Lemingi i baron Muenchhausen

Mam złą wiadomość dla tych wszystkich lemingów krążących po salonie24 i kryjących się pod nickami czy to Hipciów czy to Cholesterolów - przy okazji - wybór nicka też swiadczy, automatycznie, o mentalności komentatora czy blogera. Dla tych wątpiących w fakt rozpadu państwa, którym obraz państwa zredukował się do obrazu suflowanego przez propagandę.

Oto w sądach znajduje się około 13 mln spraw do rozpatrzenia. Wiem, że leminga nie można obciążać zbyt skomplikowanym obrazem stanu rzeczy i zbyt dużą ilością zmiennych więc spróbuję kwestię uprościć.
Tak duża liczba spraw świadczy jednoznacznie o dysfunkcjonalności naszego systemu ustrojowego i społecznego. W skład tego dysfunkcjonalnego systemu wchodzi też wymiar sprawiedliwośći, bardziej adekwatnie określany jako bezmiar niesprawiedliwości, a więc również poddany mechanizmom dysfunkcjonalności. Jak więc ten dysfunkcjonakny system prawny może podołać rozwiązaniu problemów, które sam generuje ? Czy - mówiąc obrazowo - pan baron Munchhausen jest w stanie wyciągnąć się z bagna za własne włosy ?

To jest pytanie do lemingów, z dziedziny kwadratury koła. Bowiem lemingi wyraźnie sugerują, że strategia pana barona może być skuteczna.