Magalopolis Tuska czy Generalna Gubernia?

Obrazek użytkownika Kapitan Nemo
Blog

8 października 1939, dekretem kanclerza Rzeszy, Adolfa Hitlera, do Niemiec zostały włączone: Pomorze, województwo poznańskie, część województwa łódzkiego z Łodzią, Górny Śląsk, Zagłębie Dąbrowskie, zachodnie powiaty województwa krakowskiego, północna część województwa warszawskiego oraz Suwalszczyzna. Anektowano około 93 tys. km² zamieszkanych przez około 10 mln osób, w tym ok. 600 tys. Niemców.

12 października 1939 na mocy dekretu kanclerza Rzeszy o administracji okupowanych ziem polskich niewcielonych do Rzeszy, utworzono Generalne Gubernatorstwo z Hansem Frankiem jako generalnym gubernatorem. W skład GG weszły: część województwa warszawskiego z Warszawą, część województwa łódzkiego, województwo kieleckie, lubelskie, reszta województwa krakowskiego oraz część województwa lwowskiego. Obszar GG liczył 96 tys. km² z 12 mln ludności.

Nowe granice okupowanej Polski wyznaczył dzisiaj na konferencji prasowej Donald Tusk przy okazji informacji o likwidacji CPK przez władze junty 13 grudnia. W miejsce Centralnego Portu Komunikacyjnego władca okupowanej Polski zapowiedział utworzenie Megalopolis dla obsługi terytorium, nad którym niemiecki kanclerz nie będzie bezpośrednio sprawować władzy. Tu niepodzielnie rządzić będzie Donald Tusk wraz juntą 13 grudnia!

Społeczeństwo okupowanej Polski dowiedziało się na konferencji Donalda Tuska, że szprychy CPK do Rzeszowa nie będzie, gdyż… „wykraczała poza skalę Polski”. Z przedstawionej przez PO mapki, przygotowanej na kolanie inżyniera Laska (ulubieńca generałowej Anodiny) wynika, że niemiecki nominat zlikwidował wszystkie pozostałe szprychy, które wykraczały poza skalę Polski, tj. Warmię i Mazury, Lubelszczyznę, Podkarpacie, Zachodniopomorskie, Opolszczyznę i województwo lubuskie. Nie będzie więc szprychy do Szczecina, które podobnie jak za okupacji Adolfa Hitlera przynależeć będzie do Berlina. Zresztą – PO co Polsce CPK a zwłaszcza Szczecinowi, skoro już jest maga-lotnisko w Berlinie?

Tak więc zapowiadana przez warszawskiego Dupiarza likwidacja CPK doczekała się swego Wielkiego Realizatora – dzięki poparciu Polaków w październikowych wyborach. Pytania o granice obrony Polski przed sowieckim najeźdźcą stały się więc nieaktualne, gdyż Donald Tusk nie pozostawił nikomu złudzeń, że będzie to linia Wisły. Skoro terytorium na wschód od Wisły „wykracza poza skalę Polski”, to jaki jest sens budowania tam „szprych” dla szybkich kolei?

Donald Tusk wraz ze swymi fachowcami od ruchu lotniczego i kolejowego „urealnili” więc Polskę do terytorium Megalopolis, zamieszkałego przez europejskie elity okupowanej Polski, które oczywiście stać będzie na podróż samolotem z Radomia czy Modlina.

Magalopolis Tuska nie jest bynajmniej tworem umysłu Wielkiego Destruktora! To idea-fix zaczerpnięta z filmu Francisa Forda Coppoli pod tym samym tytułem. To wizja takiej samej utopii, jaką Donald Tusk roztoczył przed społeczeństwem przed wyborami w październiku 2023 roku. To benzyna po 5.19, to ceny energii obniżone o połowę - dzięki czemu ceny w sklepach drastycznie spadną – a na deser: 60 tysięcy złotych kwoty wolnej od podatku!

Magalopolis Tuska, to właśnie realizacja „uśmiechniętej” Polski w granicach trzech lotnisk: w Radomiu, Modlinie i w Warszawie, czyli w granicach nowego Generalnego Gubernatorstwa! W utopii Tuska lotnisko „Okęcie” będzie obsługiwało drony, którymi mieszkańcom Magalopolis dostarczana będzie nie tylko poczta, ale gotowe śniadania, obiady i kolacje! Z czasem – z „Okęcia” startować będą taksówki powietrzne, którymi mieszkańcy „uśmiechniętego” Megalopolis docierać będą nawet do Baranowa, gdzie powstanie „najnowocześniejsze lotnisko w Europie”, jak zapowiedział Wielki Wizjoner!

Przygotowany przez PIS projekt CPK wraz ze „szprychami” kolejowymi, łączącymi całą Polskę – to przysłowiowy „pikuś” w porównaniu z wizją Donalda Tuska. Megalopolis to projekt na miarę dzieła Francisa Forda Coppoli – wizji Nowego Świata, w którym syte społeczeństwo oczekuje już tylko chleba i igrzysk...

Nie ważne, że na obrzeżach Megalopolis biedota będzie umierać z głodu lub ginąć będzie z rąk gangów migrantów – utrzymywanych z podatków biedoty. Bo według planu Wielkiego Architekta - terytorium biedoty wykraczać będzie poza skalę Megalopolis, czyli poza skalę paranoicznych wizji Donalda Tuska…

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (7 głosów)

Komentarze

A może Metropolis, z niemiecka.

Lub zgoła Gotham City.

Joker już jest.

Ze zgrają zbrodniczych psycho popaprańców.

Vote up!
2
Vote down!
0

brian

#1661525