Rosjanie, bądźcie wierni tradycjom!

Obrazek użytkownika Humpty Dumpty
Świat

Anglicy do dzisiaj wspominają okrutny los, jaki spotkał ich pomazańca, króla Karola I Stuarta, choć od jego niesławnej śmierci pod katowskim toporem minęły już 373 lata. Również Francuzi mają na sumieniu życie swojego króla. Pomimo upływu 229 lat od śmierci na gilotynie Ludwika XVI pamiętają o nim.

Nawet my, Polacy, wspominamy trwające kilka godzin uprowadzenie ostatniego króla Rzeczpospolitej, co prawda z łaski panującej wówczas w Rosji Katarzyny, Stanisława Augusta Poniatowskiego (3 listopada 1771 r.).

A przecież to Rosjanie pod względem mordów królewskich zajmują pierwsze miejsce na świecie.

Oto car Piotr III. Człowiek, który uratował Królestwo Pruskie, wycofując zwycięskie wojska rosyjskie spod murów Berlina, zachowując w ten sposób władzę Fryderyka II, zwanego jeszcze za życia Wielkim.

Tenże car, mąż wyjątkowo paskudnie zapisanej w naszej historii Katarzyny II, odsunięty od władzy przez spisek własnej żony, zmarł na „atak kolki hemoroidalnej”, a tak naprawdę zasieczony przez oficerów gwardii, wiernych Katarzynie.

Carycę tą obciąża również śmierć pretendenta do tronu Iwana VI Romanowa, ostatniego stojącego jej na drodze ku władzy.

Śmierci z rąk spiskowców nie uniknął również syn Katarzyny II, car Paweł I Romanow. Został zatłuczony we własnej sypialni po zaledwie 5-letnim panowaniu.

Oto car, który znacząco powiększył terytorium USA*, Aleksander II. W 1881 roku zginął w wyniku obrażeń, jakich doznał podczas ataku bombowego dokonanego co prawda przez Polaka, Ignacego Hryniewieckiego, ale członka Narodnoj Woli, partii typu prebolszewickiego. Inna sprawa, że wtedy jeszcze nie bardzo zdawano sobie sprawę, co raptem za niespełna 40 lat spotka Rosję. W każdym bądź razie w Narodnoj Woli współpracowali ze sobą wspomniany Hryniewiecki oraz starszy brat Piłsudskiego, Bronisław. Nie zabrakło także brata Lenina, Aleksandra Uljanowa.

Wyjątkowo tragicznie potoczyły się losy ostatniego cesarza Rosji, Mikołaja II, zastrzelonego bądź zaszlachtowanego bagnetami w piwnicy domu Ignatiewa w Jekaterynburgu wraz z całą rodziną.

Losy najokrutniejszego czerwonego cara, Józefa Stalina, również każą się zastanawiać nad tym, czy jego koniec był zupełnie naturalny.

Cały świat oczekuje, że Naród Rosyjski postąpi jeszcze raz zgodnie ze swoją wielowiekową tradycją.

4.03 2022

____________________________________

* w 1867 r. sprzedał Alaskę Amerykanom za 7,2 mln dolarów w złocie.

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.4 (8 głosów)

Komentarze

Śmierć wyidealizowanego wyobrażenia Putina już nastąpiła, ale "ideologia", czyli przekaz ze Wschodu, wkrótce zaadoptuje nową ikonę, a więc to tylko chwilowa hibernacja. Śmierć fizyczna nie jest już taka ważna, wszak wschodnie monstrum pochłonęło też całe zaciągi swoich żołnierzy. Ich krew  wartko się miesza z krwią upatrzonego wroga.

Przeraża jednak, że propagandowa rosyjska siatka, łącząca nawet najdalsze miejsca na globie, znalazła  sympatyków i orędowników głównie pośród krańcowej lewicy i krańcowej prawicy. Wydaje się to niemal nieprawdopodobne aby walczący z liberalizmem w szkołach i z nazizmem na Ukrainie i w Polsce ( ci od "no pasarán") stali razem ze sobą w jednej,  sponsorowanej przez Rosjan kolumnie. Temu zjawisku historycy, socjologowie i psychologowie powinni się dobrze przyjrzeć. 

 

Pozdrawiam.

Vote up!
7
Vote down!
0

AgnieszkaS

#1641862

Wg Kremla Rosja nie prowadzi na Ukrainie wojny, lecz 'operację specjalną' ; to tak, jak lewacy nie dokonują aborcji, lecz 'usunięcia zlepka komórek'.

Vote up!
1
Vote down!
0
#1641919

Nie ma lepszego sojusznika Polski do walki z Rosją niż sam balszoj Putin. Geniusz! To jest prawdziwy geniusz!

 

Vote up!
1
Vote down!
0
#1641950