Cyrk wyborczy dopiero przed nami
Kolejna przegrana Trzaskowskiego doprowadzić może nawet do zamieszek w kraju.
Polskojęzyczny der Onet jak zwykle stanowi forpocztę antypolskich działań, W tekście zatytułowanym Nowy ruch PKW. Jest decyzja w sprawie sprawozdania z wyborów prezydenckich pisze bez ogródek:
Sprawozdanie poparło 6 członków PKW, przeciw był jeden, a dwóch wstrzymało się od głosu. "PKW stwierdza, że w trakcie głosowania, szczególnie w dniu ponownego głosowania, miały miejsce incydenty mogące mieć wpływ na wynik głosowania. PKW pozostawia Sądowi Najwyższemu ocenę ich wpływu na wynik wyboru Prezydenta RP" — głosi zaakceptowana poprawka zgłoszona przez Balickiego.
W tym kontekście wymieniono "stosowanie przez niektórych członków obwodowych komisji wyborczych nieautoryzowanego oprogramowania, które było wykorzystywane do nieformalnej weryfikacji zaświadczeń o prawnie do głosowania" oraz "występowanie powtarzalnych błędów w protokołach niektórych obwodowych komisji wyborczych polegających na nieprawidłowym przypisaniu liczby głosów oddanych na poszczególnych kandydatów".
"Protesty wyborcze i rozstrzygnięcie w przedmiocie ważności wyboru Prezydenta RP powinny być dokonywane przez taki skład Sądu Najwyższego, którego status (...) nie budzi żadnych wątpliwości co do zgodności z konstytucją, jak i standardami międzynarodowymi" — głosiła ponadto poprawka. Poparło ją pięciu członków PKW, przeciw było czterech.
https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/nowy-ruch-pkw-jest-decyzja...
A więc mamy jasny oraz prosty przekaz. Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego, która zgodnie z ustawą i praktyką sięgającą wyborów również z 15 października 2023 r. powinna orzec o ważności wyborów prezydenckich 2025 r. będzie kwestionowana.
Bo to przecież nie jest sąd wedle politycznych ustawek TSUE i zwulgaryzowanej do imentu interpretacji wyroku dokonanej przez dr Bodnara.
Co więcej incydenty mogące mieć wpływ na wynik głosowania miały miejsca głównie w komisjach kontrolowanych całkowicie przez koalicjantów kompromitacji 13 grudnia. Na szczęście było ich zbyt mało co jednak nie powinno przesłaniać faktu, że to na milę cuchnie prowokacją.
Na szczęście udało się tym razem ograniczyć do minimum „turystykę wyborczą”, która z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością zaważyła na wynikach wyborów 15 października.
Tuskoidzi będą protestowali przeciwko wynikom prezydenckich wyborów, zaś Bodnar będzie na siłę szył sprawę karną przeciw dr Nawrockiemu.
I co chwilę przypominał społeczeństwu, że trwają szeroko zakrojone POszukiwania świadków, opinie biegłych itp.
Moim zdaniem to typowa maskirowka czy też, jak ktoś woli, operacja fałszywej flagi.
Tak naprawdę należy obawiać się o los dotychczasowego Prezydenta.
Bo przecież, gdyby z jakichś powodów nie mógł pełnić swoich obowiązków, wtedy na scenę wkroczy uśmiechnięty Szymuś i niczym jakaś sejmowa laleczka Chucky weźmie długopis w dłoń i podpisze cokolwiek kompromitacja 13 grudnia uchwali.
A wtedy bardzo szybko przebudują nam Państwo tak, że już tylko z nazwy będzie przypominał Polskę.
17.06 2025
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 431 odsłon
Komentarze
@HD
18 Czerwca, 2025 - 05:53
Nic już mnie nie zdziwi, nawet taki scenariusz jak opisałeś, biorąc pod uwagę z kim i z czym mamy do czynienia.
AgnieszkaS
Może powinniśmy liczyć na
18 Czerwca, 2025 - 12:14
Może powinniśmy liczyć na twarde weto USA w sprawie manipulacji wyborczych w Polsce. bo to nieobojętne, kto tutaj decyduje o sprawach wojskowych i jest dopuszczany do najważniejszych tajemnic państwowych.
No i sąd sądem...
Oj tam oj tam.
18 Czerwca, 2025 - 13:46
Wystarczy powtórne przeliczenie... w towarzystwie przybyłej misji OBWE.
Uzupełnionej o wydzielony kontyngent US Army. By owa misja wiedziała że i z nią też ktoś może się policzyć.
Dr.brian
Oj tam, oj tam...
18 Czerwca, 2025 - 22:14
Oni mogą tylko "jojczyć", czyli mogą pokazać jajo, które sami celowo stworzyli, ale... to bardzo nikły temat szacunkowy. To tylko miałczenie Postkomuny pod publikę, bez znaczenia na rzeczywisty wynik wyborczy. K. Nawrocki Prezydentem Polski i żadne wygibasy tego nie zmienią.
ronin