki przechodził następnego dnia obok tego domu – spojrzał na znajomy balkon. Tam w klatce nadal siedziała ta sama papuga, ale już bez piór i z wyraźnymi oznakami, że nie raz dostała w...
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 296 odsłon