Rosja to kraj zwyrodnialców, zdzierców, gwałcicieli i morderców! Rosjanie to zbrodniarze wojenni!
Olga Pschenychna / Ukrainka
„Za każdym razem, gdy będziecie mi mówić o wielkim rosyjskim balecie, ja będę wam opowiadać historię młodej nauczycielki z Browarów, wielokrotnie gwałconej na oczach rodziców, a następnie porwanej przez rosyjskich niedoludzi. O dziesiątkach, a może setkach zgwałconych Ukrainek. Często w obecności dzieci. O nastoletnich dziewczynkach z Borodyanki, które doznały okropnej przemocy ze strony kadyrowców. O ciałach pięciu zgwałconych młodych dziewcząt, zabitych i pozostawionych na drodze. O tym obrzydliwym „będziemy p***dolić ukrainki” w podsłuchanych rozmowach. Oto co wam powiem o prześladowanym wielkim balecie rosyjskim.
Za każdym razem, gdy będziecie mi opowiadać o wielkich rosyjskich kompozytorach, będę wam opowiadać historię dziewczynki, której matka umierała na oczach jej i młodszego brata w piwnicy w Mariupolu. A potem, wraz ze zwłokami zmarłej matki, dzieci musiały nadal ukrywać się w piwnicy przed ostrzałem. O chłopcu z Hostomla, który widział, jak rosyjscy żołnierze zastrzelili jego ojca. A potem chcieli zabić również syna, ale przeżył. O dziewczynce, której strzelono prosto w twarz. O maluchu, który uciekał z babcią na łodzi. Babcia utonęła. A chłopiec jest poszukiwany prawie od miesiąca. Oto co wam powiem o prześladowanych wielkich kompozytorów rosyjskich.
Za każdym razem, gdy będziecie mi mówić o wielkim rosyjskim malarstwie, ja będę opowiadać o cywilach ukraińskich z rejonu makarowskiego rozstrzelanych w plecy. A przed strzelaniem orki związały im ręce. O setkach trupów na ulicach Buczy, Irpenia, Hostomla. O mogiłach zbiorowych na podwórkach osiedli. Mogiłach zbiorowych ludności cywilnej – mieszkańców do niedawna przytulnych i bezpiecznych miast. Mogiłach zbiorowych. W 21. wieku. Oto co wam powiem o wielkim rosyjskim malarstwie.
Za każdym razem, gdy będziecie mi opowiadać o wielkim rosyjskim teatrze, ja będę opowiadać historię kobiety z rejonu browarskiego, z domu której rosyjscy łupieżcy podczas wycofywania się zabrali dachówkę. O czołgach i transporterach opancerzonych „drugiej armii świata”, naładowanych po brzegi łupem z ukraińskich domów. O skradzionych telefonach, tabletach, telewizorach, pralkach, dywanach, biżuterii, butelkach z alkoholem, patelniach, ubraniach, zabawkach, butach – o wszystkim, co przytrafiło się tym łotrom. O tym, jak po dotarciu na Białoruś jeden przed drugim wysyłali łup swoim rodzinom do Rosji. O tym, jak handlowali kradzieżą na białoruskich bazarach. Oto co wam opowiem o prześladowanym wielkim rosyjskim teatrze.
Za każdym razem, gdy będziecie mi opowiadać o wielkim rosyjskim kinie, będę opowiadać o brutalnie zastrzelonych koniach w stajniach pod Kijowem. O zmorzonych głodem i pragnieniem zwierzętach w zoo w Jasnohorodce. O spalonej w wyniku wybuchu skórze jelonka. A teraz maksymalna dzikość… O zabitym i zjedzonym przez rosyjskich okupantów owczarku środkowoazjatyckim. Tak, owczarku. Tak, o psie. Tak, zjedzonym. Oto co wam opowiem o wielkim rosyjskim kinie.
Za każdym razem, gdy będziecie mi opowiadać o wielkiej literaturze rosyjskiej, będę wam opowiadać o dziesiątkach przechwyconych rozmów rosyjskich żołnierzy z ich matkami i żonami. Rozmów, w których nie ma nic oprócz ch*ja. Rozmów, w których żony namawiają ich kraść w ukraińskich domach. Rozmów, podczas których matki się śmieją, gdy ich synusie opowiadają, jak ich kumple gwałcą kobitki. A jeśli usunąć z tych rozmów wszystkie przekleństwa, zostaną same „cześć” i „na razie”. Oto co wam opowiem o prześladowanej wielkiej literaturze rosyjskiej.
Nie ma już wielkiej rosyjskiej kultury, literatury, kina, malarstwa, teatru i baletu. Jest kraj zwyrodnialców, zdzierców, gwałcicieli i morderców. Dzikusów, dla których nie ma miejsca w cywilizowanym świecie!
A boleśni nowi dysydenci rosyjscy w przytulnych mieszkaniach Berlina, Londynu, Larnaki, Mediolanu, Tbilisi, Nur-Sułtana, Wiednia i innych tymczasowych schronów, niech podążają szlakiem rosyjskiego statku, dumnie niosąc w swoich rękach wielką rosyjską kulturę!”.
Autor: Olga Pschenychna
Ukrainka
Na zdjęciu: Zelensky w Buczy.
Fot. Ronaldo Schemidt/East News
(powyższy tekst publikuję za zgodą pressmania.pl )
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 200 odsłon
Komentarze
Ojczyzny - PRZEMYSŁowców Skór...
6 Kwietnia, 2022 - 11:31
Ojczyzny - przemysłowców skór i wszystkiego innego co się przyda i da się zrabować.
Przedmioty, ustrojstwa, ustroje martwe - "naturalnie" bezbronnie ulegają rabowaniu (międzynarodowemu).
Byty (z urzędu) poczytalne, odpowiednio orientują się, łapią się, niekiedy skapną się (na błędach) - skupiając się na obronie własnej Ojczyzny - SPRAWiedliwych praw ( spraw wiedliwych - nie upierdliwych zaprzeczeń faktów)...
Zrozumieliśmy, zmiarkowalismy się, zdaliśmy sobie (wzajemnie) SPRAWĘ (łowców skór) - ze spraw wiedliwości Ojczyzny...
- Oj, czy zna (? ) - OTo jest pytanie... ( pytanie CZASU, do - "zupełnie nadzwyczajnych kast ludzi" - pytanie aktualne, od 1997 roku - co najmniej... )
Pozdrawiam. J. K.
CharakteryStyczne - "POprawne" obJawy...
6 Kwietnia, 2022 - 22:49
O kluczowych, newralgicznych, nadrzędnych, czołowych - węzłowych faktach (dla świętego spokoju) - nie dyskutujemy (bo bojkotujemy fakty niejadalne) - "do ustania przyczyn politycznych " - nieustających od 1997 roku...
Pozdrawiam. J. K.
ULiczne znieczUlice zagraNic...
7 Kwietnia, 2022 - 10:22
ULiczne znieczUlice zagraNic - WYGLĄDają zza ścianek (zza fasad) urzędów UNIków - ”urzędników sądzących"...