Oglądam w tej chwili prezentację nowego ministra. Uważam, że dymisja Ćwiąkalskiego wpłynie na poparcie PO negatywnie tak, czy siak. Natomiast powołanie Andrzeja Czumy na stanowisko ministra sprawiedliwości wypada mi określić jako żart, kpinę i kompromitację także wobec mnie, zwykłego Polaka - obywatela.
Nominacja dla Czumy wskazuje na kompletny brak kadr w partii rządzącej, który tak uwierał mnie...