Kłopotowski ma, jak zwykle, po części rację, bo trudno,by tak wytrawny publicysta mogł się zasadniczo mylić, ale za bardzo opętała go TINA. Znów jej zaufał za bardzo pisząc do wczorajszej Rzepy tekst, z którego przebija myśl o bezalternatywności polskiej polityki w II jak i W III RP. A jednak alternatywa dla polskiej polityki lat 30tych istniała i właśnie ją realizujemy.
No i proszę. Uderzyć w stół a nożyce się odezwą.
Katastrofa smoleńska kwestią apolityczną ???
Otrzymaliśmy odpowiedź.
Wyłączycie kwestię zamachu ze śledztwa, to dostaniecie kolejną porcję dokumentów.
Wyłączyli. Dostaną.
Wprawdzie to strusia polityka, ale polityka.
Część osób występujących we wczorajszym programie TVP "Mam inne zdanie" zdaje się sugerować, że katastrofa smoleńska nie jest sprawą polityczną, że nie ma nic wspólnego z polityką, albo że politycy nie powinni w tę sprawę ingerować. Osobom tak mniemającym należy zadać pytanie - a jak tę sprawę traktuje strona rosyjska ? Apolitycznie ? W tak wyrażonych tezach kryje się chęć ucieczki od prawdy i...
W związku ze sprawą Śląska należałoby się zastanowić nad dziwactwami dziejącymi się wokół modnej kwestii tożsamości.Chodzi o to,że są środowiska lewicowe próbujące wmawiać nam, iż tożsamość można sobie subiektywnie dobierać jak rękawiczki.Sądzę,że jest to próba wtórnej subiektywnej postfaktycznej racjonalizacji swojej własnej lub rodzinnej nieumiejętności właściwego wychowania i socjalizacji czy...
... nie ma miejsca na konkurencję. A dlaczego nie ma miejsca na konkurencję ?
Michał Karnowski zapytuje w "Uważam,rze" czy ktoś wie dlaczego na "Warto rozmawiać" nie ma miejsca w TVP ?
Establishment postkomunistyczny wie. Establishment ten wie niewiele , ale co dla niego dobre a co niedobre wie z pewnością.I stara się to wcielić w życie.
Ustrój totalitarny, ku jakiemu zmierzamy, a którego cechy...
Słucha się lub czyta Dariusza Karłowicza z prawdziwą przyjemnością. Jest on przykładem człowieka z nowej, prawdziwej polskiej elity. Wykształcenie,kultura osobista,język, opinie i ich zakres - wszystkie one są najwyższej próby. To jest obraz Polski jaka może być w przyszłości.
Wywiad w weekendowej Rzepie te wszystkie cechy potwierdza.Najciekawsze w tym wszystkim jest...
W ubiegłym tygodniu usłyszałem gdzieś w radio, że rząd polski dołączył do unijnego paktu, jak na ironię zwanego paktem na rzecz konkurencyjności. Pakt ten przewiduje, żeby było śmiesznie, m.in. takie środki jak ujednolicenia w skali unii stawek podatkowych, co ma z konkurencyjnością niewiele wspólnego.
Raz usłyszałem i koniec, cisza.Media nie okazały żadnego zainteresowania problematyką. Za to...
Złodziej woła "Łapać złodzieja".Tak jedynie można ocenić pretensje do Kaczyńskiego w sprawie Śląska.
Narodowość śląska jest czystym wymysłem, to prosta odrębność regionalna, wzmocniona przez parę pokoleń żyjących pod zaborami.Nie ma przede wszystkim czegoś takiego jak język śląski, ktory mógłby być podstawą odrębnej kultury.
Przecież nawet Kaszubi, których odrębność regionalna i językowa są o...
Obśmiewam od pewnego czasu hasło świętego spokoju, którego domaga się część społeczeństwa z którego bierze się taka popularność Tuska & company i nagle ni stąd ni zowąd, uświadomiłem sobie,że to społeczeństwo ma rację. Może nie do końca bo po wyjściu z komunizmu szereg zmian był niezbędny, ale do pewnego czasu, więc teoretycznie racja jest po stronie społeczeństwa.
Ciekawych rzeczy możma dowiedzieć się z prasy. Czytając Rzepę znalazłem informację, iż pani Magdalena Środa jest córką znanego socjologa religii Edwarda Ciupaka. Z drugiej polowy lata 70tych przypominam, sobie, że prace Edwarda Ciupaka były wykorzystywane jako podstawowy materiay do kształcenia kadr dla propagandy antykościelnej na uczelniach.
Obserwatorium astronomiczne w każdej gminie. Bardzo dobry pomysł - będziemy mogli wyglądać nadejścia cudów Tuska. Szkoda, że dopiero pod koniec kadencji.
Kłopotowski poruszył niedawno w salonie24 kwestię kodów kulturowych odnosząc to pojęcie do tradycji judaistycznej i jej ewolucji więc chciałbym coś dorzucić do tej problematyki bo trafiła się wyśmienita okazja.
Przeglądając ostatni /1.2011/ numer "Arcanów" znalazłem odkryty niedawno niedokończony tekst eseju " O religijności polskiej" Ferdynanda Goetla pochodzący najprawdopodobniej z r. 1945. Ze...
Widzę,iż nie da się uciec od bieżączki i tandety mentalnej. Nasuwa się nieodparte wrażenie, że Opatrzność odebrała niektórym możność racjonalnego patrzenia na rzeczywistość i skazała na mówienie Grossem.
Oto odezwał się Sadurski w Rzepie jako ten cymbał grzmiący w rytm kodu kulturowego wspomnianego w salonie24 przez Krzysztofa Kłopotowskiego. Bo przecież ta narracja ułożona jest według przepisu...
Zaintrygował mnie wywiad Pawła Śpiewaka dla braci Karnowskich w "Uważam, rze".Człowiek inteligentny, socjolog ciekawie myślący i realnie patrzący.Do pewnego momentu. I to mnie własnie zaintrygowało.Okazuje się,że nawet tak inteligentny człowiek może ulegać pewnym swoim zgubnym idiosynkrazjom, prowadzącym od pewnego momentu na manowce.
Czytając wywiad czytałem go na dwóch płaszczyznach - na...
Rozśmiesza mnie ten płacz redaktorów z giewu i Newsweeka w dzisiejszeym salonie politycznym Trójki lamentujących nad bezprawiem panującym na stadionach, rządzonych przez kiboli. NIc się nie da zrobić , bo stadionowi chuligani zapewniają jedyny dochód dla klubów, więc władze klubów nie są zainteresowane zmianą stanu rzeczy, bo próby usunięcia kiboli ze stadionów doprowadziłyby do upadku klubów,...
Najfajniejsze są dyskusje z samym sobą lub z awatarem własnoręcznie wykreowanym.Konstruujemy najpierw po cichu określony obraz świata a następnie albo go krytykujemy albo, odwrotnie, wspieramy albo też metodą wash and go robimy i jedno i drugie. Zachwycająca technika retoryczna.
Przykłady ?
Proszę bardzo.
Oto Robert Krasowski w dzisiejszej Rzepie piszącsłuszne rzeczy o taktyce Tuska, zakłada...
Zaglądam do "Rzepy" a tam Krzysztof Feusette z felietonem zatytyłowanym, a jakżeby mogło być inaczej, "Gęby szeroko zamknięte". Czyżby coś wisiało w powietrzu ?
Chcą państwo zobaczyć prawdziwych nonkonformistów ?
No to proszę się pośpieszyć, bo ci nonkonformiści mogą zażądać wycofania swoich wizerunków.
Oto portal "wpolityce" komentuje akcję promocyjną książki Władysława Bartoszewskiego "Pod prąd", wspieranej przez kogo ? - przez celebrytów - największych konformistów postpeerelu. Proszę popatrzeć na te buziaczki. Widzę, że wszystko...
Problemy Japończyków z trzęsieniem ziemi, tsunami a następnie z elektrownią nuklearną postawiły Japonię w centrum zdarzeń i przez moment sami Japończycy stali się obiektem zainteresowania ze względu na swoją postawę.Ale tylko przez chwilę.Szkoda,że tylko przez chwilę. Japonia jest bowiem przykładem kultury, która generuje postawy sprzyjające radzeniu sobie przez wspólnotę z rozmaitymi kryzysami...
Obejrzałem sobie wczoraj program T.Lisa, ale mimo braku jakiejkolwiek realnej treści zwróciłem uwagę na dwie rzeczy. Po pierwsze był to ptogram autotematyczny, w którym celebryci, autora programu nie wyłączająć, rozmawiali nie tyle na temat realiów,ile na temat własnych stanowisk.Mały wyłom stanowiło odwołanie się do głosu publiczności i tu pojawił się drugi interesujący mnie punkt.Jedna osoba z...
Bo "Ranczo" jest bezpieczne.
Obraz świata w serialu obejmuje wprawdzie całokształt życia w pigułce ale jest to całokształt ograniczony.Paru rzeczy w nim nie ma. Jest tu wprawdzie władza,obywatel, Kościół, knajpa, ale głównie chodzi tu o obraz władzy przecież. Ta władza jest ograniczona, spersonalizowana i apolityczna w gruncie rzeczy a więc tu tkwi podstawowy fałsz.
We "wpolityce" przeczytałem, że warszawska Platforma kombinuje, jakby tu uczynić Krakowskie Przedmieście strefą wolną od demonstracji. Mnie bardziej interesuje, co by tu zrobić by Polska przestała być strefą wolną od rozumu.
Dziadostwo nie ogranicza się do jakiejś konkretnej sfery życia gdyż jest swoistym współczynnikiem psychologicznym przenikającym całą osobowość i kumulującym się w postaci rozmaitych przejawów życia społecznego.
Najbardziej spektakularne objawy dziadostwa mozna obserwować w życiu politycznym bo jest to dziadostwo w stanie czystym.Objawy dziadostwa tego rodzaju skłoniły mnie onegdaj do postawienie...
Gdzieś przeczytałem w prasie o pokoleniu franka. Tego od franka szwajcarskiego. Pokolenie, ktore wzięło kredyty w bankach i jest teraz nie tyle ustawione co załatwione.Nic go nie interesuje poza spłacaniem kredytu i być może stąd kult jego idola - świętego spokoju. Być może jest w tym szczypta zdrowego rozsądku. Ale bez niezbędnych zmian politycznych...
Należy wreszcie powiedzieć sobie dosyć tego i nie zważać na polityczną poprawność, przy pomocy której cwaniacy wodzą nas za nos. Należy media wziąć za mordę. Tak za mordę, a nie za twarz. Większość "dziennikarzy" , twarz dawno straciła zdradziwszy swoje powołanie i stała się funkcjonariuszami na służbie rozmaitych lobbies i koncernów medialnych. Należałoby ich wszystkich wysłać do Japonii na...
Przy okazji lektury kolejnego tekstu o Komisji Majątkowej, tym razem w Gościu Niedzielnym,zaczęło mnie wkurzać.
Co mnie zaczęło wkurzać ? A to co zwykle.Zwykle to bywa jakaś odmiana polskiego dziadostwa, wieśniactwa czy buractwa.
W tym przypadku chodzi o dziadostwo. Oto ciągle narzekamy, jak nas źle los traktuje ale żeby policzyć straty jakie ponieśliśmy,to co to, to nie, to zbyt trudne. Kościół...
Początek końca mainstreamu postkomunistycznego - taki wniosek nasuwa się po lekturze artykułu Bronisława Wildsteina poświęconego filmowi Ewy Stankiewicz "Krzyż" rejestrującemu zjawiska na Krakowskim Przedmieściu. Jest to opis przejmujący. Ja sam postawiłem tezę o sojuszu filistra z buractwem dla opisania aliansu tego rodzaju własnie środowisk wspierających Platformę w obawie przed zmianami...
Napisałem parę dni temu notkę o cieniutkim patriotyzmie przystrojonym w strój sportowy a zapomniałem dodać ciekawą wiadomość. Oto parę dni temu prezydent odznaczył Justynę Kowalczyk i Henrykę Krzywonos. Pamiętam wypowiedż Justyny Kowalczyk dla mediów pomniejszającej swoje osiągnięcia w zestawieniu z osiągnięciami pani Krzywonos: "Ona tyle uczyniła...".
Pisał parę dni temu Kłopotowski o judaistycznym kodzie kulturowym i wynikającej z tego rywalizacji
międzykulturowej, stawiając tym samym kropkę nad i i zarysowując pełne pole do dyskusji. Rzeczywistość dostarczyła danych potwierdzających opinie Kłopotowskiego.
W ostatnim numerze "Uważam, rze" Bronisław Wildstein opisuje udział dziennikarki giewu , Anny Bikont w audycji radia France Culture...
Wczoraj popełniłem notkę o nędzy polskiego patriotyzmu.
A dziś chciałbym pokazać jakie są oficjalne, urzędowe przejawy takiej postawy.
Oto w Gdańsku animatorem miejskiej kultury jest facet pochodzący z Afryki. Nawet bardzo mi się podoba, bo to przecież takie niecodzienne, nieprawda ? Bardzo lubimy gdy obcokrajowcy mówią po polsku, nawet jak kaleczą język, a jeśli wiedzą coś ponad to , to jesteśmy...
