TYLKO KRUL SIĘ LICZY!
Schab i żeberka, z kurczaka też nóżka:
Śpieszcie się jeść wszyscy, bo za rządów Tuska
Już czeka na was całkiem inna strawa…
Jej smaki najpierw pozna Dupiarza Warszawa…
Ileż tutaj trawy i kory bez liku,
Szczaw i mirabelki świeżutkie – z nasypu!
Gdy z mięs został robak i larwa soczysta,
Zaś wdzięcznie się wije na talerzu glista:
Świerszczowy ci chlebek w ustach...