Patoprofesor

Obrazek użytkownika Humpty Dumpty
Kraj

Ostatnia głośna wypowiedź krakowskiego profesorzyny Jana Hartmana stanowi dla mnie zagwozdkę.

Ad rem. Jan Hartman, nie tylko zwany jak licencjusz Rostowski, ale będący w istocie profesorem, zaskoczył swoich zwolenników. Oto w porannym (6:08) poście z 28 października 2022 roku pisze:

 

Musk ostatecznie kupił tt. Bydło wszelakie, naziole, fanole, łgarze, zboki, świry, trolle, mitomani, agenci, zwykli idioci i płatni potwarcy triumfują. Serdeczne gratulacje, hołoto!

Przyznam, że przynajmniej częściowo ten absolwent KUL mnie zaskoczył.

Potocznie bowiem terminem zboki określane są osoby od lat bronione przez Hartmana. Jak wiemy, profesorzyna ów usiłował nawet bronić kazirodztwa.

Jak zatem wygląda definicja „zboka” wg Jana Hartmana?

Wystarczy sięgnąć w głąb twittera krakowskiego profesorzyny.

25 czerwca 2022 roku pisze wyraźnie:

Idziemy po was! Zwyrole, zboczeńcy, złodzieje, prześladowcy, agresywni fanatycy, zdrajcy wolności i Polski, przydupasy obcych potęg. Idziemy po wasze dzieci, które będą się was wstydzić po grób! To pochód moralnej rewolucji, której nie zatrzyma ani zabobon, ani nienawiść!

Tyle tylko, że marsz ów odbywa się pod… tęczową flagą! Co Jasio udokumentował odpowiednim obrazkiem.

I tak oto zagwozdka przestała być zagwozdką.

Hartman po prostu jest moralny inaczej.

Zdaniem profesorzyny z najstarszego polskiego Uniwersytetu terminem zbok należy określać heteroseksualnego białego mężczyznę, ojca rodziny na dodatek.

Ktoś taki zdaniem Jasia jest po prostu nienormalny.

A jeśli na dodatek odmawia współżycia z własną siostrą, córką lub matką powinien być przymusowo leczony.

Co prawda Jasio jeszcze takiego wniosku nie sformułował w swoich jawnych wypowiedziach, ale kto wie, co przyniesie pierwszy kwartał 2023 roku?

Bo przecież czołowy uniwersytecki „etyk” pokazał już, jak mocno bije jego serce umieszczone po lewej stronie.

Nad grobem Urbana pięknie przemawiał A.Kwaśniewski i kilku innych. Nawet wtedy gdy służył złej sprawie pomagał ludziom opozycji. A do walki o świecką Polskę zabrał się w czasach, gdy wydawało się to szalone. I jeśli my dziś walczymy, to z jego inspiracji. Za tu mu dziękuję.

Mamy więc już jasność, jak mawiano ongiś w minionym ustroju. Jasio Hartman idzie do walki z imieniem Urbana na ustach.

Powinien jeszcze przypomnieć inną świetlaną postać lewicowego myśliciela, z którym wszak miał sporo kontaktów. Chodzi o Andrzeja Dominiczaka (68 l.), znanego m.in. jako prezesa Towarzystwa Humanistycznego.

Dominiczak przed laty zabłysnął na postępowym firmamencie tekstem Histeria, zamieszczonym w NIE, numer 29/2004, 2004-07-14, str. 1.

Pedofilia nie od dzisiaj jest przedmiotem uwagi zagranicznych psychologów, seksuologów i kryminologów. Zgromadzili oni bogatą, choć wciąż niejednoznaczną wiedzę na temat współżycia dzieci z dorosłymi, zasięgu tego zjawiska, jego skutków. Jest ona zasadniczo sprzeczna z tym, co na co dzień słyszymy i czytamy.

Niemała jest liczba badań wykazujących, że doświadczenia seksualne z dzieciństwa nie są w większości przypadków źródłem cierpień i nie powodują trwałych szkód w życiu emocjonalnym i społecznym. Wiele osób, które w dzieciństwie miały kontakty seksualne z dorosłymi, twierdzi nawet, że doświadczenia te były przyjemne i przyniosły im wiele korzyści.

Jak widać patolewica nie tylko domaga się dyskusji nad legalizacją kazirodztwa (Hartman), ale wcześniej jeszcze potrafiła piać peany nad dobroczynnymi skutkami pedofilii.

Mądrość etapu każe jej jednak zamilknąć w tym przypadku. Oskarżanie o pedofilię jest bowiem elementem walki z Kościołem.

Etyk Hartman wpisuje się również w ten scenariusz.

22 października – liturgiczne wspomnienie św. Jana Pawła II – to data inauguracji jego pontyfikatu. Minęły już 44 lata od tego brzemiennego w fatalne dla Polski skutki wydarzenia, a te dwie czwórki to prawie jak „okrągła rocznica”. Z tej okazji polski internet katolicki zapełnił się tekstami, które usiłują nawet nie tyle wybielać tę nieskalaną postać w bieli, ile rozpocząć nową ofensywę jej kultu. A można by po prostu milczeć – choćby z szacunku dla ofiar tego strasznego zła, którego tak wiele dzieci, zakonnic i innych osób doświadczyło ze strony księży i biskupów w czasach, gdy rządził nimi wszystkimi Karol Wojtyła. Po prostu milczeć.

]]>https://hartman.blog.polityka.pl/2022/10/22/jan-pawel-ii-narodowa-tragedia/]]>

Oto mamy więc etyka nowych czasów. Tęczowa normalność, pedofilia i kazirodztwo cacy… Tylko Kościół, tak samo jak za czasów Lenina jest be.

Najstarsza polska uczelnia (pod względem wieku druga w Europie środkowej) pozwala jednak na prowadzenie profesorowi Hartmanowi zajęć. Wg dostępnego grafiku trzy razy w tygodniu prowadzi seminarium etyka w medycynie.

Patoetyka?

A może tylko realizacja planu Gramsciego?

Ten włoski komunista widział fiasko rewolucyjnej idei Lenina. Jego zdaniem należało zamiast walki zbrojnej walczyć o „rząd dusz”.

Jego „piramida rewolucyjna” była dokładnym odwróceniem leninowskiej. Gramsci zauważył, że należy naprzód przekształcać świadomość. Powoli i niezauważenie przejmować instytucje kultury, jeśli się da nawet Kościół…

Jasio Hartman, przez część studentów zwany „głupim Jasiem”, twardo i nieustępliwie walczy o zmianę światopoglądu przyszłej elity Polski.

Traktowany przez część prawicowych publicystów jako dureń, tak naprawdę nie załamuje się.

Jest bowiem żołnierzem światowej rewolucji marksistowskiej.

Dysponuje więc świadomością rewolucyjną.

A to powoduje całkowitą odporność na racjonalne argumenty.

31.10 2022

Ps. Nie przeceniajmy jednak marksisty Hartmana. Oto jeden z delikatniejszych postów, umieszczonych pod jego tweetem.

 

 

 

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (9 głosów)

Komentarze

Chyba tylko "cudem okrągłego stołu" - który dał żydokomunie rolę klasy wyższej w Polszy.

Co do rzekomego dysonansu poglądów Hartmana:

Wiadomo od dawna, że zły pedofil, to tylko ten w sutannie.

Vote up!
2
Vote down!
0
#1648030

Mają hodować następne pokolenia tenczovyh zwyroli to: mimo wcześniejszej historii potrzeba pytania.

Na UJ komu taki zbokowersytet?

 

Vote up!
2
Vote down!
0

brian

#1648133