Państwo nie działa, ale działa... w partykularnym interesie

Obrazek użytkownika zetjot
Blog

Przeglądam sobie poniedziałkową Rzepę a tam artykuł posła Polaczka o wiele mówiącym tytule "Zmierzamy do nowej katastrofy ". Tytuł mnie absolutnie nie dziwi bo sam o tym kierunku wielokrotnie pisałem. Natomiast zwrócił moją uwagę następujący passus:

"Oczywiście nie mam pretensji o to co się działo w ciągu 24 godzin po katastrofie. To był szok dla wszystkich, ale po tym czasie państwo powinno zacząć działać."

To nie jest całkiem zgodne z prawdą. Pan poseł nie docenił przeciwnika. Chyba wszyscy pamiętają jak, może nie całe państwo, ale jego znacząca część, w tym ówczesny marszałek sejmu, Bronisław Komorowski, wykazała się godnym podziwu refleksem, przejmując urząd prezydencki w minuty po katastrofie. Ten pośpiech mówi sam za siebie i przypomina pośpiech związany z przejmowaniem dokumentacji służb WSI po Macierewiczu.

Tak więc wniosek jest prosty - państwo nie działa, ale działają pewne jego segmenty realizujące czyjeś partyjne czy też może osobiste interesy.

W tym samym numerze Rzepy znajduję artykuł Zaręby, który również traktuje o problemie państwa, a konkretnie tej jego części odpowiedzialnej za wymiar sprawiedliwości. Tekst nawiązuje do wyroku w sprawie Kiszczaka i polemik z prawnikami, a tytuł mówi sam za siebie: " Niech chociaż sądzą." Czyli, że faktycznie nie sądzą, czyli, że ten segment aparatu władzy państwowej nie działa, choć działa szybko, jak wiemy, gdy zagrożony jeś interes pewnej grupy.

No i żeby postawić kropkę nad "i", to obejrzałem wczoraj w TVP program "Mam inne zdanie", poświęcony sprawie Olewnika. Te trzy źródła pozwalają mi ponowić stawianą od dawna tezę, iż państwo nie działa ale działają w jego ramach sitwy czy uklady realizujące partykularne interesy. Wygląda na to,że mainstream będzie musiał przeprosić się z terminem "układ", bo i politycy biorący udział w programie i ofiary byli zgodni co do tego, że i w tym przypadku państwo zawiodło, choć pewne jego segmenty wykazały się znaczną aktywnością, lecz w kierunku odwrotnym od pożądanego. Tak więc pora zajrzeć do cybernetyki i teorii sterowania i odświeżyć sobie wiedzę związaną z pojęciem "układu". Nie zaszkodziłoby też postudiowanie teorii systemów, jako że to są dziedziny powiązane.

Brak głosów

Komentarze

Wiem, to może nie najładniejszy komentarz.
Można być niemądrym Polakiem, ale taka wredota, to już tylko Polaczek.

Vote up!
0
Vote down!
0
#159505

Nie bardzo rozumiem o co pan obwinia ministra /byłego/Polaczka.

Vote up!
0
Vote down!
0
#159556

Wystarczy mi zdanie:
Oczywiście nie mam pretensji o to, co się działo w ciągu 24 godzin po katastrofie.
W każdej minucie tych 24 godzin przejmowano państwo i tuszowano realia w Smoleńsku. Tusk ścigajacy się żeby spotkać sie z Putinem zanim Jarosław Kaczyński przyjedzie na miejsce (zapewne w szoku). Brak reakcji na to, co robia Rosjanie.
A zdanie Polaczka, że "raport MAK jest nieobiektywny" to prawie kpina. On nie jest nieobiektywny tylko kłamliwy.
I to mi w Polaczku nie gra.

Vote up!
0
Vote down!
0
#159593

i POkorupcyjnych nacisków na prokuratorów RP...

"Tylko wtedy, gdyby wam telefony z biurek pozabierali, to nie dzwonilibyście do prokuratury apelacyjnej"...

"ZAŁATWIAJĄCEJ" służbowe polecenia -> bezprawnych, czy przestępczych "umorzeń" ?

KONSTYTUCJA RP - Art. 43.

Zbrodnie (między) wojenne i zbrodnie przeciwko ludzkości nie podlegają przedawnieniu.

Art. 44.

"Bieg przedawnienia w stosunku do przestępstw, nie ściganych z przyczyn politycznych, popełnionych przez funkcjonariuszy publicznych lub na ich zlecenie, ulega zawieszeniu do czasu ustania tych przyczyn."

Pozdrawiam
J.K.

Vote up!
0
Vote down!
0
#159548

to aparat przemocy, a więc o co chodzi?

pozdrawiam emeryt22

Vote up!
0
Vote down!
0

pozdrawiam emeryt22

#159617