Dlaczego świat Zachodu dąży do zagłady?

Obrazek użytkownika gps65
Blog

„Nie bła­gaj­cie go! To zdraj­ca! Bo­dajś sko­nał w roz­pa­czy! Bo­daj ród twój wy­ga­sł!” – tak wy­klął Za­gło­ba Ja­nu­sza Ra­dzi­wił­ła. Dziś ca­łe za­chod­nie eli­ty sta­ły się Ja­nu­sza­mi Ra­dzi­wił­ła­mi. Nie zdraj­ca­mi jed­ne­go na­ro­du, le­cz zdraj­ca­mi ca­łej cy­wi­li­za­cji, któ­ra ich zro­dzi­ła.

  To nie je­st już kwe­stia po­li­tycz­nej róż­ni­cy zdań. To woj­na o prze­trwa­nie. Z jed­nej stro­ny sto­ją ci, któ­rzy wie­rzą w ży­cie, ro­dzi­nę, cią­gło­ść po­ko­leń i prze­ka­zy­wa­nie ży­cia. Z dru­giej – kult śmier­ci, któ­ry pod­szy­wa się pod po­stęp, a tak na­praw­dę je­st bar­ba­rzyń­skim po­wro­tem do epo­ki za­gła­dy.

  Le­wi­co­wi ak­ty­wi­ści, gen­de­ro­wi ide­olo­dzy i eko­lo­gicz­ni fa­na­ty­cy to nie są po pro­stu „prze­ciw­ni­cy”. To są gor­li­wi ka­pła­ni no­wej, mrocz­nej re­li­gii. Ich bo­gi­nią je­st ja­ło­wa zie­mia, ich sa­kra­men­tem je­st ste­ryl­ny seks, a ich ofia­rą są wła­sne, nie­na­ro­dzo­ne dzie­ci. Oni nie chcą „rów­no­ści” – oni chcą na­sze­go wy­mar­cia. Okla­sku­ją wy­lud­nia­nie się Eu­ro­py, wal­czą z ro­dzi­ną ja­ko „prze­żyt­kiem” i ce­le­bru­ją swo­ją bez­płod­no­ść ja­ko for­mę wyż­szej mo­ral­no­ści.

  Ich pro­gram je­st pro­sty: seks ma słu­żyć tyl­ko przy­jem­no­ści, dzie­ci na­le­ży się po­zby­wać, a czło­wie­ka na­le­ży od­dzie­lić od je­go bio­lo­gii. To nie je­st „al­ter­na­tyw­ny styl ży­cia”. To je­st an­ty­ludz­ka uto­pia, która, gdy za­trium­fu­je, skoń­czy się tak sa­mo, jak każ­dy in­ny zbrod­ni­czy eks­pe­ry­ment – ago­nią i za­ni­kiem.

  Dla­cze­go więc ma­my trak­to­wać ich jak part­ne­rów do dys­ku­sji? Dys­ku­tu­je się z ty­mi, któ­rzy my­lą się w kwe­stia­ch fak­tów, nie z ty­mi, któ­rzy czczą śmierć. Nie mo­że­my mar­no­wać sił na pró­by na­wra­ca­nia ty­ch, któ­rzy z upodo­ba­niem pod­ci­na­ją ga­łąź, na któ­rej sa­mi sie­dzą.

  Nie­ch ich wo­la się speł­ni. Nie­ch ich ja­ło­we, sa­mo­uwiel­bia­ją­ce się ro­dy wy­ga­sną. Nie­ch po ni­ch zo­sta­ną tyl­ko pu­ste miesz­ka­nia i pu­ste ha­sh­ta­gi. My, któ­rzy wie­rzy­my w ży­cie, mu­si­my zbu­do­wać wo­kół ni­ch no­wy mur – mur płod­no­ści, ro­dzin­no­ści i nor­mal­no­ści. Nie po to, by ich ata­ko­wać, ale by się przed ni­mi od­gro­dzić i prze­trwać.

  Gdy przyj­dzie czas roz­li­cze­nia, hi­sto­ria nie za­py­ta, czy by­li­śmy „to­le­ran­cyj­ni” wo­bec sza­leń­stwa. Za­py­ta, czy­śmy prze­trwa­li. Czas wy­brać: stać po stro­nie ty­ch, któ­rzy two­rzą ży­cie, czy po stro­nie ty­ch, któ­rzy sie­ją kult śmier­ci.

Grzegorz GPS Świderski
]]>https://t.me/KanalBlogeraGPS]]>
]]>https://Twitter.com/gps65]]>

4
Twoja ocena: Brak Średnia: 3.7 (4 głosy)

Komentarze

Puste mieszkania niestety pozostaną po nas wszystkich, jeżeli nie zmienimy polityki klimatycznej. 

Opłacani lub szantażowani, może niektórzy zmanipulowani przez kolegów, pracujący na rzecz Rosji chłopcy, którzy blokują alternatywną energię na rzecz węgla i gazu z Rosji są prawdziwym zagrożeniem.

Gwałciciele dzieci, którzy nie chcą, żeby dzieci wiedziały jak się bronić są zagrożeniem.

Tak, ze zdrajcami nie ma sensu dyskutować, ich przekona tylko mamona... być może zgwałcenie ich dziecka otworzy oczy...

Traktowanie dosłownie weźcie ziemię we władanie...jest raczej głupie. Dlaczego władanie w przekonaniu niektórych to zniszczenie ziemi? We własnym mieszkaniu większość nie wylewa trujących chemikaliów, nie sra na dywan, a mieszkanie ma we władaniu jakby na to nie patrzeć.
Ja przesłanie weźcie ziemię we władanie rozumiem jako troskę, nie rozumiem dlaczego niektórzy tego nie rozumieją. O swoje mieszkanie się raczej większość troszczy,  nie demoluje...

P.S. Właściwie wg ciebie nie powinnam cię traktować jako partnera do dyskusji jako czciciela śmierci, ale zaryzykuję. 

 

 

Vote up!
0
Vote down!
-1
#1670188

Nazwanie mnie czcicielem śmierci to chamstwo. Proszę tak się nie poniżać pod moimi notkami. Idź sobie stąd i nigdy nie wracaj.

Vote up!
0
Vote down!
-1

Pozdrowienia,

Grzegorz GPS Świderski

#1670202

Radziwiłłowie nie byli Polakami, lecz najprawdopodobniej przedstawicielami tureckiej, północnosyberyjskiej Y-haplogrupy N, możliwe że z domieszką genów Y-haplogrupy I skandynawskich androfagów pochodzących z Półwyspu Arabskiego. Użycie litewskiego nazwiska i polskiego języka nie zmienia ich tożsamości. 

Etnika Radziwiłłów odpowiada Waregom, lecz nie Polakom i byli oni wierni imperialnym zasadom Waregów, Rusów i innych androfagów. 

 

Podobnie te wszystkie Tuski, Buzki, Brauny, Hübnery, Müllery, Mentzeny, Neumany, Gersdorfy, Hollandy, Olbrachty, Apfelbaumy, Sandbergi, gps-y i t.p. okupanci nie mają nic wspólnego z Narodem Polskim, nie mogą więc być jego zdrajcami - są po prostu okupantami i wrogami. 

 

Tego typu osobiszcza postępują zgodnie z ich pasożytniczymi uwarunkowaniami genetycznymi. 

 

Niezorientowanym w historii i etnologii polecam dokładnie przestudiować krótko zarysowane w moim komentarzu wskazówki. 

 

Wystarczy rozpoznać wroga - wówczas branie go za swojego i nazywanie zdrajcą stanie się zbędne - to domena idiotów. 

 

Tatarzyn Henryk Sienkiewicz (Y-haplogrupa Q) nie miał pojęcia o genetyce, etnografii i fantazjował na tematy historyczne, tworząc m.in. postać Zagłoby, więc można mu wybaczyć że nie znał tożsamości Radziwiłłów - wiernych swym genetycznym uwarunkowaniom.  

 

https://niepoprawni.pl/blog/leopold/jak-poinformowano-brytyjczykow-o-naszych-wyborach 

 

https://niepoprawni.pl/blog/sbbwinteriapl/genetyczne-podloze-imperializmu 

 

https://niepoprawni.pl/blog/sbbwinteriapl/macmezokracja-czy-polska-jest-krajem-polakow 

 

 

Warto dodać, że androfagi rozmnażają się pasożytniczo za pomocą gwałtów, niewolnic, nałożnic, surogatek a nczęst w sposób zindtytucjonalizowny n.p. Lebensborn, Jugendamt, SOS Kinderdörfer… 

Aktualnie w okupowanej Sarmacjii (t.zw. Ukrainie) wagnerowcy porywają (zazwyczaj słowiańskie) dziewczynki wywożone m.in. do podmoskiewskich SOS Kinderdörfer i przeznaczone do germanizacji i rusyfikacji na eksport lub do użytku w ruskiej strefie okupacyjnej. Wagnerowcy, banderowcy, hitlerowcy oraz inne UPAińce i przedsiębiorcy wywożą dziewczęta do burdeli, głównie w teutońskiej i fryzyjskiej strefie okupacyjnej. 

 

Androfagi reprezentujące "chrześcijańską cywilizację zachodu" rozmnażające się w okupowanej Ameryce. Wkrótce doznamy szerzonych przez nie liberalnych wolnorynkowych dobrodziejstw MERCOSUR, które pozwolą europejskim rolnikom odpocząć po tysiącleciach pracy na roli. 

 

Androfagi i mankurty Henckla, Hohenzollerna, Rothschilda, Buzka i Michnika z "Brandenburgii" i "Ukrainy" rozmnażające się na Górnym Śląsku, tu przebrane w atrapy komtuszy "polskich paniw", czasami stosujące też, znane z obrazów Rembrandta, przebrania fryzyjskich biurokratów w krynolinach. 

 

Przodkowie androfagów i mankurtów z powyższej fotografii - tu jako członkowie bandy Henckla i Hohenzollerna, przed pojawieniem się w mieście Buzka i Michnika. Jak widać z kolorowej fotografii, mimo wyraźnych defektów genetycznych widocznych na niniejszej (osobiszcze z lewej) nadal się rozmnażają. 

 

 

Uważam, że zachowanie reprezentowane przez gps65 polegające na umieszczaniu na niniejszym portalu reklam jego plagiatów lub notoryczne spamowanie, polegające na zautomatyzowanym usuwaniu niepochlebnych komentarzy i ponownym wklejaniu pamfletu powinno być przez moderatorów portalu odpowiednio usankcjonowane. 

 

Niniejszy pamflet cholerycznyhipokryta gps65 w zautomatyzowany sposób publikuje już po raz conajmniej piąty usuwając każdorazowo wszystkie komentarze. 

 

Vote up!
1
Vote down!
0
#1670240