Lewica – polski język powinien być niebinarny

Obrazek użytkownika Humpty Dumpty
Kultura

Cenna dla lewicy inicjatywa Urzędu Miasta w Sopocie, zgodnie z którą do nomenklatury urzędniczej oficjalnie trafiły tzw. feminatywy to ciut za mało. Znane od 2016 roku Kobiety lewicy żądają uwzględniania także niebinarnych.

Od 1 lutego 2022 r. zaszła tam ważna zmiana:

- W ustawie o pracownikach samorządowych występują znane nam formy: sekretarka, telefonistka, sprzątaczka. Funkcjonują one w języku od dawna, są bardzo często używane - mówi wiceprezydentka Magdalena Czarzyńska-Jachim. - Najwyższy czas na inspektorki, dyrektorki, naczelniczki, prezydentki. Jestem zdania, że im częściej będziemy używać żeńskich form, tym szybciej zadomowią się w języku, w dyskursie publicznym i nie będą dziwić odbiorców. Skoro funkcjonuje i nauczyciel, i nauczycielka, urzędową sprawą może także z powodzeniem zająć się główna specjalistka. Chcemy dać pracującym w magistracie paniom wybór. Jeśli zdecydują się na przykład na zmianę tabliczki na drzwiach i wybiorą żeńską formę, będą miały taką możliwość - dodaje.

]]>https://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Inspektorka-specjalistka-i-wiceprezydentka-Sopocki-urzad-wprowadza-feminatywy-n163649.html#tri]]>

To jednak za mało dla naszej lewicy.

Moje ulubiene (cyt. za ś.p. Arnoldem Boczkiem) facebookowe Kobiety lewicy postulują dalej idące zmiany.

Nie bójmy się feminatywów, nie bójmy się też języka niebinarnego. Jest rejestratorka czy rejestrator, możemy też mówić rejestrajszczu. Dyrektor i dyrektorka świetnie uzupełnią się z dyrektorszczem, a specjalistka i specjalista ze specjaliszczem.

Przyznam, że mnie ciut zatkało. Co prawda od kilku lat znajomym feministkom, walczącym o wprowadzenie jak największej ilości feminatywów do języka polskiego, przede wszystkim zaś hertorii w miejsce historii, proponuję wprowadzenie jak najbardziej żeńskiej herterii zamiast skażonej maskulinizmem histerii, co niestety wpływa jedynie na usuwanie mnie z listy znajomych ww. działaczek. ;)

Cóż, zostanę wobec tego samotnym bojownikiem o feminizację nazewnictwa medycznego. ;)

Natomiast radośnie witam inicjatywę wprowadzenia do języka form bezpłciowych. Na razie co prawda ograniczonych do dyrektorszcza, specjaliszcza czy też blogerszcza lub dziennikarszcza itp. ale to tylko wierzchołek góry lodowej.

Wyobraźmy sobie, jakie męki muszą przeżywać niebinarni (sex nullum), gdy po lekkim zastanowieniu dochodzą do wniosku, że w ich żyłach płynie krew (ta krew, a zatem żeńska), a niebinarne są jedynie płuca i serce. A najgorsze, że wszystkim zawiaduje mózg.

Ten mózg.

Najwyraźniej język polski nie jest neutralny płciowo.

Chociaż, po prawdzie, gdy czytam wpis kobiet lewicy z 28 stycznia zaczynam zastanawiać się nad poprawnością uznawanej do tej pory budowy anatomicznej człowieka.

Najwyraźniej bowiem mózg u pewnych osobników nie występuje. A już na pewno nie wykazuje aktywności.

 

23.05 2022

fot. flaga osób niebinarnych (wikipedia)

 

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.9 (5 głosów)

Komentarze

  A to przypadłość chyba "blondynek"?. Bez urazy dla kobiet o blond włosach...

Vote up!
4
Vote down!
0

ronin

#1644602

psychiatrycznych zakładach zamknięrych.

Tam mogą być nawet jedną z kilkudziesięciu płci jakie wymieniają...

Vote up!
1
Vote down!
0

Przemoc nie jest konieczna, by zniszczyć cywilizację. Każda cywilizacja ginie z powodu obojętności wobec unikalnych wartości jakie ją stworzyły. — Nicolas Gomez Davila.

#1644618

był podobno wielkim językoznawcą. I tyle mam do powiedzenia.

Największym problemem dla tego towarzystwa powinien pozostać "srom"; w końcu zgodnie z cechami języka jest rodzaju męskiego...

Czy mają jakiś pomysł? Aż się boję wymyśleć coś rozsądnego.

Honic

Vote up!
2
Vote down!
0
#1644622

Mózgi mają wyłączone.

Vote up!
2
Vote down!
0

michael

#1644628

A nie binarnymi feminatywami tych, co jedzą barszcz

Vote up!
2
Vote down!
0

michael

#1644625

Dlaczego barszcz jest rodzaju męskiego, a dopiero krzesło ma sex nullum?

Vote up!
2
Vote down!
0

michael

#1644626

Ile płci mieści się na główce od szpilki?

Vote up!
2
Vote down!
0

michael

#1644627

Tworzenie wyrazów jest jednym z elementów bogacenia słownika. Tu chyba jednak jest inaczej. Popatrzmy jak to "pięknie" brzmi:

dyrektoroszcze

redaktoroszcze 

profesoroszcze 

sędziszcze

kasjerzyszcze

etc. etc.

W języku polskim od dawna funkcjonuje soczysty wyraz "k...szcze". Dobrze się przyjął. I może to on jest źródłosłowem fleksyjnym / macierzą dla tej potencjalnej reszty. Niestety, zabiegi na żywej tkance języka będą trwały, bo jest to ważny komponent przebudowy świadomości. Myślimy przecież w języku. Te wszystkie działania wydają się to na razie śmieszne i żenujące, a potem staną się w imię poprawności politycznej obowiązujące. I już nie będą śmieszne. A idzie to szybko. Co widać w innych obszarach świadomości społecznej Europejczyków czy też "europopodobnych". "Europopodobnych", bo to nie Europejczycy. Od Europy prawdziwej się bowiem oddalamy, a wciąż powtarzane wyrażenie "wartości europejskie' niewiele mają wspólnego z prawdziwą łacińską Europą. Pamiętajmy: Prawda - Dobro - Piękno. Istotę tych pojęć za wszelką cenę próbują nam zniszczyć w imię stworzenia "Nowego Świata". "Nowego wspaniałego świata" jako jednego powszechnego obozu koncentracyjnego.

Vote up!
3
Vote down!
0
#1644640

Na to nie wpadłem, bo zasugerowałem się czymś zupełnie innym, odrobinę niesmacznym. Niemniej podtrzymuję moją tezę, że lewackie wymysły mają tyle samo sensu i logiki, co wymysły Słońca Narodów, Towarzysza Stalina.

Honic

Vote up!
2
Vote down!
0
#1644641

Tak jak żyd - pasożyd!

Vote up!
1
Vote down!
-1

Niepoprawny

#1644745