STAN WOJENNY
Stary dom przedwojenny, rozsiadł się dostojnie.
Sen mocny domownikom, wygładził oblicza.
Łomot w drzwi, w okiennice! Otwierać milicja!
Pierwsze internowania, ludzi „niewygodnych”.
Ubierać się, jedziemy, zabrać dokumenty;
Bieliznę na wymianę i ręcznik, i mydło.
Proszę nie dyskutować! Pan nie pierwszy wzięty!
Stan Wojenny! Ruszać się!... Życie panu zbrzydło?
Wszystko działo się...