ONKOLOGIA POLITYCZNA
Nauka o niszczeniu komunistycznego raka. Oligarchiczny układ, krępujący rozwój, wolność i sprawność Polski jest faktem, zmorą i zajzajerem. Tak po prostu jest. Na to aby skutecznie ograniczać jego istnienie, najpierw absolutnie konieczne jest zrozumienie tego czym ten parszywy układ jest, z czego się składa, skąd czerpie soki, jak jest w polskiej tkance zakorzeniony, kto z geopolitycznego otoczenia Polski ma interes aby pielęgnować jego istnienie i jak to robi. Konieczne jest zrozumienie tego, jak to draństwo działa.
Na pierwszym planie jest rzetelne zrozumienie onkologii politycznej, niezbędnej do skutecznego leczenia polskiego organizmu z mafijnej substancji tego raka.
To naprawdę trzeba rozumieć, także i po to, aby pozbyć się idiotycznych recept i diagnoz, świadczących raczej o bezczelnej niekompetencji, która nie tylko wprowadza w błąd, ale często znakomicie sprzyja tej wrednej chorobie, Przecież każda mafia i zbrodnicze sprzysiężenie istnieje między innymi dzięki dezinformacji oszukującej ofiarę, skłaniając ją do fałszywych diagnoz i głupich, prowadzących na manowce działań.
Przy takich rozważaniach często nasuwa mi się skojarzenie z modliszką, która wabi faceta miłością, a w szczycie miłosnej ekstazy urywa mu łeb i pożera jegomościa ze szczętem. Aby pokonać napastnika, należy poradzić sobie także z jego propagandą.
________________________________________________________________
Komunistycznym PO, PSL, SLD, żadnej Wiośnie ani Konfederacji
nie tylko nie należy powierzać żadnej władzy,
ale nawet jednej starej kozy.
Człowieku, nie popieraj ich, a przeżyjesz!
___________________
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1288 odsłon
Komentarze
Uważam, że pojęcie "ONKOLOGII POLITYCZNEJ" jest genialne
23 Lutego, 2020 - 22:12
W najprostszym skojarzeniu wyjaśnia co powinniśmy zrobić, aby pozbyć się zarazy komunizmu. Bardzo możliwe, że nagłe zainteresowanie totalitarnej opozycji antypisu onkologią nie jest przypadkowe. Opanował ich strach przed ujawnieniem ich prawdziwych zamiarów. Totalitarna opozycja antypisu nie jest tylko podobna do raka, nie jest jego alegorią albo symbolicznym wyobrażeniem. Wcale nie.
Totalitarna opozycja po prostu jest rakiem politycznym, jest komunistycznym nowotworem złośliwym. Po pierwsze - totalitarna opozycja antypisu nie jest żadnym neokomunizmem - po prostu to jest komunizm w najbrutalniejszej postaci. Jest komunizmem, który działa jak klasyczny "cancer", czyli nowotwór złośliwy. Nowotwory złośliwe (neoplasma malignum) są zmianami, które naciekają okoliczne tkanki, a ich komórki dostają się wszędzie. Wędrują po całym organizmie, dając przerzuty choroby.
Rzeczywiście, aby poradzić sobie z tym politycznym rakiem najpierw konieczne jest głębokie rozpoznanie czym ten rak jest, by zrozumieć jego istotę i dowiedzieć się na czym polegają wszystkie niebezpieczeństwa, zagrażające naszej Ojczyźnie. Musimy także rozpoznać wszystkie prawdziwe mechanizmy, które niosą zniszczenie naszych społeczności. A walka z tym rakiem, niszczącym wszystkie państwowe systemy, jest onkologią polityczną.
Piszę o wszystkich zjawiskach definiujących komunizm i jego mechanizmy, ponieważ cała historia wszystkich komunizmów, które kiedykolwiek opanowały władzę w państwach naszego globu, jasno informuje, że one wszystkie zawsze osłaniały się bardzo brutalną dezinformacją, wprowadzającą ofiary komunistycznej napaści w "strategiczny błąd", uniemożliwiający prawidłowe rozpoznanie tego co się rzeczywiście dzieje.
Komunizm zawsze posługuje się osłoną informacyjną, a jego dezinformacja spełnia taką samą rolę, jak kominiarka skrywająca bandytę w chwili napadu. To jest zwykła, znaną przyrodzie od milionów lat metoda wszystkich znanych naturze napastników, od wirusów i bakterii, aż do największych pasożytów i drapieżników. Wszyscy napastnicy świata zawsze cudów dokonują, aby nie tylko zmylić i oszukać swoje ofiary, ale nawet nakłonić je do tego, by były gotowe do współpracy w procedurze spowodowania własnej śmierci.
Na przykład ostatnimi czasy komunizm wykorzystuje ideologię gender, by zachować się jak modliszka, która seksem i wolną miłością wabi swoich partnerów, aby urwać im łeb w czasie szczytu miłosnej ekstazy i po prostu ich zjeść. Jedyna różnica polega na tym, że ofiarą komunistycznego totalitaryzmu są całe państwa. A istota rzeczy jest taka sama.
Dlatego tak ważne jest to, aby definiując pojęcie komunizmu bezwzględnie wyeliminować i odrzucić całą grubą skorupę maskarady, aby pozostawić tylko te fakty, które rzeczywiście definiują komunizm, określając istotne kategorie definiujące istotę rzeczy. W dobrej definicji muszą pozostać tylko te elementy, które nieodłącznie występują w każdym konkretnym przypadku zaistnienia definiowanej formacji. Przefiltrowanie całej naszej wiedzy o totalitarnym komunizmie przez takie sito prowadzi do bardzo poważnych wniosków.
Na przykład, komunizm nie jest definiowany przez żadną ideologię. Nie jest związany z żadną konkretną ideologią, ani nie identyfikuje się z żadnym systemem intelektualnym, filozoficznym, etycznym, ani z żadnym zespołem wartości. Po prostu wszystkie, absolutnie wszystkie, znane cywilizacji homo sapiens systemy intelektualne są tylko dowolnie wykorzystywanymi maskami. Każda ideologia jest dla totalitarnych formacji komunizmu użytecznym narzędziem, jest jak kolor kameleona, dobierany stosownie do właściwości otoczenia.
Totalitarny kameleon raz jest w czerwonym kolorze marksizmu, a za chwilę w tęczowych barwach gender & LGBT+, a po upływie kilku tygodni już widzimy kolor warcinowy agresywnego ekologizmu. Warto zauważyć, że nawet w czasie ostatnich kilku tygodni totalitarna opozycja w Polsce, oraz jej globalne odpowiedniki, także bardzo szybko zmieniały ideologiczne kolory. Polityczna poprawność, europejskie wartości, praworządność, prawa kobiet, globalne ocieplenie, a teraz już totalny ekologizm ratuje całą planetę. Ekologiczny amok jest niebezpieczny dla całej Unii Europejskiej, ponieważ osłabia europejską konkurencyjność ekonomiczną i technologiczną, już zdemolował zdolność do kompromisu budżetowego, a władza Unii Europejskiej nie zajmuje się skutecznym rozwiązywaniem strategicznych problemów, kluczowych dla europejskiej przyszłości.
Europejskie elity zajęte są tropieniem śladu węglowego, ograniczaniem spożycia mięsa albo taką reformą strategii gospodarki energetycznej, która prowadzi do drastycznego wzrostu cen energii. Odjechany absurd tej polityki polega na tym, że jeżeli rzeczywiście dzieje się ocieplenie klimatu, to będzie nam potrzebne więcej energii, by klimatyzacja mogła nas chronić przed wzrostem temperatury, a lodówki przed psuciem się naszego jedzenia. A europejska polityka energetyczna zmierza w odwrotna stronę. Czysty samobój.
Cała strategia europejskich elit zapatrzona jest w imperialną wizję wielkiej rosyjskiej modliszki opowiadającej o euroazjatyckim imperium od Madrytu do Władywostoku, ze stolicą w Moskwie. Wielka Modliszka Wielkiej Rosji wróciła do komunistycznego marzenia Lwa Trockiego i Włodzimierza Lenina, którzy mieli zamiar "ruszyć z posad bryłę świata, tak aby komuniści, którzy dzisiaj są jeszcze niczem, jutro byli wszystkiem". Jeden z pierwszych kroków do podboju całego świata była wojna 1920 roku, w której na szczęście komuniści zostali pokonani nad Wisłą. Komuniści nie zrezygnowali i nigdy nie zrezygnują z tego zamiaru. Skoro wojna militarna już przestała być efektywna, bezwzględnie posługują się instrumentami wojny informacyjnej
Czają się jak ogromna modliszka, by urwać Europie jej zakochany w Rosji łeb.
Już wiemy czym komunizm nie jest. Mianowicie nie ma nic wspólnego żadną ideologią. Komunizm ideologiami się posługuje, wyłącznie w celu zniszczenia woli oporu atakowanej ofiary. Pozostaje już tylko odpowiedź na pytanie o to, jaki jest jego cel oraz jak ten rak realizuje swój cel, jak to robi. Komunizm jest bezwzględnym napastnikiem, którego ofiarami są całe państwa, to już wiemy.
Jaki jest cel tej napaści?
Całkiem banalny. Pieniądze. Celem jest bezwzględna i bezkarna grabież wszelkich możliwych aktywów narodów i państw, które są ofiarami wszelkich totalitaryzmów. Grabież i ekonomiczna eksploatacja pod ochroną prawa państwowego i prawa międzynarodowego. Teraz jest już jasne, dlaczego komunizm może być porównywany z rakiem. Tak jest, ponieważ, komunizm dokładnie tak jak nowotwór złośliwy przenika cały system organizmu państwowego, by zdegenerować wszystkie jego funkcje, tak, aby rozpasana i drapieżna grabież była bezkarna.
Sądy i całe prawo musi być obezwładnione, aby rabunek był bezkarny. Media muszą mówić jednym głosem, aby dezinformacja była w pełni skuteczna. Państwo ma być słabe i wręcz teoretyczne, aby nie mogło się przeciwstawić totalnej grabieży. Aby tak było, musi nastąpić wrogie przejęcie władzy państwowej, aby znowu mogła rządzić mafia, pod której parasolem każdy może ukraść, co zechce, byle nie narażał się mafii.
Mafia i wszelkie układy, krysze i lokalne oligarchie są tym rakiem, który powinien być wypalony rozgrzanym żelazem. A do tego jest nam potrzebna "ONKOLOGIA POLITYCZNA".
michael
@
24 Lutego, 2020 - 23:37
Nie wyszło z onkologią to się POlszewickie mendy biorą za Covid-19.
Oni się nawet do wulkanizacji kondomów nie nadają.
<
28 Lutego, 2020 - 08:18
Podobno Senat chce przegłosować poprawkę przekazującą 2 mld zł na wsparcie dla koronawirusa.
Nigdy nie przegrywasz, gdy walczysz.Przegrywasz, gdy przestajesz walczyć.
Ryan