KIM JE TUSK?

Obrazek użytkownika Kapitan Nemo
Blog

PO informacji Ministerstwa Finansów już żaden wróg praworządnego państwa Donalda Tuska nie będzie miał wątpliwości, by odpowiedzieć na pytanie: KIM JE DONALD TUSK?

Donald Tusk to bowiem nie tylko Słońce Peru, Genialny Strateg i Geniusz z Kaszub - wielokrotnie odznaczany przez rząd RFN-u za wybitne osiągnięcia na terenie Polski! Donald Tusk to przecież nasz Drogi Przywódca – a pozwolę sobie oświadczyć, że to Najdroższy Przywódca w dziejach Polski! Tuskowi i jego juncie udało się bowiem w osiem miesięcy rządów spuścić z budżetu Polski do przysłowiowego kibla aż 73 miliardy złotych, czyli ponad połowę gotowego już CPK – wg. przeskalowanego projektu PIS-u!

Jak ujawnił Lasek Maciej – wybitny specjalista w czasach Tuska od powielania raportu Anodiny, zaś obecnie pełnomocnik państwa Tuska ds.CPK: „szacowany koszt wybudowania lotniska krajowego w Baranowie wraz z inwestycjami towarzyszącymi, czyli włączeniem portu w ciąg dróg publicznych oraz realizacja kolei dużych prędkości, to 131 mld zł do 2032 r.”

Nic wiec dziwnego, że żadnego CPK, żadnych inwestycji towarzyszących jak drogi i koleje wielkiej prędkości nie będzie, skoro nasz Najdroższy Przywódca i jego fachowcy od rujnowania Polski, potrafili w osiem miesięcy okraść Polskę z 73 mld złotych!.

Niedowiarkom, którym junta za pieniądze z budżetu RFN lasuje mózgi na Campusie Polska przypomnę, że dla porównania - w tym samym okresie ub.r., gdy jeszcze rządził PiS - deficyt wyniósł 12,6 mld, a dwa lata wcześniej mieliśmy nadwyżkę budżetową w wysokości 27,7 mld zł. Oznacza to, że pod władzą junty 13 grudnia deficyt podskoczył aż o 57 mld zł. Innymi słowy – rządy Donalda Tuska kosztują Polaków dziennie 300 milionów złotych i jak można przewidzieć, nie będzie to ostatnie słowo Najdroższego Przywódcy w dziejach Polski, który z Polski tworzy Koreę Północną Unii Europejskiej.

Już dziś powinny więc zawisnąć w urzędach portrety Najdroższego Przywódcy oraz ołtarzyki, na których pracownice układać będą co ranka naręcza kwiatów, jak to się dzieje w kraju Najdroższego Przywódcy Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej, w skrócie KRLD. Najdroższemu Przywódcy państwa Tuska należy się bowiem nie mniejszy szacunek, jakim cieszy się Kim Dzong Un w Korei Północnej.

Bo przecież likwidacja przez Najdroższego Przywódcę „przeszacowanego” CPK, inwestycji portowych, elektrowni atomowych, regulacji Odry a nawet produkcji czołgów K2 to nie jest przypadek. "Fachowcy", wyznaczeni przez Najdroższego Przywódcę doprowadzili przecież do tego, że nawet kura znosząca przysłowiowe „złote jaja” zdycha po pół roku rządów kompletnych debili i tylko patrzeć, jak Orlen zostanie sprzedany Niemcom po to, by Niemcy nadal mogli organizować Campusy dla komsomolców z DonaldJugend…

Skoro w pół roku zysk netto grupy Orlen spadł o 12 miliardów 729 milionów rok do roku, z czego wynika strata netto w drugim kwartale tego roku w kwocie 34 milionów złotych – to przecież nie trzeba żadnych zdolności profetycznych by przewidzieć, że bankructwo Orlenu jest tysiąckrotnie bardziej prawdopodobne, niż benzyna po 5.19!

Niedowiarkom przypomnę, że już w 2022 roku Platforma Obywatelska przedstawiła swoje plany wobec Orlenu, pisząc wtedy na oficjalnym profilu o…. skandalicznie wysokich zyskach Orlenu! Wściekłość Najdroższego Przywódcy, że PIS stać było na rozdawanie (zupełnie zbędnych!) wozów strażackich strażakom z OSP i (o zgrozo!) za państwowe pieniądze zakupił Pegasusa do ścigania ruskiej agentury oraz złodziei, zaś państwowy Orlen przynosił zyski – dzisiaj się materializuje. Bo już wtedy – w 2022 roku naczelny ekonomista „opozycji demokratycznej” – czyli niejaki Rysiu Petru (ten z wycieczki na Maderę) mówił, że trzeba te „pseudo-strategiczne” spółki Skarbu Państwa sprywatyzować! 

A jak już wszystkim wiadomo – najszybsza droga do prywatyzacji i likwidacji wszystkiego co polskie wiedzie przez bankructwo, co skutecznie realizował niejaki Janusz Lewandowski – nadal europoseł z wysuniętego ramienia Platformy Obywatelskiej. Wystarczy tylko na czele państwowych spółek postawić „fachowców” - wyznawców Najdroższego Przywódcy, typu Lasek, czy obecny prezes Orlenu Fąfara - że nie wspomnę o specjalistce od zieleni miejskiej, która piastuje stanowisko prezesa w spółce zbrojeniowej "Mesko"...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (13 głosów)

Komentarze

  • Postbolszewicka, zbrodnicza mafia PO-PSL-Polska 2050 załganego niemieckiego agenta Tuska - wspomagana przez lewackich degeneratów - znów rabuje oraz niszczy Polskę i Polaków.

O tym że Tusk ma zostać jedynie bezwolnym namiestnikiem w Polsce zbrodniczej ruskiej agentury w Niemczech i UE oraz bolszewickiej mafii w UE przypomniał mu Manfred Weber, przewodniczący Europejskiej Partii Ludowej (EPL), chcący zbudować: "zaporę ogniową dla Prawa i Sprawiedliwości. Jesteśmy jedyną siłą, która może zastąpić PiS w Polsce, prowadząc kraj z powrotem do Europy".

Także wiceszefowa PE Katarina Barley – Niemka i socjalistka – stwierdziła, że tylko „zagłodzenie finansowe” rządów Polski i Węgier może im przemówić do rozsądku w kwestii praworządności.

Wcześniej przypomniała Tuskowi o tym załgana bolszewicka wiedźma Ursula von der Leyen, która stwierdziła: "Pamiętaj Donaldzie, kiedy znów cię spotkamy, zobaczymy cię, tak jak powiedziałeś, jako premiera".

  • Tak więc, chory z nienawiści do polskiego patriotyzmu i do prawdy przysłany z Niemiec "führer" Tusk - jako wierny przydupas sowieckich agentów: Merkel i Scholza – łącznie ze zbolszewizowanym narcyzem Trzaskowskim i ich postbolszewicką, mafijną PO-PSL-Polska 2050, które latami rabowały i Polskę i Polaków – znów mają wykonywać wszystkie antypolskie działania dyktowane im przez Niemcy, zbolszewizowaną mafijną UE i zbrodniczą rosyjską agenturę w UE i w Niemczech.

Mafiozi i przestępcy z PO-PSL, mafie w UE i ruska agentura opłacające antypolską propagandę chcą „żeby było jak było” - czyli ponownej możliwości bezkarnego rabowania Polski i Polaków.

Dlatego "führer" Tusk z jego „für Deutschland” został skierowany przez rosyjsko-niemiecką agenturę do Polski z nominacją na premiera od załganej lewackiej małpy von der Leyen z UE – m.in. po to żeby podporządkować i niszczyć Polskę przez niemiecko-rosyjską agenturą oraz w interesie Niemiec wprowadzić Polskę do strefy euro, co byłoby dla Polski bardzo kosztowne i prowadziłoby do długotrwałej recesji.

  • Nienawiść do polskości, prowokacje, nekropolityka, zakłamanie oraz skrajny cynizm to znaki rozpoznawcze metod łgarza Tuska, przewodniczącego przestępczej i zbrodniczej mafii PO-PSL-Polska 2050.

Dla "führera" Tuska seanse nienawiści do polksich patritów to codzienność. Dlatego, zbolszewizowany "führer" Tusk i zalgany lewak Trzaskowski codziennie wzywają swoje – szkolone przez zbolszewizowanego Trzaskowskiego za fundusze m.st. Warszawy – bandyckie bojówki Antify do boju: do bandyckiej walki z PiS, do "strząsania pisowskiej szarańczy", czy "dożynania watahy".

Tusk i Trzaskowski wzywają także do walki z Kościołem, który „nie jest kościołem” Tuska, a także do „opiłowania katolików”, czyli marginalizacji wiary i wykluczenia wierzących Polaków.

Bo "führer" Tusk wie, że bez zniszczenia polskiego Kościoła postbolszewicka i lewacka mafia w PO nie będzie mogła zapanować nad Polakami…

Jednocześnie wykazywana przez Tuska ignorancja polskiej rzeczywistości jest matką jego nienawiści oraz żądzy wręcz ślepego bolszewickiego odwetu nad polskimi patriotami oraz PiS.

Niedawno "führer" Tusk stwierdził, że o przyszłości Polski „rozmawiać będzie w gronie patriotów” [bolszewickich - andy]: czyli w gronie zbrodniarzy z UB, SB i WSI-FSO znanych także jako „resortowe dzieci”, przestępców z KOD oraz „grupy rekonstrukcyjnej sowieckiej PZPR”, którą PO wprowadziła do Parlamentu Europejskiego.

Pewnie dlatego bolszewicki politruk Nitras z mafijnej PO oświadczył, że: „Naszych najlepszych i silnych charakterem ludzi skierujemy do pilnowania wyborów w więzieniach.” Tak jakby nie wiedział, że część z najlepszych ludzi PO już siedzi w więzieniach za mafijne przestępstwa czy pedofilię. Kilku innych zamiast odpowiadać karnie z a przestępstwa otrzymało od mafiozów PO-PSL immunitety poselskie w Sejmie i w Senacie.

Mafijna, zbrodnicza koalicja 13 grudnia pod rządami "führera" Tuska powinna siedzieć w więzieniach za zbrodnie oraz przestępstwa przeciwko narodowi polskiemu, podporządkowanie polityki polskiej Niemcom i Rosji oraz za niszczenie Polski.

Vote up!
7
Vote down!
0

Przemoc nie jest konieczna, by zniszczyć cywilizację. Każda cywilizacja ginie z powodu obojętności wobec unikalnych wartości jakie ją stworzyły. — Nicolas Gomez Davila.

#1662737

w pień

 

ryżawy ekolog

z piłą dnieje

w pień wycina

polskie knieje

 

PS A drewno wywozi do Chin.

Vote up!
3
Vote down!
0

jan patmo

#1662739

ni ma

 

z kamieni kupy

ryży rój

się zżyma

piniędzy

ni ma

Vote up!
2
Vote down!
0

jan patmo

#1662740

Kiedyś zwiedzając Kretę zimową porą (dwa dni padał deszcz, poza tym błękitne niebo), spotkałem grupę turystów z Finlandii. Kiedy im powiedziałem, że jestem z Polski, na wyścigi zaczeli wychwalać Polaków za nasze umiłowanie wolności, za przetrwanie wielu najazdów i okupacji, za inteligencję i za radzenie sobie wszędzie w świecie, nawet w Finlandii. Onieśmielił mnie nieco taki bezmiar sympatii, ale sprawiali wrażenie ludzi obeznanych w temacie i bez żadnych uprzedzeń. Pochwaliłem ich bohaterski opór przeciw Sowietom oraz firmę Nokia i na tym już wyczerpała się moja wiedza o Finlandii.

Piszę o tym, bo daliśmy sobie wmówić, że nadajemy się tylko do zbierania szparagów w Niemczech i do opieki nad sędziwymi Niemcami w poczekalni do pana Boga. A przecież potrafiliśmy budować własne samoloty, statki, jachty, autobusy, łowić ryby od Alaski aż po Ziemię Ognistą, a na olimpiadach plasowaliśmy się na medal zawsze w pierwszej dziesiątce. Coś lub ktoś podciął nam skrzydła w Polsce, bo przecież na Zachodzie nie ma firmy bez polskich pracowników i to na coraz wyższych stanowiskach. Gierek lansował hasło: „Polak potrafi,” ale już chyba tylko poza Polską?

Mile wspominam tę grupę beztroskich Finów z Krety i zastanawiam się, jak im udało się osiągnąć tak wysoki poziom zadowolenia z życia, na tak zimnych i ciemnych peryferiach Europy? Po pierwsze, nikt obcy im w zupę nie pluje, oni są sobą na swoim i u siebie. Nie gryzą się między sobą i dobrze wiedzą, czego chcą. Dobrobyt, to przede wszystkim kwestia transferu wiedzy, technologii i umiejętności z państw wyżej rozwiniętych na własne podwórko. Dopiero na tej tej bazie możliwy jest rozwój innowacji i zgłaszanie patentów. W ten właśnie sposób Żydzi zbudowali na pustyni bez wody i bez ropy nowoczesny Izrael, a Irlandia, z głodującej wyspy stała się krajem o bardzo wysokim standardzie życia. Tajwan i Singapur też nie mają bogactw naturalnych, a należą do najbardziej rozwiniętych państw świata. Po transferze technologii przychodzi kolej na transfer kapitału, a wiadomo, że tylko tam pieniądz czuje się dobrze, gdzie może się bezpiecznie i szybko pomnażać. Technologia
i kapitał, to podstawa dalszego rozwoju każdego kraju. Światowa Polonia chce inwestować w Polsce, ale nie chce być tu prześladowana, dyskryminowana i okradana. Szajka Tuska żyje z tego, że stara się zrównać poziom życia Polaków z tym gnębiącym ludzi w Kosowie. To skuteczny sposób na to, by odstraszyć od Polski każdego potencjalnego inwestora. Z takie zasługi otrzymuje się ordery zasługi w Niemczech.

Vote up!
3
Vote down!
0
#1662771

Jeszcze nigdy, w 35-o letniej historii "Wolnej Polski", polski parlament nie miał aż tyłu meneli, patologii i moralnych żuli. Nigdy. I to wszystko wyłącznie dzięki największemu hipokrycie i oszustowi, Donaldowi Tuskowi, wyjątkowo prymitywnemu, aczkolwiek cwanemu agentowi Niemiec

 

Vote up!
3
Vote down!
0
#1662774