Stadionowy - efekt czy projekt - domina ?

Obrazek użytkownika zetjot
Blog

Premierowe manewry wokół stadionów zaczynają mi wyglądać na próbę prewencyjnej prowokacji zmierzającej do spuszczenia powietrza z nadymającego się balonu politycznej kontestacji, w bezpiecznej odległości od wyborów i to na podwórku gdzie nikt się tego nie spodziewał. "Promodernizacyjny" pieszczoszek naszych przymułów intelektualnych czyli Euro2012 grozi wykreowaniem potężnej pozasystemowej opozycji. Wszystkie te manewry przebiegają oczywiście pod pozorem troski o obyczaje i bezpieczeństwo na stadionach.

Czy ta próba pacyfikacji nastrojów przed wyborami powiedzie się, to sę okaże. Ale co się już okazało to to, że procesy polityczno-społeczne mają przebieg zupełnie nieprzewidywalny. Jakie mogą być efekty ? Z jednej strony, zdecydowanie Tuska podoba się żelaznemu elektoratowi PO. Z drugiej strony wprowadza ono zamieszanie w tej części młodego elektoratu Platformy, który określam jako część sojuszu filistra z buractwem i może tym sojuszem zachwiać.

Brak głosów