Skandaliczny przeciek TVN
Nie, nie będę nawoływał do tego, by dziennikarzy ścigać za ujawnienie czegoś, co jawnym nie jest. Chciałbym się za to zastanowić, co zmusiło TVN do wypuszczenia przecieku z nowych,odczytanych właśnie fragmentów z czarnych skrzynek Tu-154 M. Podobno stacja miała zdanie Protasiuka od paru dni. Dlaczego ujawnia to teraz? Dotarła tylko do jednej frazy czy posiada ich więcej? Dlaczego Rosjanie ich nie odczytali a my otrzymaliśmy niekompletne zapisy?
Pytań coraz więcej, a nikt nie zamierza nam udzielić odpowiedzi. W mediach zacznie się zaraz kolejny akt łojenia pałą po zwłokach śp. Prezydenta. TVN ustaliło, że kpt. Protasiuk miał w końcowych sekundach powiedzieć: "Jak nie wyląduje/my to mnie zabije/ją". Komentować sprawy nie chciał minister Kwiatkowski. Tymczasem Palikot może triumfować - niedawno żalił się w mediach, jak ktoś z krwią na rękach mógł spocząć na Wawelu. Zdanie wyrwane jest z kontekstu, podane nieoficjalnie - czyli może okazać się dziennikarską kaczką, ale i wtedy nikt nie będzie się z tego przecież tłumaczył. Dla krewkich platformersów to broń wymarzona i mam wrażenie, iż nieprzypadkowo podana została teraz. Kiedy Jarosław Kaczyński zapowiada, że wyjaśnienie tragedii smoleńskiej jest obowiązkiem, a Brudziński bardzo emocjonalnie oskarża Tuska, po dniu nadchodzi riposta. Nic nie wnosząca, poza pałowaniem przeciwnika, w dodatku zmarłego.
Gdyby Lech Kaczyński faktycznie naciskał na pilotów i taka fraza padłaby w tym kontekście, nie sądzę, by Rosjanie zwlekali z takim newsem dla polskich i zagranicznych mediów, by nie uporali się z rozszyfrowaniem tej wypowiedzi. To krok ku odejściu w dyskusjach od faktycznych problemów - współpracy polskich i rosyjskich prokuratorów, przebiegu śledztwa i ustalenia przyczyn katastrofy, zaniedbaniach z obu stron.
Większość z tych znawców przecież wie, że ziemniak nacisnął po rozmowie z bratem. Po to dziennikarze zapraszają do studia Palikota i nie przerywają mu w tyradach. Po co więc TVN 24 jeszcze coś próbuje uwiarygodnić, skoro wiemy od 10 kwietnia, że winny jest nasz Prezydent a w ramach pokuty Jarosław Kaczyński powinien udać się do zakonu, a nie podskakiwać na nasz fantastyczny rząd? Dwóch Kaczorów byłoby z głowy.
A tak na poważnie - nie mamy mediów. I to jest problem polskiej demokracji, z którym sobie nie radzimy. Jeśli narzekamy, że PiS i PO wykorzystują katastrofę smoleńską, warto zapytać o interes mediów.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 8027 odsłon
Komentarze
Niestety, masz rację, że nie mamy rzetelnych mediów
14 Lipca, 2010 - 18:43
W dzisiejszym Teleekspresie też powtórzyli ten "wielki news". Podawanie strzępów (niesprawdzonych) informacji oderwanych od kontekstu - oto technika manipulacji rodem z PRL-u, "udoskonalona" (wyćwiczona do perfekcji) przez TVN i Wyborczą.
444Polska.bloog.pl
"Nasze miejsce po stronie odwagi bezbronnej" - Jan Pietrzak
głupota
14 Lipca, 2010 - 22:12
Zauważcie ,żę są inne media niż TVN !!! Spisek , knucie , szukanie dziury w całym to cały PIS.
Znacie procedury lotnicze ? Pilot złamał podstawowe procedury !!! To lotnisko jest obsługiwane bez ILS w takich warunkach nie miał PRAWA LĄDOWAĆ !!!! Tym bardziej ,że miał tyle Very Important Person na pokładzie !!! Tak powinna wyglądać procedura to musi znać
każdy pilot !
W/g prawa lotniczego wszystko wskazuje iż pilot nie transportował VIP-ów tylko robił oprysk przeciw komarom !!!
Przepisy wykonywania lotów z widocznością
Lot według przepisów wykonywania lotów z widocznością (VFR) w przestrzeni powietrznej :
•w klasie przestrzeni C – odległość pozioma od chmur 1500 m i pionowa 300 m, wymagana widzialność w locie 5 km;
•w klasie przestrzeni G – na i poniżej 900 m AMSL lub 300 m nad terenem, w zależności co jest wyższe, z dala od chmur i z widocznością ziemi lub wody, widzialność w locie 5 km.
Jednakże loty VFR można wykonywać:
•przy zmniejszeniu widzialności do 1500 m z prędkościami przy których będzie wystarczająco zapewniona możliwość zauważenia we właściwym czasie innego ruchu lub jakichkolwiek przeszkód, aby uniknąć kolizji, lub w warunkach, w których prawdopodobieństwo spotkania innego ruchu w zasadzie będzie małe, na przykład w strefach o małej intensywności ruchu oraz w czasie wykonywania prac agrolotniczych na małych wysokościach;
re głupota
15 Lipca, 2010 - 00:09
Prawo lotnicze jest wypisane krwią. I znam procedury lotnicze, podstawowa zasada jest taka, że do puki nie ma wszystkich danych, nie można jednoznacznie mówić o czyjejś winie.
Na podstawie tych samych informacji mogę powiedzieć, że nie mieli zamiaru lądować tylko odejść na drugi krąg , po drugiej nieudanej próbie polecieć do Moskwy. Prawdą jest że wysokość decyzyjna to 120 metrów dla Arka i 100 dla lotniska , a nie 80 gdzie padła komenda odejścia. Czy każdy z nas jeździ samochodem 90 km/h, pewnie nie i troszeczkę nagina prawo.
Nie jest to moja wersja, ale równie prawdopodobna jak każda inna. Do puki nie uzyskamy oryginałów i wszystkich informacji to można tylko spekulować, jednak zdecydowanie sprzeciwiam się robieniem z Pilotów debili z samobójczymi zapędami. Czy ktoś myślący uwierzy że na pięciu pilotów żaden nie zareagował nawet słowem.
głupi to ty jesteś - mózg wyprany przez TVN-y i wybiórcze
15 Lipca, 2010 - 15:43
Po pierwsze - pilot nie lądował, padła komenda "odchodzimy". W ruskie bajki o czterokrotnym podchodzeniu do lądowania wierzą tylko kompletni idioci. Twierdzenie, że kpt. Protasiuk uparł się lądować nie ma żadnego oparcia w faktach. Nie potwierdzają tego nawet sfałszowane stenogramy.
Po drugie - jeśli ktoś złamał procedury to przede wszystkim ruscy kontrolerzy - do końca twierdzili, że samolot jest na kursie i ścieżce a rozbił się ładny kawałek w bok od pasa startowego - nie był ani na ścieżce ani na kursie.
Po trzecie - zauważamy na szczęście, że są inne media niż TVN i dlatego nie jesteśmy takimi idiotami, by wierzyć w kłamstwa tej stacji. Problem tylko w tym, że te inne media nie docierają do większości społeczeństwa. Główne media elektroniczne dostali towarzysze po linii i na bazie. A wszelkie odmienne opinie są zajadle zwalczane. Pieredyszka w telewizji publicznej też się niedługo skończy. Wildstein, Pospieszalski, Gargas już są przeznaczeni do odstrzału przez gajowego.
Na koniec rada - myśl samodzielnie zamiast nie popisywać się tu swoją głupotą. Na onecie możesz być wybitnym intelektualistą internetowym - na niepoprawnych tylko wzbudzasz śmiech.
oszołom z Ciemnogrodu
oszołom z Ciemnogrodu
komenda
20 Lipca, 2010 - 12:39
Komenda odchodzimy padła po pierwszym zetknięciu w drzewem (oszołomie z Ciemnogrodu)!!!! To tak jakby uderzyć autem w mur i zacząć hamować ! W lotnictwie uderzenie małego ptaka może spowodować katastrofę a co dopiero drzewo !
Re: komenda
20 Lipca, 2010 - 13:33
Tak, tak tarczuch. Te ruskie drzewa to same zabytki przyrody. Wysokie na 80 m. Jeszcze 1500 lat, a będą takie jak to.
Najwyższe drzewo świata, 1500 lat, 95 m, made in USA.
prawda i tylko prawda
20 Lipca, 2010 - 18:53
Sprawdź na jakiej wysokości było pierwsze zetkniecie a potem sie mądrzyj no tego ruscy nie zafałszowali.Ale ale w sumie mogli kogoś szybko z piłą wysłać.
Niektórzy ludzie rodzą się już niewolnikami.
21 Lipca, 2010 - 00:58
Te drzewa mógł ściąć inny samolot bezzałogowy, który potem się zderzył z polskim samolotem, mogły być również w odpowiednich miejscach podłożone malutkie materiały wybuchowe, możne je było ściąć wiązką laserową, mógł je ściąć również polski samolot prezydencki z powodu zakłócenia wcześniejszego pracy jego urządzeń pokładowych poprzez urządzenia zakłócające ich pracę (jednak dlaczego nie widać żądnych uszkodzeń na skrzydłach samolotu prezydenckiego po tych uderzeniach w drzewa?!), można było również spowodować awarię samolotu prezydenckiego drogą radiową w konstrukcji lotnej albo nośnej samolotu, przyczyn mogło być wiele jednak pan polega na tych jedynie słusznych i prawdziwych?
Na jakiej podstawie pan twierdzi, że to był błąd pilota, a nie przygotowany wcześniej zamach lub umożliwienie katastrofy poprzez jakiś nieznanych sprawców, dlaczego kontrolerzy rosyjscy zaraz po katastrofie zostali usunięci ze swoich stanowisk służbowych, a potem zostali wysłani na emerytury?
Czy słyszał pan o przypadku w dziejach historii światowego lotnictwa cywilnego albo wojskowego, aby w katastrofie zginęło tyle prominentnych ludzi z jakiegoś rządu ze świata, a władze akurat będące u sterów w danym kraju śledztwo w tej sprawie oddali w całości krajowi, z którym nigdy nie miało to państwo dobrych relacji międzynarodowych i sąsiedzkich?
Dlaczego będąc członkiem NATO nasz rząd nie poprosił o utworzenie międzynarodowej komisji natowskiej, która by zbadała przyczyny tej katastrofy, mimo tego, że na tym pokładzie zginęli wysocy polscy dowódcy natowscy? Dlaczego do tej pory w tej sprawie nie zajął żadnego stanowiska rząd federalny Stanów Zjednoczonych, w zamian za to mówi się we wszystkich mediach o pojednaniu rosyjsko-polskim, bez żadnych rekompensat ze strony Rosji wobec narodu polskiego, bez rozliczenia się z nami z majątku, który Rosjanie zagarnęli - przywłaszczyli (ukradli) sobie bezprawnie od nas w czasie trwania wojny oraz zaraz po niej. Dlaczego Rosyjski rząd nie chce współpracować z polskim rządem, jeżeli mówi się jednocześnie o jakimś wirtualnym pojednaniu między naszymi narodami, mało tego oni nadal oficjalnie twierdzą, że ich rząd ani Rosja za te mordy na narodzie polskim w ogóle nie odpowiada i nie ma z nimi żadnego związku!?
Dlaczego Rosjanie nie chcą zapłacić odszkodowań Polakom więzionym w ich łagrach oraz w obozach zagłady nazwanych obozami pracy, dlaczego rosyjski rząd nie chce zapłacić odszkodowań polskim rodzinom pomordowanych przez nich oficerów Wojska Polskiego, Policji Państwowej oraz Służby Więziennej podczas trwania II wojny światowej?!
Jeżeli jest mi pan w stanie odpowiedzieć choćby na jedno moje pytanie w sposób logiczny, to będę panu bardzo za to wdzięczny?
p.s.
Dlaczego w świecie zagrożonym przez światowy terroryzm od razu zarzucono teorię o zamachu terrorystycznym przyjmując od razu teorię o błędzie pilota samolotu prezydenckiego? Zwłaszcza gdy Polska jest w czasie trwania wojny ze światowym terroryzmem? Czyżbyśmy jako państwo nie byli na liście potencjalnych celów terrorystów arabskich? Przecież przedstawiciele al Kaidy wielokrotnie odgrażali się Polsce, że jesteśmy ich celem, że będą wszystko robili, aby nas zaatakować!? A tutaj w naszych mediach na ten temat cisza, jedyna sprawa, o której się pisze to jakaś ingerencja osób trzecich będących na pokładzie samolotu prezydenckiego, które swoją obecnością w kabinie pilotów spowodowali błąd pilotów?! Czy ma pan jakiś dowód na to, że takie osoby przebywały podczas lub zaraz przed katastrofą w kabinie pilotów? Czy wie pan, że samolotu wojskowego nie obowiązują przepisy lotnictwa cywilnego mówiące o tym, że w kabinie pilotów nie mogą przebywać osoby trzecie oprócz tych, które wchodzą w skład załogi samolotu?! Zresztą takich pytań związanych z tą katastrofą są setki, na dodatek nikt ich nie zadaje, nikt oficjalnie ich nie wypowiada, Misja Specjalna, Radio Maryja, TV Trwam oraz Dziennik Polski i bezimienni blogerzy tylko się tą sprawą oficjalnie zajmują, inne media w Polsce generalnie tonują swoje wypowiedzi na ten temat, przy całkowitej ignorowaniu wypowiedzi w tej sprawie polityków będących członkami partii rządzącej w Polsce PO m. in. Palikota i Niesiołowskiego czy pana Kuca. W Rosji wielu ludzi mówi wprost, że to był zamach, nawet prasa Izraelska o tym pisze natomiast nasze media wielkie korporacje medialne przemilczają tę wersję wypadków. Dlaczego?
Czy pan uważa, że to jest uczciwe postępowanie polskiego rządu złożonego z przedstawicieli PO oraz PSL-u wobec swoich obywateli, którzy oczekują wyjaśnienia przyczyn tej katastrofy?! Przecież pan Tusk jest premierem wszystkich Polaków, przecież pan Komorowski ma budować zgodę i porozumienie wśród narodu polskiego.
Czy naprawdę pan sobie w głębi duszy nigdy tych pytań nie zadawał? Nigdy pana to nie interesowało ani nie intrygowało, przecież na tym samolocie oprócz moherów, wichrzycieli lecieli również członkowie partii rządzącej m. in. pan Karpiniuk, pan Dolniak, przecież lecieli tym samolotem posłowie i posłanki SLD oraz PSL-u czy naprawdę nawet ich los pana w ogóle nie interesuje? Co stało za przyczyną ich tragicznej śmierci?
Dużo racji
22 Lipca, 2010 - 16:54
Proszę odpowiedzieć na te pytania:
Kto organizował wylot ?
Kto się spóźnił na samolot ?
Kto używał komórki podczas podchodzenia do
lądowania ? (mimo powszechnej wiedzy o zakazie )
Gdzie był Bor chociaż powinien być na wieży kontrolnej ?
Kto pomimo wcześniejszego wypadku CASY zabrał na pokład
tylu VIP-ów ?
POZDRAWIAM
Re: Dużo racji
22 Lipca, 2010 - 17:50
Sam lot organizowała chyba kancelaria prezydencka natomiast zabezpieczenie tego lotu, za sprzęt oraz za odpowiednie służby, które powinny zabezpieczyć bezpieczeństwo tego lotu odpowiada polski rząd a dokładnie pan Klich.
Użycie na pokładzie komórek nie może spowodować awarii urządzeń samolotu, takie obostrzenia wprowadzono w lotnictwie cywilnym, aby klientów samolotów zmuszać do korzystania z telefonów pokładowych zainstalowanych na samolotach pasażerskich, wiąże się to też z tym, aby w czasie lądowania i startu samolotu nie robić sztucznego zamieszania w postaci rozmów komórkowych przeprowadzanych przez pasażerów samolotów.
Zakaz rozmów przez komórki jest tylko w lotnictwie cywilnym takiego zakazu nie ma na samolotach transportowych wojskowych, które przewożą rządowe delegacje. Co ma wspólnego spóźnienie jakiejś osoby z samą katastrofą oraz z możliwością wpływu na nią tych osób? Czyżby pan uważał, że bracia Kaczyńscy sami na siebie przygotowywali zamach? To jest dopiero teoria spiskowa. He, he...
p.s.
Ja starałem się odpowiedzieć na pańskie pytania na podstawie swojej wiedzy, którą posiadam w tej sprawie, być może w kilku kwestiach się mylę. Pan nie odpowiedział mi na żadne moje pytanie. Poza tym nieładnie jest zadawać pytania na pytania, nie odpowiadając na pytania zadane przez kogoś wcześniej. Ale to już zupełnie na marginesie naszej rozmowy.
Czy za katastrofę CAS-y również byli odpowiedzialni Kaczyńscy oraz PiS? Dlaczego już po tej katastrofie ten fircyk psycholog z wykształcenia pan Klich nie został odwołany ze swojego stanowiska? Człowiek posiadający odrobinę osobistego honoru i godności odszedłby z tego urzędu, który piastuje pan Klich sam na własną prośbę, do tego jednak trzeba wiedzieć czym jest honor oraz godność (Ministra Obrony Narodowej)!
Widocznie pan Klich nie ma tych cech i nie wie co to jest odpowiedzialność za pełnioną przez siebie funkcję, widocznie pan Klich nie poczuwa się do swojej wina za śmierć naszego dowództwa lotnictwa polskiego pod Mirosławcem, a potem do przyczynienia się do śmierci 96 ludzi będących pasażerami samolotu rządowego, którzy zginęli pod Smoleńskiem w niewyjaśnionej jak dotąd katastrofie.
p.s 2
To jest dobre pytanie zadane przez pana, gdzie byli funkcjonariusze BOR-u, gdzie był polski kontrwywiad i wywiad wojskowy, który powinien wszystko zrobić, aby zabezpieczyć ten lot i miejsce katastrofy! Czy pan wie, że jak leci delegacja rządowa z Rosji to eskortuje ją kilka samolotów wojskowych w eskorcie bezpośredniej i pośredniej oraz wyłączana jest na ten czas całkowicie przestrzeń powietrzna!? Tak się chroni swój rząd i swojego prezydenta! Takie same procedury obowiązują w Stanach Zjednoczonych.
Re: Niektórzy ludzie rodzą się już niewolnikami.
22 Lipca, 2010 - 17:25
A czy my zapłaciliśmy Niemcom za wysielenie ?
Nigdy nie zrozumiem polityki grzebania w przeszłości , zaprzątania sobie głowy tym czego się nie wróci !
Takie i.p.n.-y , komisje śledcze i inne wynalazki kosztują.
To jest z mojej i Pana kieszeni. Zalewa mnie krew gdy widzę jak politycy zamiast rządzić trwonią moje pieniądze a ja na wizytę do okulisty muszę czekać 2 miesiące.
Gdybym wnikał w przeszłość,najprawdopodobniej musiałbym się zabić za błędy które popełniłem w młodości.
Re: Re: Niektórzy ludzie rodzą się już niewolnikami.
22 Lipca, 2010 - 18:25
A polityka zwracania Niemcom ich własności Polski nie kosztuje, nie kosztuje Polski tworzenie muzeów wysiedlonych w Gdańsku i we Wrocławiu, zwracanie byłym właścicielom pochodzenia żydowskiego również nic Polski nie kosztuje?
To nie jest grzebanie w przeszłości drogi panie, ludzie, których dotykały represje nazistowskie, sowieckie i komunistyczne w Polsce dalej żyją, ich rodziny od pokoleń nie mogą ustalić miejsc pochówku ich najbliższych, a na ich prawowitych własnościach ziemiach są obcy ludzie, którzy bezprawnie zajęli ich mienie! To nie jest żadne grzebanie w przeszłości, to jest próba powrotu do normalności!
Komisje śledcze to w Polsce parodia i cyrk z tym się zgadzam.
Proszę rozróżniać i widzieć różnicę między niektórymi nazwanymi przez pana błędami młodości, ktoś kto zamordował kogoś w młodym wieku i nie poniósł za to żadnej kary nie może mówić o błędach młodości tylko o szczęściu, że jego zbrodni nikt nie wykrył. W tym jednak przypadku nie chodzi, że nikt ich nie wykrył, wszyscy wiedzieli kto jest mordercą Polski, jednak system komunistyczny w Polsce chronił tych morderców, gloryfikował ich i stawiał na piedestał. Do tej pory ci ludzie uważają, że oni nic złego nie robili, że oni byli niewinni! Ich ofiary natomiast do tej pory żyją w przeświadczeniu ich tragedii i w poczucie niesprawiedliwości, która ich dotknęła, umierają często w biedzie i zapomnieniu, natomiast ci mordercy mienią się nadal w świetle jupiterów i chwały, dostają polskie emerytury, noszą polskie ordery i medale, mają dalej polskie stopnie oficerskie, ich szczątki leżą dalej w alejach zasłużonych na polskich cmentarzach, a ich potomkowie mówią, że nie mieli z nimi nic wspólnego, to jest typowe zachowanie komunistycznych zaprzańców! Takim przykładem jest pani Umer Magda i historia jej ojca oraz jego brata Adama Humera, który nigdy za swoje mordy nie poniósł żadnej kary, a ona przez wiele lat dzięki jej ojcu oraz bratu jej ojca korzystała i robiła w PRL-u karierę, do tej pory dzięki temu żyje w luksusie i oficjalnie stwierdza, że Adam Humer dla niej był zupełnie obcą osobą, co jest oczywiście ohydnym kłamstwem ze strony tej pani, zresztą takich morderców w Polsce i poza granicami naszej Ojczyzny jest tysiące i właśnie do tego potrzebny jest IPN, aby ścigać tych ludzi, doprowadzać ich przed polski wymiar sprawiedliwości, a tam ich za ich zbrodnie dokonane na narodzie polskim sprawiedliwie osądzać! Jednak do tego jest potrzebna zmiana w polskim sądownictwie i całym wymiarze sprawiedliwości w Polsce do którego m. in. dążyli bracia Kaczyńscy oraz PiS! Nikt w ciągu ostatnich 20 lat tego nie chciał w Polsce zmienić, nikt nie upomniał się o naszych polskich bohaterów, nikt nie gloryfikował Polaków, którzy z narażeniem życia swojej całej rodziny bez chwili zastanowienia ratowali polskich żydów.
Dlatego każdy Polak powinien ze wszystkich sił bronić jak swojej źrenicy IPN-u!
Polecam wszystkim niepoprawnym wszystkie części tego filmu.
tarczuch
21 Lipca, 2010 - 09:34
co ty pieprzysz? mógłbyś jaśniej?
wg pierwszych doniesień GW samolot ściął antenę BRL o wys. nawet 50m. wciskasz podobny kit?
na jakiej wysokości II pilot powiedział "Odchodzimy"?
Re: komenda
20 Lipca, 2010 - 15:56
widzicie, co robi z ludzi michnikowszczyzna?
żadna prawda nie jest potrzebna, żeby być przekonanym.
to już ślepe i głuche, ale za to jadowite robactwo.
i dlatego - jebał ich pies!!!
Kto jest głupi ? Odpowiedz sobie sam !
23 Lipca, 2010 - 11:18
"Po pierwsze - pilot nie lądował, padła komenda "odchodzimy". To że kpt. Protasiuk uparł się lądować nie ma żadnego oparcia w faktach. Nie potwierdzają tego nawet sfałszowane stenogramy."
Otóż mój Drogi " oszołomie z ciemnogrodu"
Lądowanie i podchodzenie można zakwalifikować jako to samo pojęcie: polega na obniżeniu lotu , zmniejszeniu prędkości takę procedurę zaczyna się już od 30 km przed lotniskiem. Samolot cały czas opada (schodzi)!
o 10:40:51 na wysokości 80 m włączył się system TAWS PULL UP (unieś) co robi jeden z drugim kontynują zniżanie podając sobie nadal zmniejszającą się wysokość , 60 ,50 "PULL UP" nadal działa !!!! NIE ODCHODZĄ !!! NIE ZWIĘKSZAJĄ MOCY !!! Samolot TU 154 powinien schodzić max 4 m/s o 10:41:04 słychać uderzenie
i komendę odchodzimy !
KARYGODNE OLANIE SYSTEMU TAWS
A teraz pytanie na jakiej wysokości udeżyl samolot ?
Czas między pierwszym ostrzeniem a uderzeniem 1:04 schodzenie prawidłowe 3 m/s
I KTO TU JEST GŁUPI I MA SPRANY ŁEB !!!
Re: Kto jest głupi ? Odpowiedz sobie sam !
24 Lipca, 2010 - 04:55
jasne, że ty - bo napisałeś "takę" "kontynują" "udeżył" "ostrzeniem"
a poza tym przestań bredzić:
8:40:42,6 - nawigator - 100.
8:40:42,6 - TAWS - PULL UP, PULL UP.
8:40:44,5 - TAWS - PULL UP, PULL UP.
8:40:46,6 - TAWS - TERRAIN AHEAD, TERRAIN AHEAD.
8:40:48,7 - nawigator - 100.
8:40:49,2 - nawigator - W normie.
8:40:49,6 – (drugi pilot) - 90.
8:40:49,8 - TAWS - PULL UP, PULL UP.
8:40:50,0 - nawigator – 80.
8:40:50,5 - drugi pilot - Odchodzimy.
8:40:51,5 - sygnał dźwiękowy, F-400 Hz (Wysokość niebezpieczna).
8:40:51,7 - system TAWS – PULL UP, PULL UP.
8:40:51,8 - nawigator - 60.
8:40:52,3 - nawigator - 50.
8:40:52,4 - kontroler ruchu lotniczego – Horyzont 101
8:40:53,0 – nawigator - 40.
8:40:53,7 - System TAWS – PULL UP, PULL UP.
8:40:54,5 - nawigator - 30.
8:40:54,7 - kontroler ruchu lotniczego - Kontrola wysokości, horyzont!
8:40:55,2 - nawigator - 20.
8:40:56 - Sygnał dźwiękowy, F=400 Hz, ABSU
8:40:56 - Sygnał dźwiękowy, F= 800 Hz, Bliższa prowadząca
8:40:56 - Sygnał dźwiękowy, F=400 Hz, ABSU.
8:40:56,6 - System TAWS - PULL UP, PULL UP.
8:40:57,9 – Sygnał dźwiękowy, F=400 Hz. ABSU.
8:40:58,6 – TAWS – PULL UP, PULL UP.
8:40:59,3 – Odgłos zderzenia z drzewami
8:41:00,3 – drugi pilot – Kurwa mać!
8:41:00,5 – TAWS – PULL UP, PULL
8:41:02,0 – kontroler ruchu lotniczego – Odejdźcie na drugi krąg!
8:41:02,7 – nieokreślony rozmówca – Krzyk Kurwaaaaaa.....
8:41:05,4 – KONIEC ZAPISU
czy coś więcej zostało ujawnione?
Re: I KTO TU JEST GŁUPI I MA SPRANY ŁEB !!!
24 Lipca, 2010 - 11:21
A było to zerkać w Lustereczko, powiedz przecie...
albo w inne Szkiełko Kontaktowe... to i są frukta tegowoż... ;)
Ekspert się znalazł od lotnictwa, ha, ha
15 Lipca, 2010 - 16:21
Sympatyczka p.p. Kaczyńskich
Kolejny... po Hypkim i Wajdzie. Ale ponieważ z tego towarzystwa tylko Hypki był ponoć raz na wieży, więc jest nie do przebicia.
Ale jak się argumentuje "Spisek , knucie , szukanie dziury w całym to cały PIS", to niewiele pomoże; chyba, że jakaś prywatyzacja w stylu Sawickiej bezpośrednio ugodzi w wielbiciela PO, czego nie życzę, ale może choć otrzeźwienie by przyszło.
Sympatyczka p.p. Kaczyńskich
skrzynki
15 Lipca, 2010 - 17:36
Ciągle pojawiają się informacje, że zapisy z czarnych skrzynek mogą być zmanipulowane i jedyna nadzieja dojścia prawdy jest zapisana w polskiej skrzynce, niestety po dzisiejszej informacji producenta już nie ma wątpliwości.
http://niezalezna.pl/article/show/id/36567
@tarczuch
21 Lipca, 2010 - 10:14
[quote=tarczuch]Zauważcie ,żę są inne media niż TVN !!! Spisek , knucie , szukanie dziury w całym to cały PIS.
[/quote]
Wiele tu było już różnych - gorących i ostrych - dyskusji na różne tematy, ale zawsze staramy się trzymać argumentów merytorycznych, a nie propagandowych wrzutek w stylu gebelsików z Platformy...
To nie jest portal PiSowski, ani forum sympatyków PiS, więc po jaką cholerę wyjeżdżasz do ludzi z "to cały PiS"? Z takimi tekstami to leć sobie na forum WSI24, Onet albo do GW...
Oczyiwście moment nie
14 Lipca, 2010 - 19:21
Oczywiście moment nie jest przypadkowy, cała sprawa jest szyta tak grubymi nićmi, że aż się w pale nie mieści, że w ogóle do takich chwytów można się posunąć. Ale to nie jest najgorsze. Najgorsze jest to, że nic się nie wydarzy. Nikt poza blogerami, nie zada pytania dlaczego teraz? Po co? Skąd? Na jakim etapie musimy być, że w biały dzień robi się takie rzeczy? Tak sobie myślę, skoro w USA, przez tyle lat mogli sobie funkcjonować (i pewnie wciąż mogą) zagraniczni szpiedzy, to co dopiero musi się dziać u nas...
pod sąd
14 Lipca, 2010 - 19:53
Dość tego manipulowania. Ewidentnie widać, im bardziej walczymy o prawdę, tym więcej insynuacji i syfu pomiotów.
Re: Skandaliczny przeciek TVN
14 Lipca, 2010 - 20:05
Zbliżamy się wielkimi krokami do PRL-bis. Front jedności ogłupionego narodu, psychoza strachu przez sprawiedliwością i prawem. Ot wszystko.
Jerzy Zerbe
Re: Skandaliczny przeciek TVN
14 Lipca, 2010 - 20:07
Winę pilotów i prezydenta przepowiadano, a właściwie ustalono, już przed katastrofą!
Jerzy Zerbe
Pierwsze co przyszło mi
14 Lipca, 2010 - 20:30
Pierwsze co przyszło mi do głowy, to że wiekszość "zrytych łbów" to kupi. Po chwili... refleksja, a może inaczej - "wróciłem na ziemię". Przecież masa łyka takie klimaty od lat z poślizgiem. Mało tego - ona chce więcej. Nie liczę, że nastąpi jakieś odbicie od tego dna. Jak widać aktualnym kursem jest w dno wgryzanie się - głębiej.
:/
Co sie stał 10 IV 2010?
14 Lipca, 2010 - 21:38
Durny narodzie innych słów, sformułowań pod waszym adresem szkoda szukać. Jak trzeba być otumanionym,żeby wierzyć w takie brednie i kłamstwa. Ja wierzę że jesteście przeznaczeni do likwidacji, stado baranów i tak ostatecznie zapędzane jest do rzeźni. Kiedy zaczną was powoli utylizować obudzicie się, ale to już będzie za późno. Okradzeni ze wszystkiego nawet z własnej godności, bedzie z wami tak jak powiedział her Thusk " jeżeli nie będziecie z nami współpracowac poginiecie jak dinozaury"
Nie przesadzaj ...
14 Lipca, 2010 - 22:11
Do GWnianych merdiów przyzwyczajeni jesteśmy od dawna.
Chyba tylko najbardziej tępi z Nas, wierzą tej hołocie.
Donaldu Tusku nie jest pierwszy, który tak rzęzi.
Póki co jest Nas 38 167 329 w kraju i ~ 21 000 000 mieszkających
poza krajem Polaków i osób polskiego pochodzenia.
Wesprę się ulubionym źródłem informacji prezia :
http://pl.wikipedia.org/wiki/Polska
http://pl.wikipedia.org/wiki/Polonia
Swołocz która się na Nas zamachnęła, jeszcze będzie płakać ...
A dlaczego piszesz "Kiedy zaczną was", Salata53 ?
temat jak temat
15 Lipca, 2010 - 00:01
Tylko zadziwia mnie nieporadność polityków PiS. Nawet jeśli tak pilot powiedział, a niestety przeczą temu wcześniejsze słowa o odchodzeniu po jednym okrążeniu, to przecież jest zupełnie zrozumiałe, że obawiał się o swoje życie znając poziom zaniedbań. Przecież nic zapasowego nie zostało przygotowane, więc gdyby tylko odleciał na zapasowe lotnisko, to wszystko by się wydało i byłyby poważne problemy. Tym dodatkowym głosem nierozpoznanym w kabinie był zapewne wiceminister spraw zagranicznych, który nalegał na pilotów by lądowali w Smoleńsku, bo żadne inne lotnisko nie było przygotowane do przyjęcia Prezydenta. Ta wersja wydażeń ma przynajmniej potwierdzenie w faktach, naciski Prezydenta na pilotów nie. A tak swoją drogą to ciekawe, że najmniej czytelne są końcówki, czyżby logopeda nie nauczył w ciągu 3 miesięcy prawidłowej polskiej wymowy towarzyszy zdradzieckich? Czyżby nie znalazł się żaden poprawnie mówiący po polsku zdrajca, który byłby chętny dograć parę kwestii do nagrań z czarnych skrzynek? Czy naprawdę muszą być towarzysze ażtak nieudolni, by gostek wypowiadający słowa miał problemy z polskimi końcówkami?
Re Skandaliczny przeciek
15 Lipca, 2010 - 01:51
A więc STAŁO SIĘ. Wydawałoby się, że starsi, poważni ludzie. A na TAKĄ PLEWĘ. Kto WAM UWIARYGODNIŁ,że to STENOGRAM a nie SCENARIUSZ?
I że ma COKOLWIEK WSPÓLNEGO z Tu154? A już tym bardziej z taśmą z czarnej skrzynki?
Jeśli ktoś z Was zainteresowany, to mogę przesłać TAKIEJ taśmy na KILOGRAMY.
A na pudełku mogę napisać BLACK BOX. Jeśli to kogoś usatysfakcjonuje?...
Pozdrawiam myślących.
właśnie, sam tytuł notki mnie też wkurza
15 Lipca, 2010 - 16:12
To nie żaden przeciek, tylko zwykła kłamliwa wrzuta. Poważne rozważanie i analizowanie rzekomej wypowiedzi kpt. Protasiuka to głupota. Mnie już śmieszy twierdzenie, że to czego ruski nie odczytały z oryginałów taśm to nasi "wybitni specjaliści" odczytają z kopi na CD, po którą jeszcze trzeba było jeździć do Moskwy, bo była wadliwie nagrana. No cóż - jak wiadomo Polska jest światową potęgą technologiczną, Amerykanie i Japończycy od nas kupują patenty na elektroniczny sprzęt audio, polskie marki sprzętu elektronicznego podbijają cały świat. Oglądnąłem niedawno jakiś filmik z wypowiedziami ruskich smarkaczy - jakoby "wiarygodnych świadków" katastrofy. Rozśmieszyła mnie anglojęzyczna dyskusja pod filmem - kłótnie, wyszydzanie Polaków, odgryzanie się za te obelgi. To samo sobie pomyślałem - ile potrzebujecie takich filmików i kto ma się wypowiedzieć - dzieci, staruszki, biznesmeni pod krawatami czy dresiarze, żeby było bardziej wiarygodne? Złóżcie tylko zamówienie a towarzysze to wyprodukują. Branie na poważnie "dowodów" wyprodukowanych przez ruskich i ich kumpli świadczy jednak o zwykłej głupocie. Jakiś czas temu twierdzono, że na taśmach był nagrany przeraźliwy krzyk "Jezu" - teraz okazało się, ze słowa jakoby były inne. Tak samo co do tej wypowiedzi Protasiuka: raz podali - jak nie wyląduję to mnie zabije, innym razem - jak nie wyląduję to mam przechlapane. Rozważanie która wersja jest prawdziwa jest bezcelowe - obie są fałszywe.
Masz rację - to nie stenogram, to scenariusz. Każdy gra swoją rolę, by ogłupioną publiczność wciągnąć w ten teatrzyk, który czasami jest cyrkiem.
oszołom z Ciemnogrodu
oszołom z Ciemnogrodu
Kolejna dymna zasłona - wielofunkcyjna!!!!
15 Lipca, 2010 - 06:11
Zawsze pilnie patrzę co dzieje się na poboczach propagandy gdy merdia wieszą hiobowe wieści. Tym razem usiłuje się przemycić cichcem informację o zastrzeżeniach i drugim już upomnieniu polskiego rządu w sprawie zasad gromadzenia zapasów gazu energetycznego przez Polskę. Od razu dodano że to blokuje ponoć swobodny dostęp innych dostawców gazu do rynku w Polsce no i że dotychczasowa polityka w tej mierze zagraża ponoć Polsce (cóż za zdumiewająca troska europejsów?) no i wogóle jak tak mozna gromadzić zapasy tego gazu bez namaszczenia brukseli? Słowem uderza się poniżej pasa, niby ten nasz rząd jakiś taki anty europejski, tym samym wprawiając w ruch machinę zamknięcia Polsce mozliwość swobodnego zabezpieczania swojego podstawowego interesu, energii. Wrzawa o nieistniejący tekst nieistniejącego stenogramu ma za zadanie wywołać ważenie że nikt nie zauważył co tak naprawdę jest grane. Poleciało w wiadomościach radiowych i ślad nie został. Ale słowo się rzekło i zbiorniki trzeba będzie opróżnić a (nie)uczciwą konkurencję na rynek wpuścić i nie będzie sobie jeden z drugim, taki na ten przykład PEGENiGe ograniczał dostępu do rury jamalskiej.
Temat zakrzyczano w merdiach i ten co nie zwrócił uwagi niech sam sobie w brodę pluje.
Ja jednak mam od czasów komuny taką przypadłość że im więcej merdia poświęcają uwagi jakiemuś tematowi, tym usilniej słucham i wypatruję informacji ważnej, ale podawanej bez entuzjazmu propagandysty. I rzadko nic nie wypatrzę.
Polecam wszystkim zainteresowanym poświęcić trochę czasu na śledzenie tego co teraz nastąpi. Biorąc pod uwagę narastające oblężenie w kwestiach energi gazu, może warto rejestrować wydarzenia z tej dziedziny i umieszczać je w necie. Komunikaty radiowe są ulotne a chyba tego nie będą drukowali na pierwszych stronach gazet. Nawet rzepa nie nadała temu odpowiedniej rangi uznając to za kolejną "normalną" sprawę. A sprawa jest poważniejsza niż na to wygląda. Rosja, ale i europejsy prowadzą bardzo dobrze zaplanowaną i długofalową politykę odcinania Polski od możliwości samodzielnego ustalania naszego poziomu bezpieczeństwa. W tym bezpieczeństwa energetycznego. Dla każdego kto myśli kategoriami państwa Polskiego jasne jest że znacznie lepiej będzie gdy mamy zabezpieczenie na wypadek gdy Rosji przyjdzie do głowy ograniczać dostawy gazu bo np. Białoruś "nie zapłaciła". Jeśli rząd polski bezwarunkowo zgodzi się na zlikwidowanie zapasów gazu to będzie już jawna zdrada interesów Polski. Osobiście wolałbym gdyby rząd poprostu ogłosił publicznie coś w tym rodzaju: W sytuacji gdy mamy za sobą doświadczenia z minionych lat gdy Ukraina czy Bioałoruś nie wywiązywały się z płatności wobec dostawców z Rosji, Polska racja stanu wymaga aby przedewszystkim zabezpieczyć dostawy na okres przejściowy dla odbiorców krajowych. Jednocześnie informujemy KE że nie uwzględnimy żadnych ograniczeń w tej mierze wynikających z drugorzędnej przesłanki jaką jest dbałość o zakres konkurencyjności podmiotów gospodarczych, mogących w najmniejszym stopniu zagrozić lub ograniczyć dostawy dla odborców w Polsce.
Ja wiem że to mżonki, ale chciałem przedstawić swój punkt widzenia.
Przepraszam za odejście od tematu, pozdrawiam Autora
Re: Skandaliczny przeciek TVN
15 Lipca, 2010 - 07:34
też tak mówię: "żona mnie zabije", bo to czy tamto (mniejsza z tym ;) )
o kogo chodziło śp. kpt. A. Protasiukowi? czy nie o kancelarię premiera? przecież to w jej dyspozycji był samolot i załoga (która wykonywała "przygotowany" przez nią lot).
A moze niewlasciwie interpretowane szczatki zdania!
15 Lipca, 2010 - 10:02
Zdanie cytowane jakoby z zapisow skrzynki, jako ze czesciowo niezrozumiale, moglo tez brzmiec: "Jak nie wyladuje, to sie zabijemy" . Brzmienie bardzo podobne a sens zupelnie inny! Moim zdaniem oznaczajacy klopoty z samolotem: sterownoscia, lub brakiem reakcji na probe zwiekszenie ciagu silnikow! Z dostepnych juz materielow jest to bardziej prawdopodobne: odchylenie od kursu, szybka utrata wysokosci
re
15 Lipca, 2010 - 13:13
To była pierwsza rzecz, jaka przyszła mi do głowy, poza tym, przecież takich rzeczy się nie mówi w trakcie lądowania... Dziś GW serwuje kolejne sensacje. Zacytowali, co nagrali... Czy my wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, że to już naprawdę wojna? Palikot mówi o "patroszeniu", '"wypędzeniu". TO JEST FASZYZM. I nikt nie reaguje. Trzeba wreszcie zacząć, jak za komuny, bo to przecież jest komuna bis, za pseudemokratycznym prześwitującym mocno parawanem ...Naprawdę odnoszę wrażenie, że spadamy w przepaść.
june11
jedno zdanie - wiele znaczeń
15 Lipca, 2010 - 14:34
Uderza mnie że prawie wszyscy uderzaja w jeden ton , nawet autorka blogu oburza sie przeciekiem, a przeciez bardziej oburzajacy jest komentarz, jak gdyby ujawniony fakt coś jednoznacznie sugerował. Zła wola czy nieznajomośc języka?
Dlaczego wszyscy pytają o kim mowa? jeśli może o czymś? jak nie wyladujemy "to" mnie zabije. ("to" to może być np gaz albo atak serca ).
Jakim trzeba być durniem aby nie zastanowić się chwilę. Zaszumiony fragment z trudem znaleziono możliwe brzmienie. Tyle że w tym zdaniu nie pasuje mnie - powinno być nas. I akurat mnie i nie to słowa które najłatwiej pomylic z innymi . To samo zdanie może być najlepszym potwierdzeniem teorii spiskowych.
Jak nie wylądujemy to w mgle zabiją (czyli jak szybko usiadziemy to nie zdążą zestrzelić)
Jak w mgle wyladujemy to nie zabiją (wszystkich- może ktoś ucieknie)
"Książę powiedział że
15 Lipca, 2010 - 17:14
"Książę powiedział że będziemy go przyjmowali... Tak, ale w przedpokoju...". Cytat z pamięci. To o "panu" Hypkim ze Skrzydlatej Polski (zawsze jest stopka z podaniem miejsca etatu). A kiedyś była to taka rewelacyjna gazeta... Sam prenumerowałem ją prze 20 lat...
dlaczego analizuje się
22 Lipca, 2010 - 17:36
elementy tego zamachu odddzielnie ? ? Po co takie bicie piany i zaciemnianie prawdy ?? Nawet jeśli to prawda ,o czym pisze GW, mówi TVN itp. ( naciski i inne wymyślone bzdury ) to pytam tych wszystkich przekonanych ,że to był wypadek : DLACZEGO SAMOLOT ROZPADŁ SIĘ JAKBY BYŁ ZE SZKŁA ????? a przypomnę ,że spadł z niewielkiej wysokości na bagnisty teren .
dlaczego a no dla tego
22 Lipca, 2010 - 18:04
http://niepoprawni.pl/grafika/dwie-eksplozje