Czy nauczyciele są źli?
Życzę wszystkim strajkującym nauczycielom, by wytrwali w swym proteście i by strajkowali po wsze czasy! ZNP to związek komunistyczny i powinien już dawno temu zniknąć. Czy zatem wszyscy nauczyciele to komuniści? Nie. Tylko ci, którzy należą do komunistycznego ZNP i wykonują jego polecenia.
Ale czy w związku z tym są złymi nauczycielami?
Nie. Ale te ich działania powodują, że można z dużym prawdopodobieństwem zakwalifikować ich jako złych. Źli są ci nauczyciele, którzy uważają, że edukacja powinna być realizowana centralnie przez aparat przemocy na wzór pruski - a tak uważa większość nauczycieli w Polsce i prawie wszyscy należący do ZNP.
No ale jeśli wśród nich jest nauczyciel, który potrafi skutecznie rozpoznać możliwości każdego ucznia i każdemu przekazać wiedzę bez względu na jego ograniczenia, każdego skutecznie potrafi nauczyć, to czy nadal jest zły?
To zależy gdzie i w jaki sposób uczy. Gdy uczy w socjalistycznej, odziedziczonej po Prusach, szkole, narzuconej z góry przez centralny aparat przemocy, czy to państwowej czy prywatnej, czyli takiej, jakich jest w Polsce większość, to nie jest w stanie tych swoich umiejętności użyć w praktyce i dlatego zawsze uczy źle, musi być złym nauczycielem.
Nie dotrze do żadnego ucznia, gdy ma ich trzydziestu w klasie, gdy ma na to czterdzieści pięć minut, gdy musi realizować program narzucony przez ministerstwo, gdy uczniowie siedzą tyłem do siebie, gdy co godzina zmieniają przedmiot, gdy klasy są jednolite rocznikowo i są koedukacyjne, gdy większość czasu zajmuje mu realizowanie biurokratycznych wytycznych.
Nawet najgenialniejszy pedagog, będzie złym nauczycielem, gdy zatrudni się jako urzędnik państwowy w pruskim systemie edukacyjnym, czyli w obecnej polskiej oświacie. Walka o podwyżki w tym systemie, bez naruszania go, to przejaw bycia najgorszym sortem obywatela.
Dziś w Polsce nie ma strajku nauczycieli. Mamy strajk urzędników państwowych rzuconych przez państwo na odcinek edukacji, gdzie trwa walka propagandowa. Taki delegat jest zły, niszczy edukację. Jest trybikiem w wielkiej państwowej maszynie edukacyjnej, której celem jest indoktrynacja dzieci i młodzieży, i jego osobista wiedza oraz umiejętności nie mają kompletnie żadnego znaczenia. Ta maszyna jest zła, więc każdy jej trybik jest też zły.
Grzegorz GPS Świderski
PS. Notki powiązane:
- Rozdział od państwa
- 1000+ na edukację na każde dziecko.
- Nauka czytania
- Jakie kupilibyście korki?
- Edukacja czy szkolnictwo?
- Pruski dryl edukacyjny
- Edukacyjna ludożerka
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1012 odsłon
Komentarze
Chepeau bas
26 Kwietnia, 2019 - 07:54
Nauczyciele" są genialni
sami się skompromitowali
a na koniec jeszcze za to zapłacą, każdy średnio po 2 tyś. zł.
setkom tysięcy dzieci i młodzieży zapewnili mega stres
nabili punktów PiS
zmarnowali 2 tygodnie szkoły
nic nie zyskali
Na pytanie tytułowe odpowiem
26 Kwietnia, 2019 - 11:31
Na pytanie tytułowe odpowiem - oczywiście, że nie
Jednocześnie zgodzę się jedynie z końcowym zdaniem: "Dziś w Polsce nie ma strajku nauczycieli." - dokładnie, bo to jest strajk nierobów terrorystów, którzy nie maja nic wspólnego z nauczycielami. Nauczyciele to przychodzili na egzaminy i pomagali dzieciom.
Reszta tego artykułu to stek bzdur, do których nawet nie ma się jak odnieść...
Dziękuję za uwagę,
Twój komentarz wezmę pod rozwagę ;)