zetjot - blog

Z opóźnieniem włączyłem wczorajszy program Lisa, ale chyba i tak trafiłem na clou programu w postaci ćwiczeń z kultury prowadzonych przez panów Maternę i POwiatowego. Ćwiczony zaś był poseł Girzyński.

Kulturą wionęło na odległość zwalając z nóg. Materna i POwiatowy objawili moc swego intelektu i poczucia wyższości wobec tego pisowca Girzyńskiego jak nie przymierzając major Bęc-Falski i pałkownik...

Zajrzałem do programu jaki oferował namiot na Krakowskim Przedmieściu i wysłuchałem rozmowy z dr Barbarą Fedyszak-Radziejowską. Nie będę krył,iż od pewnego czasu jestem fanem pani doktor. Tak jak kiedyś honoru polskiej socjologii broniła Jadwiga Staniszkiś tak teraz czyni to, chyba nawet lepiej, dr BF-R, bo posługuje się prostym konkretnym i dosadnym językiem.Ale nie o treści wykładu chciałem...

Wiadomo,że wyborca musi się uczyć, ja też sporo się musiałem nauczyć przy okazji wyborów w ostatnim dwudziestoleciu,porzucić pewne złudzenia np. co do ludzi związanych niegdyś mocno z "Solidarnością" jak Borusewicz czy rozmaite postaci ze środowiska uniowwyborczego.

Zbyt mało jednak mamy czasu by uczyć się na błędach, swoich szczególnie , lepiej na cudzych lub bez błędów.
W normalnych warunkach...

Wprost niedobrze się robi od tego pieprzenia naszych pożal się Boże, " polityków rządowych" o demokracji i próbach jej eksportu do krajów arabskich oraz od tego jak buractwo te przechwałki łyka bez popitki. Najlepszy komentarz do tych uroszczeń żaby podsuwającej łapkę gdy kują konie, jakie konie , koni też nie ma to są najwyżej muły albo osły, stanowi artykuł RAZa w elektronicznej wersji Rzepy....

Zamiast entuzjazmu słyszę jojczenie na temat gazu łupkowego, bo... niewiadomo czy..., bo nie wiadomo kiedy..., za ile lat. A nie mogłyby władze polskie zorganizować konsorcjum dla prywatnych, drobnych udziałowców, by mogli zainwestować swoje oszczędności w przedsięwzięcie wydobycia gazu łupkowego. Byłyby pieniądze, sam bym chętnie zainwestował i takich jak ja znalazłoby się więcej.

Ale nasza...

Przy okazji rozmaitych wizyt przywódców amerykańskich jak bumeranga wraca sprawa wiz. Ta sprawa pokazuje główną przyczynę niepopularności Ameryki w pewnych śodowiskach. W Ameryce obowiązuje pewien etos, niezrozumiały dla ludzi bez kręgosłupa. Są reguły gry, ktorych nalezy przestrzegać, ktore obowiązują wszystkich co pokazało aresztowanie Strauss- Kahna. Biedny nie tłumaczy swego niemoralnego...

Niezwykle niezależną. Okropnie niezależną. Strasznie niezależną. Zajebiście niezalezną. Postkomunistycznie niezalezną. Dającą odpór temu okropnemu Mariuszowi Kamińskiemu, siepaczowi kaczystowskiemu, co dybie na dobre imię polityków Platformy, podejrzewając te niewinionka o kontakty z półświatkiem gangsterskim, a przede wszystkim na dobre samopoczucie tych, których interesy Platforma reprezentuje...

Jazgot w mediach na temat wizyty Obamy.Wizerunkowa wizyta Obamy spotyka się z wizerunkową polityką Platformy, co wyraźnie potwierdza zachowanie Wałęsy, który nie zamierza żyrować działań Platformy narażając swoje prywatne interesy. A czu wizyta Obamy okaże się realnym sukcesem zobaczymy po informacjach n/t współpracy z Amerykanami w poszukiwaniach gazu łupkowego.

Ale najważniejszy przekaz...

Wczoraj zamieściłem notkę zatytułowaną nieco prowokacyjnie "Tusk z Kaczyńskim zakładają partię" aby pokazać jakie tytuły przyciągają blogerstwo, bo za tytułem krył się problem znacznie bardziej interesujący, a w zakresie którego większość salonowiczów okazuje się, cóż powiedzmy smutną prawdę, zupelnymi ignorantami. Ignorantami , to za słabo powiedziane. Wydaje się,że salonowicze, a poza salonem24...

Na czym polega analogia, a nawet można powiedzieć, więź wewnętrzna między peerelem a postpeerelem świadcząca o tożsamośći obu tych bytów ustrojowych ?
To co się automatycznie narzuca obserwatorowi to propagandowa kreacja jako mechanizm podstawowy.Oczywiści jest i mechanizm strukturalny - mechanizm struktur instytucjonalnych odziedziczonych po peerelu, struktur społecznych ale te nie są do...

Wkurzył mnie program TVPInfo sprzed paru dni i sądzę,że salonowicze, ktorzy mają sporo czasu na pogaduszki w sieci mogliby coś zrobić ,żeby uświadomić dziennikarzom czyje są w gruncie rzeczy media. Samo się nie zrobi, przeto wzywam do działania. Jak nam oni , tak my im umilmy życie. Poniżęj tekst emaila, ktory do nich skierowałem.

Nie mam zdjęcia, nie mam filmu, nie mam newsa, za to mam pretensje...

Prawda,że to brzmi interesująco, niewiarygodnie interesująco ? Tusk zakładajacy wspólnie z Kaczyńskim partię polityczną ! A jednak!

Wprawdzie to tytuł dla salonowych przygłupów, którzy reagują jedynie ne pierwsze sylaby wyrazów, ale kryje się za tym absolutna rewelacja.A może nawet rewolucja, przynajmniej pojęciowa.Bo zdarzyła się rzecz znacznie ważniejsza choć dla salonowych przygłupów niegodna...

To już któryś przypadek tego rodzaju, z jakim się zetknąłem poprzez media. Znana osoba, sportowiec, wpadła w śpiączkę. Jaka jest reakcja znajomych, przyjaciół? Ano, co najmniej dziwna. "Dompingujmy ją/jego. Trzymajmy zań kciuki".

W jaki sposób działania takie - doping, kciuki , miałyby się przełożyć na polepszenie stanu zdrowia delikwenta pozostaje tajemnicą osób wypowiadających się w taki sposób...

Patrząc na wydarzenia związane z katastrofą smoleńską mogę powiedzieć,że Katyń 1940 okazał się sowieckim sukcesem i nim nadal pozostaje. Sowieci odnieśli bowiem sukces realizując swój cel jakim była likwidacja polskiej elity.Dowodzą tego zachowania rozmaitych środowisk w wydarzeniach okołosmoleńskich, ale także i wcześniej. Po wydarzeniach okołosmoleńskich widać jak pewne środowiska...

Nie mogę sobie odmówić przyjemności zadrwienia z lemingów i powiedzenia sakramentalnego - a nie mówiłem ? Sprawdziła się moja teza o sojuszu filistra z buractwem,wyjaśniająca zjawisko nagłego wzrostu poparcia dla Platformy w r.2007 a jako, że to teza krótkoterminowa, oczekiwałem momentu kiedy ten sojusz zacznie się sypać. No i się zaczęło. Kto mieczem wojuje ...

Sojusz filistra z buractwem oparty...

Zerknąłem na portal "wpolityce" i znalazłem tam wypowiedź prof. Zybertowicza dotyczącą sygnałów medialnych i politycznych wskazujących na nagły wzrost stopnia uzależnienia polskiej polityki, w tym polityki medialnej od ośrodków zagranicznych. Doszedłem do wniosku,że za słabo wypunktowałem w poprzednim wpisie kwestię zadziwiającej zasadniczej niemocy państwa, której towarzyszy zaskakująca...

Przeglądam sobie poniedziałkową Rzepę a tam artykuł posła Polaczka o wiele mówiącym tytule "Zmierzamy do nowej katastrofy ". Tytuł mnie absolutnie nie dziwi bo sam o tym kierunku wielokrotnie pisałem. Natomiast zwrócił moją uwagę następujący passus:

"Oczywiście nie mam pretensji o to co się działo w ciągu 24 godzin po katastrofie. To był szok dla wszystkich, ale po tym czasie państwo powinno...

Nikt (czyli rządzący też) nie zastanawia się nad głębszymi przyczynami histerii politycznej rozpętanej przez niektóre środowiska, której dobitnym wyrazem są wypowiedzi Krzemińskiego czy Kuczyńskich a także niesłychana agresja wobec demonstrujących na Krakowskim Przedmieściu. Refleksje zatrzymują się na poziomie właściwie skutków a nie przyczyn, takich jak zdroworozsądkowe konstatacje o...

Premierowe manewry wokół stadionów zaczynają mi wyglądać na próbę prewencyjnej prowokacji zmierzającej do spuszczenia powietrza z nadymającego się balonu politycznej kontestacji, w bezpiecznej odległości od wyborów i to na podwórku gdzie nikt się tego nie spodziewał. "Promodernizacyjny" pieszczoszek naszych przymułów intelektualnych czyli Euro2012 grozi wykreowaniem potężnej pozasystemowej...