Nowa doktryna wojenna Tuska

Obrazek użytkownika Humpty Dumpty
Humor i satyra

Najwyraźniej antycypowałem obecną epokę. W słusznie minionej ideologicznej epoce w ramach powszechnego obowiązku obrony przyszło mi rok poświęcić dla dobra socjalistycznej Ojczyzny.

Człowiek był młodszy, wątroba zdrowsza, czas więc jakoś przeleciał. Nie zapomnę jednak mojej największej wpadki. Otóż w ramach przygotowywania nas do objęcia w ramach mobilizacji stanowisk dowódców kompanii, ew. ich zastępców mieliśmy zaliczyć przygotowanie kompanii do obrony. W zasadzie udało mi się świetnie. Zapory niskie z drutu kolczastego, pola minowe gdzie trzeba, punkty ogniowe etc. No po prostu świetnie. A jednak nie dość, że oblałem, to jeszcze za karę wyznaczono mi dyżur poza kolejnością w najbliższy weekend.

A wszystko dlatego, że obronę zaplanowałem na… lewym brzegu Wisły. ;)

Tak mi się przypomniało, kiedy to ówczesna TVP INFO nadawała odkryte tajne plany Tuska, zgodnie z którymi linią obrony przed ruską armią miała stanowić linia Wisły. Po trzydziestu latach mój plan okazałby się więc trafiony w sam środeczek.

Mistrz Suworow, a także inni, którzy choć trochę tylko otarli się o służby specjalne, zgodnie powtarzają – należy zwracać uwagę na szczegóły. Nawiasem mówić Stalin był przekonany aż do 22 czerwca 1941 r., że Hitler go nie zaatakuje. Głównym dowodem były… smary stosowane przez Wehrmacht. Te, które sprawdzały się w warunkach wojny na Zachodzie w żaden sposób nie mogły być używane w Rosji, szczególnie zimą. Bo broń zamarzała, a jeszcze wcześniej silniki…

Tymczasem cichosza nt. aktualnej polityki obronnej Polski. Wiemy sporo o planach Zjednoczonej Prawicy.

Polska armia miała być na tyle duża i wyposażona technicznie, by potencjalny agresor poniechał niecnych zamiarów.

A jak przygotowuje się obecna ekipa?

Cichosza, tajemnica/niejawne itd. Ale przecież mamy oczy i uszy otwarte. Przyjrzyjmy się szczegółom zatem.

Oto rząd Tuska jako swój wielki sukces podaje wprowadzenie powszechnie dostępnej pigułki „dzień PO”.

Wbrew nazwie nie ma ona wzbudzić powszechnej miłości do partii Rudego, ale usunąć zapłodnioną komórkę jajową.

PO co?

Na to pytanie odpowiem kolejnym – a co robili, robią i robić będą żołnierze na podbitym terytorium?

Dokładnie to, co myślisz, czytelniku. Gwałcą.

Wprowadzenie pigułki PO to przygotowanie Polski na wypadek rosyjskiego POdboju.

Niestety, ze względu na wprowadzenie pigułki PO na terenie całego kraju należy domniemywać, że kolejna koncepcja strategiczna Tuska i jego komanda jako linię obrony przed Rosją przewidziała Odrę i Nysę Łużycką.

Po co nam zresztą stolica w Warszawie, jak jest w Berlinie?

 

24.03 2024

fot. facebook

 

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (7 głosów)

Komentarze

Vote up!
7
Vote down!
0

Prezydent Zbigniew Ziobro 2025
Howgh

#1659636

Vote up!
3
Vote down!
0

Przemoc nie jest konieczna, by zniszczyć cywilizację. Każda cywilizacja ginie z powodu obojętności wobec unikalnych wartości jakie ją stworzyły. — Nicolas Gomez Davila.

#1659650