Prawo silniejszego

Obrazek użytkownika gps65
Blog

Pra­wo sil­niej­sze­go je­st pra­wem na­tu­ry, wy­ni­ka z in­stynk­tów. Je­st pier­wot­ne, uni­wer­sal­ne, je­st na­tu­ral­nym be­ha­wio­ry­zmem te­ry­to­rial­ny­ch małp stad­ny­ch, ja­ki­mi je­ste­śmy. To pra­wo po­zwa­la zje­ść niedź­wie­dzio­wi mło­de sa­mi­cy, któ­rej part­ne­ra za­bił, by ją zdo­być. Te pra­wa na­tu­ry są w więk­szo­ści sprzecz­ne z pra­wa­mi cy­wi­li­za­cyj­ny­mi zwa­ny­mi dla nie­po­zna­ki na­tu­ral­ny­mi. W na­szej cy­wi­li­za­cji ty­mi pra­wa­mi na­tu­ral­ny­mi są przy­ka­za­nia De­ka­lo­gu — one wszyst­kie są sprzecz­ne z in­stynk­ta­mi — z pra­wem sil­niej­sze­go w szcze­gól­no­ści.

  A za­tem ma­my dwa po­zio­my praw — pra­wa na­tu­ry, wy­ni­ka­ją­ce z in­stynk­tów i pra­wa na­tu­ral­ne wy­ni­ka­ją­ce z kul­tu­ry. Je­ste­śmy wy­cho­wa­ni tak, że ty­ch praw nie­odróż­nia­ny, wszyst­kie one wy­da­ją się nam na­tu­ral­ne. Ma­my pra­wo na­tu­ry, któ­re nam po­zwa­la każ­dą sa­mi­cę, któ­ra nam się po­do­ba, zgwał­cić — i pra­wo na­tu­ral­ne na­ka­zu­ją­ce naj­pierw uzy­skać jej zgo­dę i się z nią oże­nić.

  Pra­wo sta­no­wio­ne to jesz­cze in­nym po­ziom. W na­szej cy­wi­li­za­cji pa­nu­je du­ali­zm praw­ny, nie utoż­sa­mia­my tak jak ży­dzi czy is­la­mi­ści, praw mo­ral­ny­ch ze sta­no­wio­ny­mi. U ni­ch je­st jed­no Pra­wo — ko­dy­fi­ka­to­ra­mi są ka­pła­ni. U nas mo­ral­no­ść je­st po­nad pra­wem sta­no­wio­nym. Pa­pież je­st po­nad kró­lem.

  Więc w isto­cie ma­my trzy po­zio­my praw: pra­wo na­tu­ry, czy­li in­stynk­ty, pra­wo na­tu­ral­ne, czy­li mo­ral­ne, wy­ni­ka­ją­ce z cy­wi­li­za­cji oraz pra­wo sta­no­wio­ne. Pra­wo mo­ral­ne to za­sa­dy etycz­ne, a sta­no­wio­ne to te­tycz­ne. Te­tycz­ne to ta­kie, że i za­sa­da i jej za­prze­cze­nie są rów­nie do­bre, ale dla po­rząd­ku któ­rąś przy­jąć trze­ba — przy­kła­dem ru­ch dro­go­wy: pra­wo­stron­ny, al­bo le­wo­stron­ny. A za­sa­dy etycz­ne to ta­kie, że nie je­st wszyst­ko jed­no czy przyj­mie­my za­sa­dę, czy jej za­prze­cze­nie — na przy­kład „nie mor­duj”. To wszyst­ko są pra­wa kul­tu­ro­we — i o za­sa­da­ch te­tycz­ny­ch, i o etycz­ny­ch, mu­si­my się do­wie­dzieć w dro­dze wy­cho­wa­nia. A pra­wo na­tu­ry tkwi nam w ge­na­ch, nie mu­si­my się go uczyć.

  Praw na­tu­ry nie po­trze­ba ko­dy­fi­ko­wać, czu­je­my je in­stynk­tow­nie. Ma­my in­stynkt ma­cie­rzyń­ski, stad­ny, te­ry­to­rial­ny czy sek­su­al­ny. To po­zwa­la nam prze­żyć. I tak prze­trwa­li­śmy 90% cza­su trwa­nia na­sze­go ga­tun­ku na Zie­mi, two­rząc na­tu­ral­ne sta­da łow­ców-zbie­ra­czy.

  Cy­wi­li­za­cja to już kul­tu­ra wy­ra­sta­ją­ca po­nad na­tu­rę. By ją stwo­rzyć, po­trze­bu­je­my pra­wa ko­dy­fi­ko­wać — naj­pierw etycz­ne, a po­tem te­tycz­ne. Naj­pierw pra­cu­ją fi­lo­zo­fo­wie i teo­lo­dzy i two­rzą mo­ral­no­ść. A po­tem po­li­ty­cy two­rzą pra­wo sta­no­wio­ne. Jed­nak cią­gle się nam do te­go mie­sza in­stynkt, któ­ry ca­łą ro­bo­tę cy­wi­li­za­cyj­ną psu­je.

  Ma­my więc po­ziom ca­łej ludz­ko­ści z jed­nym pra­wem na­tu­ry, wie­le cy­wi­li­za­cji z wie­lo­ma pra­wa­mi na­tu­ral­ny­mi i wie­le wspól­not z róż­ny­mi pra­wa­mi sta­no­wio­ny­mi. Tyl­ko że ten tria­li­zm zna­my głów­nie w na­szej cy­wi­li­za­cji — w in­ny­ch to się im mie­sza, nie od­róż­nia­ją ty­ch trzech po­zio­mów. A u nas tyl­ko fi­lo­zo­fo­wie czy na­ukow­cy to od­róż­nia­ją, zwy­kli lu­dzie też to ma­ją po­mie­sza­ne — stąd cią­głe woj­ny, któ­re to­czy­my, mi­mo że się już nie opła­ca­ją. Bo cią­gle dzia­ła in­stynk­tow­ne pra­wo sil­niej­sze­go. Ale kul­tu­ra kie­dyś na­tu­rę po­ko­na.

Grzegorz GPS Świderski
]]>https://t.me/KanalBlogeraGPS]]>
]]>https://Twitter.com/gps65]]>

Twoja ocena: Brak Średnia: 1 (4 głosy)

Komentarze

Cytat: Te pra­wa na­tu­ry są w więk­szo­ści sprzecz­ne z pra­wa­mi cy­wi­li­za­cyj­ny­mi zwa­ny­mi dla nie­po­zna­ki na­tu­ral­ny­mi. W na­szej cy­wi­li­za­cji ty­mi pra­wa­mi na­tu­ral­ny­mi są przy­ka­za­nia De­ka­lo­gu — one wszyst­kie są sprzecz­ne z in­stynk­ta­mi — z pra­wem sil­niej­sze­go w szcze­gól­no­ści.

Nie wiem, skąd pobierałeś nauki, ale Dekalog to nie prawo naturalne, ale tzw. prawo boskie oktrojowane. Nim znowu coś chlapniesz zamiast do wiki zajrzyj choćby do jakiegoś podręcznika akademickiego.

Vote up!
1
Vote down!
-1
#1663113

Św. Tomasz z Akwinu i Św. Augustyn uznawali Dekalog za prawo naturalne. 

Vote up!
1
Vote down!
-1

Pozdrowienia,

Grzegorz GPS Świderski

#1663116

Nie wiem, czy zdajesz sobie sprawę, że nie wiedzieli też, dlaczego rzucony kamień spada na powierzchnię Ziemi. ;)

Próbujesz pisać o poważnym zagadnieniu filozoficzno-prawnym więc wypadałoby uznać teorie obecne przynajmniej od połowy XIX wieku.

Vote up!
1
Vote down!
-1
#1663120

To, że Ziemia jest kulą, wiedziano już od starożytności — wśród średniowiecznych uczonych to była wiedza powszechna. Św. Tomasz i św. Augustyn znali obliczenia Eratostenesa.

Vote up!
1
Vote down!
0

Pozdrowienia,

Grzegorz GPS Świderski

#1663149

"W na­szej cy­wi­li­za­cji ty­mi pra­wa­mi na­tu­ral­ny­mi są przy­ka­za­nia De­ka­lo­gu — one wszyst­kie są sprzecz­ne z in­stynk­ta­mi."

Czcij ojca swego i matkę swoją!

Z jakimże instynktem występuje tu sprzeczność?

Vote up!
1
Vote down!
-1

Przez wcielanie dobra i rozjaśnianie prawd przyprowadzimy do uniepotrzebniania męczeństw. C. K. NORWID „ Promethidion ”

#1663118

To przykazanie jest sprzeczne z prawem natury pozbywania się ze stada starych i zniedołężniałych, którzy opóźniają jego działania i są uciążliwi. Jak tylko samiec dominujący zaczyna słabnąć ze starości, to młodsi go momentalnie pokonują w walce i wypędzają. Instynkt działa na odwrót — każe chronić młode.

Vote up!
1
Vote down!
-1

Pozdrowienia,

Grzegorz GPS Świderski

#1663148

Instynkt lwa, który zabija młode innego?

Opierasz się na "zwierzęcym" prawie natury a ja jestem człowiekiem.

Vote up!
1
Vote down!
-1

Przez wcielanie dobra i rozjaśnianie prawd przyprowadzimy do uniepotrzebniania męczeństw. C. K. NORWID „ Promethidion ”

#1663170

To jest instynkt, który mają wszystkie ssaki, w tym ludzie. Jesteś człowiekiem, bo się nie tylko prawem natury, czyli instynktami, kierujesz, ale też prawem naturalnym, czyli moralnością, która wypływa z kultury. To, co ci wpoiła cywilizacja, jest w większości sprzeczne z twoimi zwierzęcymi instynktami ssaków.

Vote up!
1
Vote down!
-2

Pozdrowienia,

Grzegorz GPS Świderski

#1663172

"instynkty" w DNA. Ale jak zbadali łańcuch okazało się, że ni hu hu. Za mała pojemność informatyczna. A jeszcze Sheldrake zamieszał. Cuś się zmieniło od czasów lekcji biologii, jakie miałeś w podstawówce... ;)

Vote up!
1
Vote down!
-1
#1663181